Kobiety - mimo, że są uważane za istoty słabe to dają radę - w sensie psychicznie dużo bardziej, częściej niż mężczyźni... A dawanie po mordzie...? dla mnie to właśnie bywa oznaką słabości ;p
Odporność na fizyczny ból też często kobiety mają większą niż mężczyźni. Paradoks tkwi w tym, że facetom wydaje się, że są silni a kobietą wydaje się, że są słabiutkie.
Odporność na fizyczny ból też często kobiety mają większą niż mężczyźni. Paradoks tkwi w tym, że facetom wydaje się, że są silni a kobietą wydaje się, że są słabiutkie.
Zreszta ten paradoks potwierdzają statystyki samobojstw...... faceci czesciej się zabijają bo sami sobie z zyciem / samotnoscia nei radza.... aa kobiety narzekaja, przebieraja, a i tak wola byc same niz byle kim.
Silny kobiecy charakter ( po twoich paru wypowiedziach wnioskuje, że takim masz ) .... potrzebuje jeszcze silniejszego męskiego charakteru. Życze powodzenia w szukaniu
Chciałbym, żeby taka dziewczyna była podobna do mnie. Lubiąca sport, bez nałogów, trochę dziecinna, ale kiedy trzeba to odpowiedzialna. Niby nie są to duże wymagania, ale takiej osoby nigdy jeszcze nie spotkałem.
Wiek: 35 Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 29 Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-03-29, 23:08
Mój ideał jeśli chodzi o wygląd, to dziewczyna z pięknymi, ciemnymi włosami do pasa. Jeśli chodzi o charakter, wręcz uwielbiam nieśmiałe, spokojne dziewczyny, które widziały by we mnie rycerza na białym koniu (którym to raczej nie mam szans zostać z powodów, które wymieniłem w innym temacie).
Jeśli chodzi o wygląd to wystarczy by nie była gruba. Innych cech nie jestem w stanie podać, po prostu widzę czy mi się podoba czy nie, ale przez ostatni rok na pewno mój organizm zdecydowanie obniżył poprzeczkę jeśli chodzi o wygląd kandydatki na partnerkę. Chyba nie dlatego, że jestem samotny, ale libido mi chyba spadło z wiekiem (w końcu )
Jeśli chodzi o charakter, to lubię gdy ktoś widzi że się staram i mi to raz na jakiś czas powie. Lubię słyszeć raz na jakiś czas pochwały, gdy się staram. Byle nie za często.
Last but not least: Powiem to nie dlatego, że chcę by rzeczywiście taka była, ale raczej na razie żadna nie da mi szansy na drugie spotkanie jeśli taka nie będzie: samotna i zdesperowana, by inna odprawiłaby mnie po kilku minutach z kwitkiem.
Hmm mnie zawsze podobali się albo bruneci, lub jaśni blondyni i oby nie za wysocy, bo ja malutka..
Charakter jest rzecz jasna najważniejszy i chciałabym by mój facet był uroczy i często uśmiechnięty.
Dobrze czułabym się z romantykiem, bo taki doskonale by mnie rozumiał i nie wykorzystał faktu, że jestem masochistką ^^'''
Pewnie wymagam zbyt wiele, ale byłabym najszczęśliwsza na świecie jakbyśmy mięli wspólne zainteresowania.
Nic z tych rzeczy, po prostu w wyjątkowych momentach ból sprawia mi wielką przyjemność.
Często też stawiam innych wyżej niż własną osobę i w zasadzie to tylko dla siebie czasem jestem nieco niebezpieczna.
A login dałam sobie taki, gdyż jedna z bliższych mi osób tak mnie nazywała (do tej pory nie wiem czemu).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach