Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-11-27, 15:51 Pierwsza randka w życiu.
Witajcie. Jaka była Wasza pierwsza randka? Udała się, czy nie? Mocno się stresowaliście?
Umówiłem się na sobotę na moje pierwsze w życiu spotkanie z dziewczyną. Jest dopiero środa,a ja już się stresuję, gdy tylko o tym pomyślę... Boję się, że przez ten stres wszystko zepsuję i nie będę w stanie normalnie rozmawiać :/.
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-11-27, 21:26
Cytat:
Ale czym tu się przejmować, przecież Cię nie zje
Ale wiesz, jak to jest :D
Cytat:
Pomyśl, że oboje pewnie stresujecie się tak samo ;) Poradzisz sobie!
dziękuję muszę sobie jakoś poradzić.
Cytat:
Z ciekawości, w jakie miejsce się umówiliście?
Umówiliśmy się na spacer w parku,a potem pewnie pójdziemy do herbaciarni
heh, miały być opowieści o randkach, a póki co tylko ja coś opowiadam
Samur [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-27, 22:21
Pietrek napisał/a:
Umówiliśmy się na spacer w parku,a potem pewnie pójdziemy do herbaciarni
No to nie jest tak źle, po prostu jak ze stresu nagle tracisz dar mowy, przygotuj sobie uprzednio jakieś tematy i tyle. Zwykłe spotkanie, zwykła rozmowa, nic poza tym. Mogę nawet doradzić, byś zachowywał się, jakbyś był z kumplem - jeśli Cię lubi, to totalne bycie sobą tylko Ci pomoże.
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-11-27, 22:25
Samur napisał/a:
Pietrek napisał/a:
Umówiliśmy się na spacer w parku,a potem pewnie pójdziemy do herbaciarni
No to nie jest tak źle, po prostu jak ze stresu nagle tracisz dar mowy, przygotuj sobie uprzednio jakieś tematy i tyle. Zwykłe spotkanie, zwykła rozmowa, nic poza tym. Mogę nawet doradzić, byś zachowywał się, jakbyś był z kumplem - jeśli Cię lubi, to totalne bycie sobą tylko Ci pomoże.
Hmmm.. dobry pomysl z tymi tematami ;). Może się przydać.
Będę starał się zachowywać się jakbym był z kumplem, ale nie wiem co z tego wyjdzie . Jeśli nie będę się stresował,to rozmowa jakoś pójdzie i będzie okej.
Samur [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-27, 22:30
Pietrek napisał/a:
Hmmm.. dobry pomysl z tymi tematami ;). Może się przydać.
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-11-27, 22:36
Samur napisał/a:
Pietrek napisał/a:
Hmmm.. dobry pomysl z tymi tematami ;). Może się przydać.
Mi na pierwszej randce to pomogło, kilkukrotnie.
A stresowałeś się?
Samur [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-27, 22:39
Stres to mało powiedziane, ja nie wiedziałem co mam robić. Pora zaś była o tyle stresująca, że było to w walentynki. Choć spotkanie poszło kompletnie nie po mojej myśli, no i choć myślałem, że to klapa, to jednak w ostatecznym rozrachunku ona miło to wspomina.
W sumie, ja sam teraz z tego się śmieje.
Hakim [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-27, 22:43
Samur napisał/a:
Stres to mało powiedziane, ja nie wiedziałem co mam robić.
Dobrze napisane, nie raz tak miałem
Samur napisał/a:
W sumie, ja sam teraz z tego się śmieje.
Właśnie na początku strasznie przeżywałem takie pierwsze randki, a z biegiem czasu wszystkie moje porażki czy potknięcia zaczynały bawić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach