Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Angel
2012-03-19, 13:37
Podryw i randki XXI wieku
Autor Wiadomość
Pawes 
Milczący


Wiek: 38
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 63
Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-07, 22:23   

Ludzie nie wychodzą na dwór, bo cały ich wolny czas wypełnia technologia niby ułatwiająca życie, a tak naprawdę zabierająca dużo czasu i cennego kontaktu. Kiedyś było trudniej o załatwienie różnych spraw i dostęp do informacji, a po mimo to ludzie spędzali wspólnie dużo więcej czasu niż teraz - tworzy się taki bezsensowny paradoks naszych nowoczesnych czasów, gdzie jest odwrotnie niż kiedyś, co nie było wcale tak dawno.
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 22:38   

jest mniej prywatnosci przez postep technologi:)
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2012-04-08, 17:09   

KiciKiciKici napisał/a:
jest mniej prywatnosci przez postep technologi:)


To właśnie napisał Pawes, nie trzeba powtarzać :P

Pawes, zgadzam się z Tobą, sama czasem czuje się uwięziona w tej technologii. Jeszcze bez komputera kilka dni da się wytrzymac, ale bez telefonu u mnie jak bez ręki. Tęsknie za czasami kiedy beztrosko biegało się na podwórki (tak, pamiętam te czasy :P), o telefonie stacjonarnym w pokoju można było sobie pomarzyć oglądając amerykańskie filmy, telefon komórkowy był już wyrafinowanym luksusem dla ludzi posiadający firmy, często jeden na rodzine. A teraz? Randki sms, czaty, ludzie mieszkający dwa bloki dalej wolą porozmawiac na gg, o listach nie wspomne, bo to przeżytek, ale ludzie nawet emaili coraz mniej piszą, bo za dużo musieliby się naprodukować, przecież można puścić gotowego smsa. Technologia jest potrzebna, bo pomaga w rozwoju człowieka, poszerza horyzonty, ale wszystko z umiarem. Żadna rozmowa ani telefoniczna ani komputerowa nie zastąpi tej na żywo.
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-08, 20:10   

Nie wiem co pisal bo nie czytalam:) pozatym czasami piszecie popolsku tak ze ja nie rozumiem...
 
     
Orion 
Milczący



Wiek: 30
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 98
Skąd: Wrocłopole
Wysłany: 2012-04-09, 01:04   

Zastanawiam się... Jeśli tak dużo ludzi odczuwa niechęć do technologii i zdaje sobie sprawę z tego, że się od niej uzależnia, to czy... Ciekawe jak dużo jest takich ludzi. Ciekawe, czy gdyby się jakoś z nimi zorganizować, to czy dałoby się całą grupą wyrwać od tego wariactwa. Niestety panuje przekonanie, że technofobami są tylko religijni fundamentaliści i członkowie sekt. Ale nic bardziej mylnego - ja jestem niechętny nowym, niepotrzebnym wynalazkom, a przecież gdyby umieścić mnie na scenie politycznej, to znalazłbym się chyba całkiem po lewej, za komunistami i anarchistami. Ben Elton w książce "Ślepa Wiara" opisuje skretyniałe społeczeństwo, uzależnione w pełni od internetu, facebooka i wypasionych telefonów. Społeczeństwo, którego każdy członek chce jedynie mówić o sobie, gadać, co mu przyjdzie na myśl i nie zwraca uwagi na to, że wszyscy wokół robią dokładnie to samo. (Cóż za hipokryzja z mojej strony. Ten post przecież też nikogo nie będzie obchodził. Wypowiadając się w internecie pewnie nie trafię do ludzi, których opinia ma znaczenie...) Jednak autor opisuje, że ponad połowa całej populacji jest... Właśnie taka jak ja i te kilka osób, które się nade mną wypowiedziało. Gdyby tak było naprawdę, możnaby cały ten idiotyzm zlikwidować za jednym zamachem. Gdyby połowa świata utworzyła kraj uzależniony od technologii, a druga połowa kraj wolny... Ech, nieważne. Za dużo tu jest czynników do wzięcia pod uwagę na jeden raz.

