Hmm mnie zawsze podobali się albo bruneci, lub jaśni blondyni i oby nie za wysocy, bo ja malutka..
Czyli że co? Relatywnie niska kobieta nie może być z dosyć wysokim mężczyzną? Nie dobrze. Krąg kobiet do których mógłbym się zalecać jeszcze bardziej się przez to zmniejsza :/
Nie, nie o to chodzi ;) Po prostu przy wysokich facetach czuję się jeszcze mniejsza, ale gdybym się zakochała to wiadomo, że byłoby to nieistotne.
Większość dziewczyn z tego co słyszę ogląda się za wysokimi, więc nie masz się przejmować moim głupiutkim pisaniem.
Kochani, dla tych którzy poszukują wartościowych ludzi z nadzieją, że wśród nich znajdzie się ktoś z kim można zbudować piękne małżeństwo pełne Boga, polecam katolicki portal randkowy BETANIA :)
Atmosfera i ludzie są tam niesamowici :)
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-02-09, 13:49
Wydaje mi się, że w dobrym związku ludzie powinni być przyjaciółmi. Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto cię rozweseli, pocieszy, wysłucha nawet jak głupoty opowiadasz i ustawi do pionu. To ktoś z kim można gadać i gadać lub po prostu być. Prawdziwy przyjaciel nigdy cię nie skrzywdzi. Nie ocenia. Jak do tego dodać miłość, pożądanie, zaufanie, patrzenie w jedną stronę, wspólne cele to mamy związek idealny. Nie trzeba mieć wszystkich takich samych zainteresowań , spędzać ze sobą każdej chwili , czasem dobrze zrobić coś osobno, coś co daje radość i potem wrócić do kochanej osoby. Dobry partner nie ogranicza, ufa. Gdy nie ma zaufania i poczucia bezpieczeństwa związek zamieni się w horror.
Średniego wzrostu szatynka z długimi włosami, brązowymi oczami, ładną twarzą, miseczka b wysportowany jędrny tyłek a z charakteru szczera dobra miła z poczuciem humoru taki mój ideał ;D
ważne by był wartościowym człowiekiem, coś sobą reprezentował, miał swoje przekonania i ideały
jeśli chodzi o wygląd, bo jak wiadomo wygląd zawsze ma znaczenie niezależnie od tego, co się mówi, a nawet myśli... więc bardzo lubię długie włosy u mężczyzn
ale jak na razie tylko jeden mój ukochany miał długie włosy, pozostali niestety nie
Gdybym ja miał być z jakąś partnerką i byłaby to osoba odpowiednia dla mnie, na pewno oczekiwałbym od niej pewnych cech i wartości, które byłyby dla mnie ważne. Przede wszystkim oczekiwania wobec uczciwości, kierowania się konkretami, odpowiedzialnością, wyrozumiałością.
Jakoś nigdy nie miałem znajomości z taką dziewczyną. Każdy ma jakieś cechy i zalety w sobie, tylko pytanie czy ktoś chce komuś to okazywać i kogoś szanować.
jest jest też parę rzeczy których absolutnie nie akceptuję u partnera, przede wszystkim jakichkolwiek nacisków, abym zrobiła to co ta osoba chce , niezależnie od tego co to jest, od banalnych spraw poczynając do najpoważniejszych, nie to znaczy nie za pierwszym razem, jeśli ktoś mnie zmusza do powiedzenia nie drugi raz to w zasadzie ma przechlapane
nie cierpię nachalności, braku przestrzegania granic
Większość mojego życia wypełnia moja pasja, więc idealnie byłoby gdyby facet ją ze mną dzielił :) wszystkich odrzucałam, bo wolałam siedzieć w stajni, ach, gdyby tak znaleźć kogoś kto siedziałby tam ze mną ale mówiąc poważnie, to zaobserwowałam wśród znajomych, że najtrwalsze związki tworzą osoby z takim samym celem w życiu. Jakby to dobrze przemyśleć, to cholernie wręcz ważne
Większość mojego życia wypełnia moja pasja, więc idealnie byłoby gdyby facet ją ze mną dzielił :) wszystkich odrzucałam, bo wolałam siedzieć w stajni, ach, gdyby tak znaleźć kogoś kto siedziałby tam ze mną ale mówiąc poważnie, to zaobserwowałam wśród znajomych, że najtrwalsze związki tworzą osoby z takim samym celem w życiu. Jakby to dobrze przemyśleć, to cholernie wręcz ważne
Ale wiesz, nie zawsze tak jest.
Czasami można kogoś spotkać, kto ma podobne zainteresowania, pasje, kto ma taki sam cel i wydawać by się mogło, że mógłby to być super udany związek, bo łączą te same pasje i taki sam cel.
Ale mogą się pojawić inne przeszkody, problemy, przez które nic może nie wyjść w takim związku i ludzie się decydują na rozstanie.
Tak się dzieje. Na to, czy ktoś będzie ze sobą na stałe, że będzie trwały związek, to tak naprawdę ma wpływ kilka czynników, nie tylko jeden czynnik. Czasami jest tak, że o jakimś szczęściu decyduje przypadek i on wiele zmienia w czyimś życiu.
Spontaniczne zachowania mogą o czymś zadecydować, gdzie nikt się tego nie spodziewa.
Ale w moim przypadku tak się nie zdarzyło, a mogłoby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach