Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Miłość przez internet
Autor Wiadomość
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-10-23, 22:37   

Miłość przez internet? Próbowałam...porażka. Większość ludzi próbuje się wykreować na kogoś kim nie jest. Ukrywa swoje największe wady, spotkanie i totalne rozczarowanie. Nie mówie tu wcale o wyglądzie czy jakiś drobych rzeczach. Niestety przeszłam na własnej skórze. Byłam z kimś kogo tak wogóle nie znałam. I to wcale nie było tak "hop -siup" ponieważ rozmawialiśmy dobre kilka miesięcy za nim postanowiliśmy się spotkać. Pisząc czy nawet rozmawiając przez skypea nie da się poznać tak naprawdę człowieka. Czy można się zakochać? Można się bardzo zauroczyć kreacją jaką on przedstawia. Bo która z nas nie marzy o romantyku, który pisze piękne smsy? Dzwoni na dobranoc i obiecuje różową przyszłość pełną miłości i wogóle cód, miód i orzeszki. Tylko czasem zapominamy, że te smsy to mógł pisać przy piwku z kolegami, dzwonić pod wpływem tych %, a obiecywać to każdemu łatwo przez szklany ekran... ja mam duży dystans do poznawania mężczyzn tą drogą ;-)
Ostatnio zmieniony przez myszka1604 2011-10-23, 22:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2011-10-24, 20:16   

dystans powinno sie trzymac w kazdej sytuacji mysle:)
ja akurat z doswiadczenia moge powiedziec ze milosc przez net jest mozliwa jesli dwie osoby pragna tego samego..
 
     
broken_glass 
Aktywny



Dołączyła: 31 Paź 2011
Posty: 416
Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-10, 22:09   

Chętnie wypowiem się w temacie założonym przez Angela, gdyż lubię tego typu dywagacje :oczko: .
Miłość przez Internet,a w życiu :aniolek: (z resztą w realu też nie byłabym skłonna), zawsze można miło pokonwersować z ludzikami, szczególnie tutaj na forum, jednak to jest dla mnie niewyobrażalne(a wierzcie mam wyobraźnię). Przed spotkaniem ze swoim wirtualnym "ukochanym" w realu umarłabym chyba na zawał ze stresu :lol:
Teraz poważnie: owszem wierzę w opowieści par,które poznały się w sieci i ich związek wypalił, jednak domyślam się,że to naprawdę marginalne przypadki.
Jednak to moje zdanie, niech każdy czyni wedle sumienia :lol:
:aniolek:
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-11-11, 08:49   

broken_glass, ja bardziej wierzę w poznanie się przez internet i to nie koniecznie na jakiś towarzyskich portalach i zakochanie w realu. I to też są sporadyczne przypadki :P

A teraz proszę wszystkich o trzymanie mocno kciuków. Mojej mamy koleżanka (żona alkoholika i wopgóle już bezuczuciowego człowieka) w końcu odważyła się zmienić ten stan istnienia i doszła do wniosku, że jest za ładna, za mądra i ogólnie uweirzyła w siebie...na to żeby marnować sobie życie. Jakiś czas temu poznała przez internet fajnego faceta, wszystko idzie ku dobremu...więc może jednak można :mrgreen: Trzymamy kciuki, każdy zasługuje na druga połówkę ;-)
 
     
broken_glass 
Aktywny



Dołączyła: 31 Paź 2011
Posty: 416
Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-11, 10:30   

Myszka,ja już trzymam za Panią kciuki :aniolek:
Tak jak pisałam ja nie wierzę i nigdy nie próbowałam,ale jeśli w przypadku Twojej "cioci" :oczko: skończyłoby się happyendem, to moje szczere gratulacje :aniolek:
Konkluzja: Wyjątki potwierdzają regułę :oczko:
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-11-11, 20:48   

Broken_glass, tu też chodzi o podejscie i priorytety. Osoby w naszym wieku mają większe wymagania, faceci w większości w necie szukają przygód itd. A tu poznały się dwie osoby z podobnymi oczekiwaniami, po przejściach, bardziej sprecyzowanymi potrzebami. To tak jak w życiu. Osoby młodsze, nie znające jeszcze życia, troszkę dłużej poszukują tego jedynego, bardziej się zastanawiają. Ludzie pod 50tke wiedzą czego oczekują, nie tracą czasu :-D
Ostatnio zmieniony przez myszka1604 2011-11-11, 20:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
magma
Nowy

Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 8
Wysłany: 2011-11-11, 21:24   