Jestem zupełnie nieusatysfakcjonowany stylem, treścią i kompozycją tej wypowiedzi.
 
 
     
Pawes 
Milczący


Wiek: 38
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 63
Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-10, 19:05   

myszka1604, o nie ja staram się łamać stereotypy nowej technologii :) Piszę maile do znajomych i pisałem listy kiedy pracowałem za granicą. Nawet teraz zdarza mi się popełnić list najzwyklejszy w świecie taki pocztowy :D ja również pamiętam kiedy z podwórka wracałem razem z księżycem.
Teraz zamiast listów i kartek pocztowych jest e-mail, gg, sms - to skraca czas otrzymania wiadomości, jednocześnie sprawia iż taki kontakt ma w sobie mało magii.
Mnie nadal cieszą chwile otwierania listu od koleżanki :) to dużo lepsze niż sms.
Hmm, ale czy nowoczesną formę kontaktu - gg, mail, czy można określić jako podryw, a idąc dalej randki przez skype??
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-10, 19:31   

podrywac mozna wszedzie bo to nie wazne jaka metoda wazna jest tresc.

Randka przez skype? hmm virtualna taka?
haha niespotkalam sie z taka ale dlamnie brzmi ciekawie...moze bezpieczniej nawet:)
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2012-04-10, 20:10   

Pawes napisał/a:
Mnie nadal cieszą chwile otwierania listu od koleżanki :) to dużo lepsze niż sms.
Hmm, ale czy nowoczesną formę kontaktu - gg, mail, czy można określić jako podryw, a idąc dalej randki przez skype??
Dlatego ja kocham postcrossing :):)
 
     
Pawes 
Milczący


Wiek: 38
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 63
Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-10, 22:01   

Postcrossing Hmm czyli nawet w XXI wieku kartki pocztowe nie zginą, a tradycja będzie trwała.

Hehe ta randka przez skype wpadła mi jakimś cudem do głowy :) A może ktoś miał randki na miarę XXI wieku?
 
     
Ever 
Dyskutant



Wiek: 27
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1237
Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-04-11, 15:56   

Pawes napisał/a:
A może ktoś miał randki na miarę XXI wieku?

Czyli, że co, ze przez skype'a? :zeby: Tak to nie, ale za to w parku nad rzeką z przenośną kuchnią, na której przygotowywaliśmy kakałko z pianką :D To było faajne xD
 
 
     
Robsson 
Aktywny



Wiek: 33
Dołączył: 16 Mar 2012
Posty: 415
Wysłany: 2012-04-11, 20:48   

Ever napisał/a:
ale za to w parku nad rzeką z przenośną kuchnią,


O masakra, tak to jeszcze nie gotowałem niczego :D

A właśnie, co do gotowania - co sądzicie o takiej "randce": kolacja przygotowana własnoręcznie, specjalnie dla swojej drugiej połówki? Mam na myśli obie płci :)
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-11, 20:58   

jesli nie trujace:)
 
     
Robsson 
Aktywny



Wiek: 33
Dołączył: 16 Mar 2012
Posty: 415
Wysłany: 2012-04-11, 21:02   

Zapomniałem dodać, że oczywiście chodzi o jedzenie nietrujące :D
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-11, 22:02   

hahaha mi ciagle maz gotuje wiec ja sie juz przyzwyczajilam ze ktos mi robi jesc. Lubie randki w parku, zoo i muzeum:)
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2012-04-11, 22:53   

Randka w muzeum? Kurcze... tam nawet rozmawiać nie można. No chyba, że to jakiś temat do rozmowy na późniejsza kawe w jakiejś przytulnej knajpce :mrgreen:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS