Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie wiem już jak sobie poradzić.
Autor Wiadomość
Mr. Z 
Częsty bywalec



Wiek: 36
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 730
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-08, 23:18   

bargman napisał/a:
Mr. Z napisał/a:
Ci co mają możliwość wykonania gry wstępnej,

A może być trening w jakimś FPS`ie? Czy nie tego nie o to chodzi xD?


No raczej mozna. Na bezrybiu i rak ryba :zeby:
 
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-08, 23:22   

Wchodzę w to :mrgreen:
 
     
Mr. Z 
Częsty bywalec



Wiek: 36
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 730
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-08, 23:26   

Czym się trujecie gentlemani? Oto zawartość barku:

http://www.pomoceszkolne.pl/files/products/Odczynniki-gimnazjum_right_2.jpg
 
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-08, 23:29   

Silny utleniacz? Szkodliwy dla środowiska? Drażniący?
Dla mnie kolejka tego z pierwszej linii po środku :mrgreen:

BTW,
Teraz mam chwilowo wywalone i nawet czuję się jak dawniej, boję się że jak ją spotkam znów na uczelni to znów będzie źle. Kurdekurdekurde nie chcę znów mieć doła :cry: Chcę żeby tak zostało jak jest teraz. :ysz:
Ostatnio zmieniony przez bargman 2012-11-08, 23:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mr. Z 
Częsty bywalec



Wiek: 36
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 730
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-11-08, 23:58   

No właśnie wszystko zmierza w dobrym kierunku, albowiem zacząłeś się cieszyć z innych rzeczy. Dzisiaj czułeś się gorzej, ale to można potraktować jako objaw odstawienia (od kobity) :mrgreen: Aby móc dojść do równowagi trzeba się często mocno namęczyć, ale Ty podjąłeś ten wysiłek. BTW między innymi po to notorycznie robię jajca na forum, ponieważ wiem, ze humor ma niesamowite działanie terapeutyczne. Mam nadzieję, że choć trochę to ludziom pomaga, bo mnie na pewno :zeby:
 
 
     
bartekk 
Aktywny


Wiek: 40
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 223
Wysłany: 2012-11-09, 00:06   

Ja sobie dzisiaj pomagam sokiem malinowym domowej roboty z procentową wkładką :zeby:
Co by ciebie bargman może pocieszyć to też mi pewna osoba właśnie tak namieszała, że powinienem mieć niezły mętlik w głowie, ale chyba wolę o tym nie myśleć, bo nie ma sensu :oczko:
 
     
nadświadomy 
Aktywny



Wiek: 35
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 402
Skąd: odludzie
Wysłany: 2012-11-09, 00:08   

Bargman wal to! Pamiętaj masz ją w dupie mieć!
Ja miałem umiarkowany dzień, bardzo pozytywny wieczór, a na koniec zostałem wkurwiony i wyprowadzony z równowagi.
W takich chwilach liczy się jebie-mnie-to-nizm.
Mr. Z napisał/a:
humor ma niesamowite działanie terapeutyczne

Mr. Z ma rację.
 
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-09, 07:49   

Mr. Z napisał/a:
BTW między innymi po to notorycznie robię jajca na forum, ponieważ wiem, ze humor ma niesamowite działanie terapeutyczne.

Chcę się przyłączyć :mrgreen:
bartekk napisał/a:
ale chyba wolę o tym nie myśleć, bo nie ma sensu :oczko:

Niemyślenie najlepszy sposób, jednak czasem cośkolwiek ciężko. Ale damy radę :oczko:
nadświadomy napisał/a:
Mr. Z napisał/a:
humor ma niesamowite działanie terapeutyczne

Mr. Z ma rację.

No to trzeba Cię rozbawić :mrgreen:
Więc przytoczę tekst znajomej o innej znajomej:
"Nie to że jej nie lubię, to zimna suka tylko jest"

BTW,
Nie bardzo chciałem wierzyć w zasadę "miej wyjebane a będzie Ci dane" ale jak widać na nią zadziałała. Przyznam szczerze że nie spodziewałem się tego...
Ostatnio zmieniony przez bargman 2012-11-09, 08:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Karolina
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-09, 14:04   

Cytat:

BTW,
Nie bardzo chciałem wierzyć w zasadę "miej wyjebane a będzie Ci dane" ale jak widać na nią zadziałała. Przyznam szczerze że nie spodziewałem się tego...


U mnie ta zasada nie chce działać :ysz:

Widzę, że jak na razie dajesz radę :yes:
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-09, 14:31   

Karolina napisał/a:
Widzę, że jak na razie dajesz radę :yes:

Staram się, mam nadzieję ze nie stanie się po raz kolejny tak że znów będę o tym myślał i miał ochotę coś sobie zrobić. No ludzie, ile można? Nie chcę już tak...
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-09, 14:43   

bargman napisał/a:
Karolina napisał/a:
Widzę, że jak na razie dajesz radę :yes:

Staram się, mam nadzieję ze nie stanie się po raz kolejny tak że znów będę o tym myślał i miał ochotę coś sobie zrobić. No ludzie, ile można? Nie chcę już tak...


nie oszukuj się, będzie jeszcze wiele momentów gdy wracać będziesz myślami tam, ale z czasem mniej intensywnie będziesz to przeżywał xd
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-09, 14:50   

Sen napisał/a:
nie oszukuj się, będzie jeszcze wiele momentów gdy wracać będziesz myślami tam, ale z czasem mniej intensywnie będziesz to przeżywał xd

Ciśnie mi się na klawiaturę: noż kurwa...

I hmm...
Może wyda się wam to dziwne, ale mi jakoś tak łatwiej żyć z takim przeświadczeniem że istnieje coś takiego jak karma. Co zrobisz to do Ciebie wróci. I tak sobie myślę, że przecież ja nie zrobiłem niczego takiego żeby aż taka kara do mnie wróciła. Więc gdzie jest haczyk?
Ostatnio zmieniony przez bargman 2012-11-09, 14:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-09, 15:32   

bargman napisał/a:
Sen napisał/a:
nie oszukuj się, będzie jeszcze wiele momentów gdy wracać będziesz myślami tam, ale z czasem mniej intensywnie będziesz to przeżywał xd

Ciśnie mi się na klawiaturę: noż kurwa...

I hmm...
Może wyda się wam to dziwne, ale mi jakoś tak łatwiej żyć z takim przeświadczeniem że istnieje coś takiego jak karma. Co zrobisz to do Ciebie wróci. I tak sobie myślę, że przecież ja nie zrobiłem niczego takiego żeby aż taka kara do mnie wróciła. Więc gdzie jest haczyk?


nacierpisz się w młodości, a na starość żyć będziesz pełnią szczęścia (:
Im wcześniej doświadczymy jak zdradziecki potrafi być los i życie, tym szybciej się na to uodpornimy na przyszłość :)
 
     
bargman 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 592
Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-11-09, 15:56   

Może i fakt.
 
     
neo-geisha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-09, 20:40   

Może uodporniamy się na podobne sytuacje ( o ile jesteśmy w stanie zauważyć, że "to już było"), ale na całe "zło świata" chyba nie można się uodpornić;p.
Karma... fajna sprawa. Chociaż pewnie miałabym po połowie "dobra" i "zła":P.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X