Miłość przez internet- czemu nie przecież w końcu kiedyś Ci ludzie się i tak spotkają. Osobiście sama wielokrotnie słyszałam, że miłość na odległość, (w czasach gdy nie było netu, a królowały listy) jest niemożliwa i wiecie co-z pełną odpowiedzialnością powiem, że jest możliwa, nie należy do łatwych, ale czasem się zdarza. Pozdrawiam
 
     
INNA 
Nowy

Wiek: 44
Dołączyła: 14 Lis 2011
Posty: 4
  Wysłany: 2011-11-14, 12:53   

szal_oczu napisał/a:
Zastanawiałam się ostatnimi czasu nad tym czy nie chciałabym przeżywac takiego głebokiego uczucia właśnie przez może i nie koniecznie internet, ale listy. Myślę, że to w pewnym sensie pozwoliłoby uniknąć rozczarowań, bo miałabym pewność, że mam z tym kimś o czym rozmawiać. Może to dziwne, ale bardzo zwracam uwagę jak rozmówca pisze, być może to kwestia pewnej paranoi, której się nabawiłam.
Ponadto uważam, że real jest bardzo męczący, jeśli można tak powiedzieć, mam wrażenie, że niektórzy chcą się poprostu pokazać ze mną w towarzystwie, pogapic się na mnie, wykorzystać i tak dalej. Natomiast, gdy nie widuję się, myślę że taka osoba jednak mnie pozna, moje wnętrze, nie będzie się sugerować innymi rzeczami. I naturalnie będzie to coś sięgającego wyżej...
Być może zawsze idealizuję w zyciu to czego niedoświadczyłam, moje wszystkie "miłości", a raczej zauroczenia miały miejsce w realu.


Samotność -otwarte oczy :idea:
„W świecie powszechnej komunikacji „
Telefon komórkowy , sms-y , mms-y , e-maile , czaty internetowe , serwisy randkowe . Dotąd nie było tak łatwo dostępnych środków porozumiewania się . A jednak w tym świecie masowej komunikacji mnóstwo ludzi , starych i młodych czuje się bardzo samotnie i ulega pokusie .
Dlaczego tak jest …?
Samotność – to natura ludzka a potrzebuje więzi społecznej i więzi bliskich ludzi .
Internet – zastępuje bardzo bezpośrednią formę kontaktu ludzkiego , może to jednak nasilić izolację ludzką oraz społeczną depresję . Szalone tępo życia ,brak czasu na budowę bliskich więzi oraz emocji związane z dotykiem , uściskiem lub miłością fizyczną . Brak widocznych emocji mimicznych takich jak uśmiechów , zalotnych spojrzeń , ciepłych rumieńców malujących się na twarzy pod wpływem emocji towarzyszące nam z samej głębi ciała .Takie emocje zanikają za równo w sieci jak w pracy i w prywatnych domach . Dlatego uciekamy do społeczeństwa w sieci wirtualnej do Internetu . Ogólna Ludzkość jak i sami członkowie rodzi prywatnych nie jadają wspólnych posiłków w gronie rodzin nie omawiają całego przebytego dnia , nie rozmawiają własnych prywatnych problemów , nie nawiązują kontaktów tylko wybierają prostszą Ścieszkę uciekają do innego świata wirtualnego i zaczyna się izolacja od rodziny izolacja od społeczności . Małżeńska samotność wkradając się w to nieliczne grono, niszczy związek następują ucieczki w świat wirtualny , bądź „Zdrady internetowe” a na końcu stan ten kończy się rozwodem i jak temu zapobiec ? Jak świat prawie już zepsuty razem z ich społecznością ma trwać nie zepsuty ? . Rodziny zarażone tym stanem samotnie wychowują dzieci , dwoje ludzi żyje obok siebie z braku kontaktów , bądź wspólnego słowa nie wiele maja z sobą wspólnego ,mijają się jak gdyby nigdy ich nic poważnego nie łączyło tylko wspólne dziecko a „Oni” byli sami dla siebie obcy . Czy w skutek tego sieć można nazwać rozprzeszczeniającym się wirusem bądź łagodniej „ światową plagą osamotnionych ludzkich serc „ I czy możemy dowiedzieć się w jakim tempie będzie to narastać ? Czy nie bardziej podniecające było to bardziej w XIX wieku kiedy to randki toczyły się pod okiem przyzwoitek i miało do siebie większy szacunek niż dzisiaj ? Czy samotność to tak przykre zjawisko że , mogą w czasie wystąpić inne choroby uzależniające takie jak :
-Alkoholizm , narkomanizm , bądź objadanie się w nienormalny sposób i prowadzić chory tryb życia ?.
- Czy to imponujący styl życia ? Czy właśnie tego chcemy ?
- Czy może najgorsze z tych pojęć , która jest nie odwracalna samobójcze odebranie sobie życia ?
Niepotrzebne te dziedziny i kwestie ludzkich słabości prowadzą do nowej cywilizacji tylko jakiej ?
Kiedy to kolejna osoba robi następnej nadzieję na wspólne (lepsze) Życie tylko wiąże się z robieniem nadziei i na tej obietnicy się kończy . Człowiek prowokuje słabość tych ludzi zawraca w (słabych głowach) nie potrzebnie a potem wymazuje wszystkie kontakty zamyka przysłowiowe internetowe drzwi i ślad się po nim urywa . Osoba ta (silna ) nie robi sobie zbyt wielkiego dylematu (bo po co ) przecież to świat wirtualny , uznaje że nic się nie stało , bo co miało by się stać przecież w Internecie człowiek nie ma powłoki cielesnej to tylko słowa pisane , klawiatura i literki . Bo nie było żadnej więzi fizycznej ani cielesnej po za niewielkim flirtem internetowym i miłością zwaną w dzisiejszych czasach „Cyber sexem „ nie wiązało tych dwojga ludzi nic a wiec co miał by to niewinne zaistnienie w sieci i dlaczego to ludzie mają nazywać związkiem ? Niestety to nie zastąpi nam prawdziwej miłości pięknej , która ma prawdziwe uczucia i dwojga ludzi stworzonych z krwi i kości mających jeszcze prawdziwe uczucia które wydostaje się z naszych ciał i przyjmują formę prawdziwej namiętności . Kiedy zdamy sobie sprawę wraz z nadchodzącą pokusą , że pora wracać do świata prawdziwego , realnego i że to błąd , który prowadzi nas do utraty czasami własnej godności to chcemy obudzić się z tego snu , w którym panuje tylko wielka zdrada i utrata własnej wartości . Wtedy bywa czasami już za późno a więc a więc gdzie udać się i szukać w tej kwestii pomocy . Szukają ją wydajemy tysiące setki rocznie bo porady psychologicznie nie zawsze nam pomagają lekarze są też ludźmi i ulegają pokusie razem z nami zataczają błędne koło chcąc spróbować tego „zakazanego owocu” jakim jest internetowy flirt .
Jesteśmy tylko ludźmi i czy sami możemy zapanować nad własną przyszłością i czy możemy zmienić swoje życie na lepsze jak i pełen pokus i zła świat …?
Czy nie możemy zaradzić temu wszystkiemu by świat zmienił się na lepsze …?
Uczucie samotności nie jest chyba nikomu obca . Ale z czasem staje się prawdziwą udręką , kiedy dzieje się tak przez dłuższy czas . Może to być sygnał że nie właściwy stosunek do pewnych spraw jak i do samego siebie . Czasami sami sobie tworzymy barierę wokół samego siebie a jest ona z czasem tak wielka jakby otaczała na s samym drutem kolczastym ,i zniechęcamy innych do nawiązania przyjaźni a nie mówić już o miłości . Czasem wystarczy zmienić tylko tok myślenia a do tego potrzeba trochę czasu wiec wówczas jesteśmy samotnikami w swojej samotności bądź samotni w sieci . Każdy z nas chce czerpać od życia to co najlepsze ale , z której strony to zaczerpnąć jak gdzie się człowiek nie odwróci to dookoła świat zepsuty i nigdzie nie jest lepsza kultura gdzie można by ją zaczerpnąć . A może całkiem wpaść w odosobnienie i przenieść się w świat wirtualny albo samemu kontrolować swoje myśli i zacząć kontrolować własną sytuację nie pozwolić się zepsuć całkowicie . Niestety to jest w dzisiejszych czasach temat tabu , możemy mu się tylko przyglądać i chronić siebie od pokus . Ale czy właśnie to nam się uda czy to nie jest silniejsze od nas …? :idea:
INNA ©
Ostatnio zmieniony przez INNA 2011-11-14, 19:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-11-14, 18:07   

Nie po to nas rodzice, szkoła, życie uczy myśleć, aby nie korzystać z tego. Internet ma swoje plusy i minusy, wiadomo osoby słabsze psychicznie moga temu nie podołać. Ale dla ilu osób jest to właśnie ratunek? Osób np. niepełnosprawnych, które w XIXw nie miałby szans na związek i spotkania nawet przy przyzwoitce. Dla ludzi, którzy dzięki internetowi mają jakiś kontakt ze społeczeństwem, otwierają się, albo tak jak my, każdy z innego miasta, a mamy podobny problem, możemy porozmawiać itd. Wiadomo jest część społeczeństwa, która bawi się w te cyber miłości czy to inne potrzeby. Niestety zawsze trzeba się liczyć z jakimś odsetkiem osób, które tak zachowywać się będę. Ale absolutnie nie nazwałabym tego zepsuciem. Czy wcześniej nie było ludzi niemoralnych? Źle, bezemocjonalnie postępująych? Tylko wtedy właśnie to był temat tabu, relacje oczywiście były troszkę inne. Ale również były małżeństwa, które rozpadały się przez zdrady, kobiety traciły poczucie wartości, bo żyły w związku bez miłości "bo tak powinno być". A ludzie nie wydawali pieniędzy na rady psychologów, bo przypominam, ze psychologia to dziedzina dość młoda i tych psychologów zwyczajnie nie było. A każdego kto "odstawał" od normy poddawano egzorcyzmom :usmiech:
Nie uważam, ze teraz jest więcej pokus, mamy więcej problemów...uważam, że te pokusy i problemy są po prostu inne.
W XIXw jak facet chciał zrobić skok w bok to po prostu szedł do domu publicznego, w XXIw wchodzi na stronę z ogłoszeniami albo na jakiś portal z filmami parno i duszno.
 
     
cokolwiek 
Nowy


Dołączyła: 11 Paź 2011
Posty: 36
Wysłany: 2011-11-21, 16:21   

Nigdy nie próbowałam bo po prostu nie wierzę w miłość przez internet. Po pierwsze przez internet nie można się przytulać !itp :P. Dwa, jestem osobą bardzo zazdrosną więc mimo wszystko nie potrafiłabym do końca zaufać czy np nie ma kogoś na boku.. Trzy ja potrzebuję obecności chłopaka a nie tylko sms od niego. Muszę go czuć, widzieć. Poza tym między rozmowa w realu a przez internet jest diametralna różnica, chociażby nie widzimy mimiki, gestów, trudniej nam odczytać prawdziwe intencje. Przez internet łatwiej jest udawać kogoś kimś się nie jest. Jak tu można mówić o prawdziwym związku ? Oczywiście jeśli ktoś uznaje taki układ, to okej, po prostu ja bym na taki związek się nie zgodziła.
 
     
mihi17maj 
Dyskutant


Wiek: 32
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 1166
Wysłany: 2011-11-21, 16:27   

Sporo się słyszy o miłości przez internet tzw ludzie poznają się przez internet po dłuższym czasie gdy są gotowi na spotkanie,Pierwsze spotkanie i każde kolejne między którymi między nimi zaczyna powstawać uczucie które z czasem przeistacza się w miłość :-)
 
 
     
cokolwiek 
Nowy


Dołączyła: 11 Paź 2011
Posty: 36
Wysłany: 2011-11-22, 20:47   

mihi17maj, skoro ci potencjalni ludzie zaczynają się spotykać to nie uważam już takiego związku miłością przez internet. Ja miałam na myśli takich, którzy głównie związek opierają na pisaniu przez internet.
 
     
Lonely4Ever 
Milczący



Wiek: 38
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2011-11-22, 23:43   

Moim zdaniem miłość przez internet jest możliwa, aczkolwiek to rodzaj wyjątku,zdarza się raczej rzadko, a na pewno nie zastąpi tego prawdziwego uczucia "w realu"... Bo nawet skype czy rzeczywiste fotki, a tym bardziej literki i emotki nie pomogą nam "prześwietlić wnętrze" drugiej osoby, poznawać jej charakter i wartości. Bo one zostaną, a uroda przeminie... Dlatego miłość przez neta to trochę sztuczne zjawisko, takie "uczuciopodobne" i nie zastąpi uczuć, relacji z rzeczywistego świata.
 
     
mihi17maj 
Dyskutant


Wiek: 32
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 1166
Wysłany: 2011-11-23, 05:15   

enivid, no tak sorki źle to zrozumiałem :cry: Jeśli tak to w sumie niema miłości przez internet gdyż pisząc z drugą osobą nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie monitora i w takich momentach ludzie mogą być zupełni kimś inny niż za kogo się podawają :-(
 
 
     
Kenny86 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 123
Skąd: Świętokrzyskie
Wysłany: 2011-11-23, 18:01   

PO TYM CO DOSTAŁEM MAM OCHOTĘ WYRĄBAĆ KOMPA PRZEZ OKNO...
Ostatnio zmieniony przez Kenny86 2011-11-23, 18:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X