Samotność

Cześć!

Po długim okresie samotności, wynikającej z różnych przeżyć i rodzinnych i bardziej osobistych uznałem, że pora otworzyć się również i na płeć piękną :lol2:

W życiu jest stabilizacja, w miarę solidna praca i dużo planów na przyszłość, które po kolei realizuje i przysłowiowo "odhaczam". Jedyne co doskwiera to ta samotność i brak drugiej bliższej osoby.

Interesuję się historią, literaturą jak również grami komputerowymi i planszowym. Z książek zdecydowanie dobra science-fiction (w kinie również). Poza tym jestem zapalonym miłośnikiem górskich wycieczek i biegania (to drugie od niedawna ale pokochałem ten sport).

W przypadku zainteresowania proszę o kontakt na pw albo na gg:6531639

Tak na marginesie, jestem z okolic Warszawy, a w samej Warszawie spędzam co najmniej większą część życia (praca, wcześniej studia).

Pozdrawiam,
Maciek
25 lat

Witam!

Chętnie poznałbym sympatyczną i dobrą dziewczynę z Warszawy bądź okolic. Najchętniej by w niedługim czasie po prostu spotkać się, bez dłuższego przebywania w sieci (z racji pracy mam pewien wstręt do przesiadywania przed komputerem również po pracy).

Mam 24 lata, skończyłem studia i pracuję w swoim zawodzie oraz poukładałem wszystkie sprawy, jedynie brak mi umiejętności przełamania nieśmiałości w stosunku do kobiet (choć już kiedyś byłem związany, od zerwania bardzo się wycofałem).
Bardzo chętnie porozmawiam z otwartą na świat osobą!

W razie potrzeby podaję nr gg: 6531639.

Ze względu na pracę, bywam raczej późnymi wieczorami oraz w większość weekendów (również wieczorem).

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek

A ja jestem nowy i was nie znam i może z tego powodu powiem obiektywniej!

Nie rozumiem was ludzie i tych komentarzy o sobie. "Jaka jestem okropna, jaki jestem okropny". Kurcze. Dziewczyny ładne jak się patrzy , chłopaki też wyglądają ok i dużo lepiej niż wielu ludzi mających o sobie kosmiczne mniemanie...

Spróbujcie spojrzeć na siebie z dystansem. Spodobacie się sobie!

Piszę całkowicie serio :)

Seufzen... :-P

A ja po 23 latach mam teraz realne poczucie własnej wartości i jest super!

Szkoda tylko tych 23 lat wcześniej :mrgreen:

Przedstawiciel realizmu magicznego.

A ja nie powiem!

Bardzo ładna użytkowniczka forum ~lenazkiw (serio serio, a gust mam dobry myślę).

Zresztą osoba powyżej także zacna - jakby nie było!

Ja tam czułem się samotny całe życie bo generalnie nie żyło mi się dobrze z ludźmi tak w ogóle na codzień. A przeżyć z tymi miałem co niemiara :mrgreen:

Dojmujące poczucie samotności miałem ok. rok po rozstaniu z dziewczyną - pierwszą i na razie ostatnią (albo w ogóle, jeszcze nie zdecydowałem).

A teraz nie jestem samotny tylko jestem sam. Bardzo rzadko dopada mnie smutek z tego akurat powodu.
Polecam więcej luzu i spokoju, jak i zajęcie się czymś pożytecznym i przyszłościowym dla siebie samego. Będzie wtedy bardzo dobrze :-)

Zresztą to poczucie smutku mnie dopada tylko jak pomyślę sobie, że wśród znajomych mam tylko kolegów. Choć jestem zdecydowanie heteroseksualny i polonofil do tego, to jednak dziewczyn dookoła brak (i czasem mam takie dziwne myśli - czy coś ze mną nie tak, :oczko:

). Ale przynajmniej mnie nic nie rozprasza bo to kurcze kawał czasu z życia zabierało onegdaj.

Pozdrowienia!

Dla panów polecam piłkę nożną (poszukać ekipy i zabawa przednia)

A dla wszystkich rower (np 80-kilometrowy dystans), bieganie, siatkówka, pływanie.

Tapferkeit

A co mi tam nie?

Cześć!

23 lata mam i jestem spod Warszawy. Studiuję, czasem pracuję (teraz nie bo to ostatnie wakacje mojego życia!) no i rozwijam swoje zainteresowania. Lubię porozmawiać na wiele tematów, od historii i muzyki klasycznej po góry, muzykę i sport zahaczając o wiele innych jakże interesujących rzeczach. I nie tylko rozmawiać ale i działać w tych dziedzinach jak najbardziej, a co!

Charakter? Odkrywam ogromne pokłady humoru, z pesymisty stałem się lekkim optymistą, cenię lojalność, czułość i ciepło w drugim człowieku. I najbardziej uczciwość i szczerość. A wiadomym jest fakt, że ludzie lubią sobie podobnych i takich ludzi także lubię najbardziej.

Chętnie poznam ciekawą osobę (dziewczynę :mrgreen:

) z Warszawy bądź okolic. Nie będę pisał o swoich oczekiwaniach - bo by musiał być ideał! W każdym razie wygląd to nie jest rzecz numer 1. Ważne by była to osoba ciekawa i mająca coś do powiedzenia od siebie a nie wątpie, że tu takie są. No i już trochę zdradziłem powyżej.

Pozdrawiam Piękne Panie! :-)

No pewnie, że tak! I było to wspaniałe, choć pełne burzliwych chwil. Ale nic nie odbierze tych wspaniałych wspomnień kiedy naprawdę świeciło słońce a potem naprawdę padał deszcz.

Byłem z tą osobą prawie 5 lat. Dzisiaj nie mam żadnego kontaktu bo ona tego już nie chcę. Może i dobrze bo to przeminęło i nie może wrócić. Ale z chęcią bym to przeżył jeszcze raz, choć mając świadomość popełnianych błędów. Doświadczenia uczą i myślę, że teraz mogłoby być o wiele lepiej.

Fakt, że drugi raz nie chciał bym drugi raz przeżyć tego co było jak zakochanie minęło. Ale to nie chodzi o to by widzieć tylko złe.

Cześć!

Ja np. po bezskutecznych jak dotąd poszukiwaniach zawiesiłem na jakiś czas działalność w tym temacie i skupiłem się na bieżących sprawach życia codziennego. I ono może przynieść wiele ciekawych wrażeń, jak się wie czego szukać!

Nie ukrywam, że brak mi drugiej połowy i długi czas byłem bardzo zniechęcony po swoich doświadczeniach co do płci pięknej. Nie wątpię jednak, że jest wiele wartościowych osób w świecie z którymi chętnie zamieniłbym słowo, czułe i serdeczne. Przez pierwsze 2 lata swojego związku poczułem co to jest, a że się potem posypało i pokiereszowało to już teraz nieważne.

Pozdrawiam poszukujących, nieposzukujących i tych czekających jak i tych działających. Byle się nie dać a znajdzie się co trzeba :usmiech: