Będąc przy temacie w tytule - gdzie Waszym zdaniem istnieje szansa na poznanie kogoś? Wykluczcie tylko kluby ... To jest pierwsza sprawa. Co rozumiecie przez pojęcie podryw? A może dzisiejszy podryw to nic innego, jak wyuczona formułka skierowana do drugiej osoby, która najczęściej stwarza niezręczną sytuację ?
Ostatnio zmieniony przez Mateusz87 2012-04-05, 19:00, w całości zmieniany 1 raz
szansa na poznanie kogos mysle ze najwieksza jest na internecie, sa jeszcze miejsca jak parki, plaza, ksiegarnia, silownia, galerie. Dlamnie slowo podryw kojarz sie zle..moze dlatego ze wiele facetow w podrywie uzywa nie te terminologie co powinien:) i wydaje sie jakby to byly juz planowane zdania, jakby czytane z kartki.
Ja w ogóle nie potrafię dociec istoty podrywu - nigdy nie podrywałem, bo również kojarzyło mi się to źle, wyglądało jak aranżowanie spontaniczności, której tak naprawdę nie było. Wszystkie kobiety, które pojawiały się w moim życiu nie były wcześniej upolowanymi "zdobyczami", dlatego śmieję się, że podrywam na obojętność ;)
hahaha jesli kobieta chce spotkac kobiete to w damskiej toalecie. Natomiast i sa przypadki oktorych slyszalam...w klubach przewaznie to sie zapewne zdarza gdzie pijane laski oddaja sie w rece kolesi w damskich toaletach z tym ze ich spotkanie sie zaczyna i konczy na kiblu
niewiem czy jeszcze ale slyszalam otym:) kluby wlasnie kojarza mi sie z takimi panienkami ktorym nie trzeba wiele by sie zgodzic na szybkie 10 minut. Szczyt ich mozliwosci pewnie dlatego.
jesli chodzi o sex w publicznym miejscu to lepiej z kims kogo sie kocha:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach