Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
1 listopada " Dzień wszystkich świętych"
Autor Wiadomość
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-16, 13:01   1 listopada " Dzień wszystkich świętych"

Kalendarz celtycki dzielił rok na dwie części, które w naszym rozumieniu można nazwać zimową i letnią. Początek tych pór wyznaczały dwa największe święta: Samhain – 1 listopada oraz Beltaine (zwane też Cetshamain) – 1 maja. Za początek celtyckiego roku uważa się pierwsze święto - Samhain. W tym dniu skończył się już stary rok, a jeszcze nie zaczął nowy. Stwarzało to możliwość kontaktu między światem ludzi i duchów oraz bogów.
Drugim nie mniej ważnym powodem obchodzenia tego święta właśnie w tym dniu było to, że najprawdopodobniej 1 listopada według przekazu Mojżeszowego rozpoczął się Potop. Biblia mówi, że potop rozpoczął się „w miesiącu drugim, w siedemnastym dniu tego miesiąca” (Księga Rodzaju rozdział 7; werset 11). Ów „miesiąc drugi” przypada w naszym kalendarzu na drugą połowę października i pierwszą połowę listopada. W tym dniu oddajemy więc hołd modląc się również za zmarłych w największym kataklizmie w dziejach człowieka.


Na pewno pójdziecie na groby swoich bliskich, jak przeżywacie ten dzień? Czy jest tzw, uroczysty, czy zwyczajny? Porozmawiajmy na ten temat.
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-16, 13:59   

Jak dla mnie, zwykły dzień. Nawet zazwyczaj nie pamiętam, kiedy i jakie są święta(dni, czy jak kto by tego nie nazwał) religijne. Pierwszego nie pojawię się na grobach bliskich, bowiem uważam że nie jest to mi do niczego potrzebne. Chodź minimum dwa razy do roku, dbam o ich konserwacje.
 
 
     
Pietrek 
Aktywny



Wiek: 27
Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 422
Skąd: Południe
Wysłany: 2013-10-16, 14:48   

Dla mnie to dzień wolny, podczas którego odwiedzam kilka grobów. Resztę dnia leniuchuje :twisted:
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-10-16, 15:17   

Kiedyś klimat 1 listopada był inny. Pamiętam, jak byłam mała, to chodziłam z rodzicami na groby zapalić świeczkę. Wtedy świeczki były jeszcze nie zasłaniane, nie miały plastikowej obudowy. Czuć było ciepły żar ze świeczek i z daleka było widać łunę. Był klimat, była atmosfera. Teraz już tego nie ma. Nawet łuna nad cmentarzem jest kiepska. Wszystko zrobiło się takie płytkie i nijakie. Niektórzy też bawią się w Halloween. Wszystko się zmieniło...
 
     
NovemberRain
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-16, 15:21   

Nie przywiązuję wielkiej wagi do tego dnia, w sensie duchowym, ale groby wtedy odwiedzam z rodziną. To właściwie jest bardziej dzień spotkania się z całą rodziną, z którą w "normalne dni" nie widujemy się w tak wielkim gronie.
W inne dni też chodzę na cmentarz - wtedy jest lepiej, bo jest mniej ludzi.
 
     
jedru 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączył: 20 Sie 2013
Posty: 176
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-16, 22:05   

Ja zawsze odwiedzam kilka grobów. Kiedyś zawsze po wizytach na cmentarzach jechaliśmy całą rodziną do takie cioci, z którą w zasadzie w ciągu roku większego kontaktu nie było i to dodatkowo czyniło ten dzień wyjątkowym. Niestety ciocia już nie żyje... Tradycja przeszła na odwiedzanie dziadków, ale jakoś wyjątkowość dnia zmalała. Nie to że nie lubię odwiedzać dziadków, ale z nimi widzę się co tydzień :P
 
 
     
Pietrek 
Aktywny



Wiek: 27
Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 422
Skąd: Południe
Wysłany: 2013-10-17, 00:04   

Pamiętam,jak kiedyś jeździłem z dziadkiem wieczorem w okolice cmentarzy, żeby zobaczyć jak ładnie to wygląda po ciemku. Chciałbym,zżeby tamte czasy wróciły...brakuje mi dziadka...
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-10-17, 12:16   

Nie biorę udziału w celebrze bo nie jestem katoliczką.
Wedle innej tradycji, 1 listopada tuż po zmroku należy na chwilę zapalić światło w każdym pomieszczeniu w domu, aby wygonić duchy.
 
 
     
Wolf
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 17:17   

Zacierają się stare dobre tradycje. Osobiście nie chodzę do kościoła ale nie należy zapominać o tym że te zwyczaje nie są z nami od wczoraj. Wielu próbowało zniszczyć nasza kulturę, ponieważ kultura jest filarem narodu. Żaden naród się długo nie przetrwa nie mając takiego „wspornika” że tak powiem.
Hallowen? nie dziękuję MAMY WŁASNE TRADYCJE I BĄDŹMY Z TEGO DUMNI.
Ja pierwszego listopada zapalam znicze na grobach bliskich, przyjaciół i poległych bohaterów którzy oddali swoje życie za ten kraj. To dobry dzień do refleksji i zastanowienia się co jest w życiu naprawdę ważne. Ponieważ należy pamiętać że jutro może trafić tam również my.
NovemberRain, Czas i miejsce jest nie ważne liczy się pamięć
 
     
NovemberRain
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 17:53   

Wolf napisał/a:
NovemberRain, Czas i miejsce jest nie ważne liczy się pamięć


Idąc tym tropem wcale nie trzeba odwiedzać grobów, NIGDY, skoro liczy się tylko pamięć - to prawdopodobnie miałeś na myśli. To, że chodzę w inne dni właśnie jest przejawem tego, że pamiętam. Lubię po prostu na myśl o tej osobie iść na jej grób i tam ją powspominać i "porozmawiać" z nią". Bo po prostu jak jest "nagły bum na groby" no to raczej pomyśleć w spokoju się nie da :usmiech:
Dlatego ten dzień raczej jest dla mnie okazją do spotkania się z rodziną żyjacą jeszcze :oczko:
 
     
Samur
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 17:55   

Wolf napisał/a:
Zacierają się stare dobre tradycje.

Wolf napisał/a:
Wielu próbowało zniszczyć nasza kulturę, ponieważ kultura jest filarem narodu.

Wolf napisał/a:
MAMY WŁASNE TRADYCJE I BĄDŹMY Z TEGO DUMNI.

Wolf napisał/a:
Ponieważ należy pamiętać że jutro może trafić tam również my.

Wolf napisał/a:
Czas i miejsce jest nie ważne liczy się pamięć

Przemówienia mierne, ale dusza przywódcy, huh?

Mariette napisał/a:
Na pewno pójdziecie na groby swoich bliskich, jak przeżywacie ten dzień? Czy jest tzw, uroczysty, czy zwyczajny?

Nie lubię tego dnia, z wielu powodów. Jednym z nich jest chociażby fakt, że wywodzi się z wiary, bowiem gdyby na prawdę liczyła się pamieć o zmarłych, to święto samo w sobie byłoby niepotrzebne. W zamian mamy jeden dzień, w którym księża mają nie lada okazję zarobić, a my w tym uczestniczymy, niekiedy "bo wypada". Przynajmniej ja tak to widzę. O wiele bardziej wolę czasem w normalny dzień zajść na cmentarz i powspominać kilka osób.
 
     
Wolf
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 18:44   

NovemberRain, Źle to ująłem. Mój błąd mam nadzieje że mi wybaczycie chodziło mi raczej o to że nie zawsze jest się w stanie być na cmentarzu. Chodzi po prostu o to żeby pamiętać. Hmm no jakiś tam bum jest tylko pozostaje pytanie czy chodzi o pamięć czy tak jak powiedział Samur "bo wypada" czy o to żeby się pokazać z kobietą ubraną w krótka czarna sukienkę, albo iść na rodziny spacerek. Czasy się zmieniają a będzie jeszcze gorzej. Kiedyś to był dzień zadumy. Teraz cmentarz przypomina bardziej bazar...
Tym razem cytując Panią Cytrynke "Wszystko zrobiło się takie płytkie i nijakie"
Samur,
Samur napisał/a:

Przemówienia mierne, ale dusza przywódcy, huh?
To komplement?
 
     
NovemberRain
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 18:54   

Wolf, dlatego ja cały czas podkreślam pamięć i odwiedzanie grobów wtedy, kiedy się chce, a nie konieczność chodzenia na cmentarz w ten konkretny dzień jako chwila zadumy itd. Bo to z zadumą (mówię za siebie rzecz jasna) nic wspólnego nie ma.
 
     
Wolf
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-17, 19:14   

NovemberRain,
Otóż to, podoba mi się Twoje podejście. Tylko ja napisałem że tak było kiedyś. Wiem że czasem ciężko zrozumieć o co mi chodzi ale łeb mi pęka i tak pisze. :) Pozdro
 
     
Santine 
Początkujący


Wiek: 29
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 129
Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 2013-10-17, 21:05   

Odkąd zobaczyłam jak w tym dniu przy cmentarzu ustawili się ludzie sprzedający balony wypełnione helem albo ciastka i drożdżówki - dosyć boleśnie zrozumiałam, że absolutnie wszystko można zepchnąć w złą, kompletnie bezrefleksyjną stronę.
Pierwszego listopada na cmentarzach dzieją się cuda. Ludzie, którzy w zasadzie nie wierzą żegnają się i modlą zupełnie jak gdyby robili to każdego dnia, rodziny, które nie widziały się od wieków próbują udawać, że są w świetnym kontakcie...
Hmmh, chyba pozostaję sceptyczna.;)

Ale ten dzień zawsze był jednak trochę wyjątkowy. Myśl o przeszłości, przyszłości i wieeelu innych rzeczach.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS