Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Związek a różnica wieku
Autor Wiadomość
Piotrek86 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 137
Skąd: Żrdw
Wysłany: 2013-11-18, 07:19   

Vyar napisał/a:
Różnie bywało... O dziwo, najlepiej było mi z człowiekiem o 3 lata młodszym ode mnie. Bo starszy nie znaczy dojrzalszy, jak przekonałam się już. Jeśli nie czuje się różnicy wieku, to nie ma się czym przejmować.


Już Cię lubię :).
Jestem z dziwczyną o 3 lata starszą i powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie bycia z nikim innym - pod każdym względem. Różnica wieku w naszym przypadku nie ma oczywiście żadnego znaczenia. Wręcz się cieszę, że jest starsza :)

BYłem również w dwóch inych związkach z młodszymi dziewczynami - jedna o 2 druga o 3 lata młodsza - i stwierdzam, że zdecydowanie lepiej mi mieć przy sobie starszą dziewczyną, aniżeli młodszą :)
Ostatnio zmieniony przez Piotrek86 2013-11-18, 07:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Dusia
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-02, 22:17   

Zawsze patrzyłam na chłopaków od siebie starszych. Szukałam tych "dojrzalszych", aż jak w końcu znalazłam, to jego poziom emocjonalny był niższy od kumpli z klasy. Za późno do tego doszłam.
Z moim obecnym chłopakiem różnica wieku wynosi 7 lat. Na samym początku wydawało mi się, że to baaaardzo dużo, że to będzie chociażby widać podczas zwyczajnej rozmowy, ale nie. Kochamy się i te 7 lat w niczym nam nie przeszkadza. ; >
 
     
kolory_nieba
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-03, 19:54   

Jeśli się zakocha w kimś starszym/młodszym, a jest to szczere uczucie to oczywiście, że żaden problem. Ważna jest miłość. Szczera miłość. Miłość prawdziwa nie powinna stawiać warunków. Wiek nie świadczy o dojrzałości człowieka. Liczy się jakie ma serce do innych i do ciebie i czy daje poczucie bezpieczeństwa, czy można mu zaufać. Zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, wspólny język, to jest ważne, wiek tutaj odgrywa małą rolę. Ważne jest, aby być z kimś przy kim się dobrze czujesz i w związku w którym jest wzajemne wsparcie. Ważne jest, aby być ze sobą na dobre i na złe. Jednak osobiście raczej nie chciałabym być z facetem np. 10 albo 15 lat starszym ;p tak 7 lat to spoko. Ale nie więcej. Jednak uczucia rządzą ludźmi ;p nie zawsze ma się wpływ na to, w kim się zakochujemy ; p Dobrze jest, aby oboje ludzi mogło stworzyć stabilny związek. To już zależy od tego jak się ze sobą czują. Dla kogoś 10 lat różnicy to źle, a dla kogoś innego żaden problem. Uważam, że czasem z kimś starszym można się lepiej dogadywać niż z rówieśnikiem, choć znam także młodszego chłopaka, który przebił swoją osobowością i dojrzałością niektórych starszych ;p Liczy się dojrzałość emocjonalna a nie wiek. Wiek to tylko liczby, one niewiele mówią o człowieku.
 
     
Euni 
Milczący



Wiek: 30
Dołączyła: 11 Sty 2014
Posty: 61
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-02-04, 17:28   

Myśle że różnica wieku to nie problem chyba że jedna z osób jest poniże 18 roku życia a druga osoba jest nawet 2 lata starsza. Sama mam siostre prawie 17 letnio i nie byłabym zadowolona gdyby jej chłopak miał nawet te 21 lat. Co innego gdyby miała 20 lat a chłopak 24. Wtedy to ok:) Niby ta sama różnica wieku ale to co innego...
 
     
Adel98 
Nowy


Wiek: 25
Dołączyła: 05 Lut 2014
Posty: 5
Wysłany: 2014-02-05, 22:28   

Według mnie różnica raczej nie polega na wieku tylko na tym jak dojrzała jest druga osoba. Jeśli drugą osobę, która jest młodsza postrzegamy jako niedojrzałą, to i tak nic z tego nie wyjdzie. Takie jest moje zdanie na ten temat :) Niemniej jednak nie wyobrażam sobie być z młodszym chłopakiem, bo większość tych, którzy mnie otaczają są nie mają żadnego szacunku do dziewczyn.
 
     
Satan'sLittleHelper 
Aktywny


Wiek: 31
Dołączyła: 16 Mar 2014
Posty: 475
Wysłany: 2014-03-19, 18:13   

Wydaje mi się, że różnica wieku nie ma większego znaczenia. Oczywiście wszystko ZALEŻY ...
Na mojej uczelni był taki doktorant ... przystojniak, inteligentny miał tylko jedną wadę - był żonaty :lol: Ale nie to jest najlepsze, gość wyglądał tak młodo, że wszyscy dawali mu jakieś 28 lat (no bo doktorant, a poza tym z żoną poznali się na studiach więc przecież na bank musieli być w tym samym wieku) A co się okazało? Facet był po 40stce :lol: :lol: Jego żona miała właśnie te 27 czy 28 lat, więc można? MOŻNA

Widywało się ich często na ławeczce. Piękna para :yes:

PS.

[/quote]Polański to akurat nie jest dobry przykład :-P [/quote]

Polański to jest, kurde, idealny przykład :twisted: Biorąc pod uwagę oczywiście jego żonę aktualną Emanuele od której jest starszy o 33 lata jak się nie mylę :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony przez Satan'sLittleHelper 2014-03-19, 18:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
wesley 
Milczący



Wiek: 35
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 63
Wysłany: 2014-04-18, 23:10   

Ciekawy temat, akurat coś dla mnie :)
Ja ostatnio poznałem fajną kobietę, nigdy bym nie powiedział że jest ode mnie starsza o te 15 lat, zadbana pociągająca i elegancka kobieta. Jak do tego czasu 3x się spotkaliśmy, i za każdym razem było mega fajnie, dobrze się dogadujemy, rozmawiamy bez problemu o wszystkim i jakoś nie odczuwam bariery wieku między nami. Mogę nawet powiedzieć że jeśteśmy na podobnym poziomie dojrzałości, nie to żeby ona była dziecinna, ale to ja jestem bardziej stonowany i za rozsądny jak na swój wiek i być może dlatego tak dobrze się dogadujemy. Czujemy pewien pociąg do siebie, ale jeszcze nie zdążyliśmy porozmawiać czy chcemy zrobić z tego coś bardziej poważnego czy po prostu przyjaźń. Myślę że oboje czujemy podświadomie że społeczeństwo a także nasze otoczenia najbliższe czyli rodzina, troche nas ogranicza, tzn. wiem że u mnie nie byłoby akceptacji na tego typu związek, i trochę boję się opinii najbliższych osób, bo spodziewam się jaka może ona być i to jest właśnie najgorsze w tego typu związkach - AKCEPTACJA najbliższych, skazać się na wieczną banicję czy jednak lepiej nie narażać się na złą opinię wszystkich dookoła??
 
     
Elwira 
Nowy


Dołączyła: 26 Sie 2014
Posty: 42
Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-08-27, 16:45   

Wesley - Mam w rodzinie podobny "problem", a raczej miałam, bo... zniknął. Moja siostra ma lat 40, jej facet obecnie 29. Kiedy się poznali, on bronił pracy inżynierskiej, a ona miała już kilkuletnie dziecko i była po rozwodzie. Fakt, bardzo dba o siebie, czas zatrzymał się dla niej w miejscu i do dzisiaj czasami zdarza się, że pytają ją o dowód w sklepie ;) Facet, mimo, że sporo młodszy zaakceptował jej córkę, od razu dobrze się zaczęli dogadywać, problem był z jego matką, która no cóż, nie chciała nawet poznać mojej siostry i usilnie umawiała go na randki z dziewczynami w jego wieku, które to propozycje wyjść on konsekwentnie olewał. Postanowili przeczekać i kiedy okazało się, że moja siostra jest z nim w ciąży, wszystko się zmieniło, ludzie przestali na nich patrzeć spod byka, nawet "teściowa" się przekonała. Trochę trwa zmienianie otoczenia, ale wydaje mi się, że warto poczekać, aż się wszystko ułoży. Na dzień dzisiejszy nie widać między nimi tej różnicy wieku, naprawdę ;)
 
 
     
Mask 
Początkujący



Wiek: 29
Dołączył: 11 Kwi 2014
Posty: 128
Wysłany: 2014-10-28, 23:25   

Myślę, że różnica na poziomie 2-3 lat powinna być do zaakceptowania. Wyżej już nie.. i nie chodzi tu o dojrzałość, czy o motylki w brzuchu..

Wyobrażacie sobie dziewczynę w wieku 19l i mężczyznę w wieku lat 30 ? Miłość? Nie sądzę...
 
 
     
Elwira 
Nowy


Dołączyła: 26 Sie 2014
Posty: 42
Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-10-28, 23:35   

Masz rację poniekąd, ale nie można z góry zakładać, że każda para ze sporą różnicą wieku to relacja w stylu sponsoringu...
 
 
     
Mask 
Początkujący



Wiek: 29
Dołączył: 11 Kwi 2014
Posty: 128
Wysłany: 2014-10-28, 23:55   

Elwira, oczywiście. A czy ja coś takiego zakładam ? Nie.

Ogólnie to mi się to nie podoba, nawet jeśli ktoś uważa to za “miłość“. Wiek coś znaczy..

Trudno mi wytłumaczyć tę niechęć co do takich “związków“.
 
 
     
Elwira 
Nowy


Dołączyła: 26 Sie 2014
Posty: 42
Skąd: Katowice
Wysłany: 2014-10-29, 08:40   

Rozumiem, każdy ma swoje zdanie ;).
Ja też nie wyobrażam sobie siebie z kimś starszym ode mnie więcej niż o te powiedzmy trzy lata, ale nie mój cyrk, nie moje małpy, jeżeli komuś taka relacja odpowiada - nic mi do tego ;).
 
 
     
kochamma
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-25, 00:26   

w moim środowisku jest kilka super lasek co są z gośćmi o wątpliwej prezencji czy zachowaniu. dziwnym trafem każdy z nich jest bogaty. nie znam żadnej super laski która by była z brzydkim gościem który albo a jest bogaty, b jest macho i mimo wyglądu wyrywa dupy.
mogę zrozumieć gdy facet jest sporo starszy. wiele dziewczyn lubi dojrzałych mężczyzn. sam mam znajomą co ma faceta starszego o ponad 10 lat. on wcale nie jest bogaty żeby rozwiać wasze wątpliwości. mówi że jest z nim dlatego, bo jest odpowiedzialny, nie ma chłopięcych zagrywek, jest stabilny emocjonalnie, może na nim polegać, ufa mu i czuje się bezpiecznie przy nim.
poznałem fajną dziewczynę ale ma 32 lata, ja 21. w drugą stronę to trochę gorzej wygląda. jest ładna, ale wiek już daje o sobie znać. makijaż nie ukrywa wszystkiego, a co będzie jeśli go nie biedzie ? co będzie za 5 lat ? chyba spasuje ;/
 
     
petro29 
Aktywny



Wiek: 38
Dołączył: 05 Mar 2014
Posty: 372
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-12-25, 00:40   

kochamma napisał/a:
poznałem fajną dziewczynę ale ma 32 lata, ja 21. w drugą stronę to trochę gorzej wygląda. jest ładna, ale wiek już daje o sobie znać. makijaż nie ukrywa wszystkiego, a co będzie jeśli go nie biedzie ? co będzie za 5 lat ? chyba spasuje ;/



no to chyba jest za duza roznica wieku,tak mi sie wydaje ......
 
 
     
Czerwona93 
Częsty bywalec



Wiek: 30
Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 682
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2014-12-25, 01:15   

kochamma napisał/a:
w moim środowisku jest kilka super lasek co są z gośćmi o wątpliwej prezencji czy zachowaniu. dziwnym trafem każdy z nich jest bogaty. nie znam żadnej super laski która by była z brzydkim gościem który albo a jest bogaty, b jest macho i mimo wyglądu wyrywa dupy.
mogę zrozumieć gdy facet jest sporo starszy. wiele dziewczyn lubi dojrzałych mężczyzn. sam mam znajomą co ma faceta starszego o ponad 10 lat. on wcale nie jest bogaty żeby rozwiać wasze wątpliwości. mówi że jest z nim dlatego, bo jest odpowiedzialny, nie ma chłopięcych zagrywek, jest stabilny emocjonalnie, może na nim polegać, ufa mu i czuje się bezpiecznie przy nim.
poznałem fajną dziewczynę ale ma 32 lata, ja 21. w drugą stronę to trochę gorzej wygląda. jest ładna, ale wiek już daje o sobie znać. makijaż nie ukrywa wszystkiego, a co będzie jeśli go nie biedzie ? co będzie za 5 lat ? chyba spasuje ;/


pozostaje współczuć twojej przyszłej żonie ;]
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS