[Phryne]

Dziś dzień doła jakiegoś, zebrało mi się na wieczór i wyżywałam się na butelce kukułki, które nie mogłam odkręcić, bo się zakleiła... Dobrze, że jej nie rozbiłam w tej kuchni, dobrego alko byłoby żal. Ale już trochę lepiej. Otworzyłam w zastępstwie dziadkowe wino i zeżarłam trzy pomarańcze. Dam radę ;P

[Mask]

Czuję się jak potrącony kot... (ktoś tu lubi takie koty?)

[Jula]

Mask, zwykle trafiają mi się w życiu tylko okazy potrącone:) :P

[Jasper]

A ja się czuje dziwnie obojętnie. Szału nie ma, tragedii też nie.

[Sunrise]

Czuję się kiepsko.

[Phryne]

Z jednej strony ok, z drugiej - dziwnie. Były napisał do mnie i nie rozumiem za bardzo, o co mu chodzi, ale czuję jakiś niepokój... :/

[Sunrise]

Może sprawdza grunt

[Phryne]

No, okazało się, że trochę tak... Niestety, grunt już nie ten, rzeka nie ta sama.

[Sunrise]

Myślał, że wiosenne klimaty zmiękczą Twoje serce

[Peter740]

Dzisiaj jestem trochę zaspany , ale jutro zakładam w końcu buty i ruszam w drogę . Święta święta i po , no i wypada się trochę rozruszać

[Yogi]

Czuje się cały czas samotny.

[Phryne]

Spałam dzisiaj 3 godziny, więc trochę padnięta, ale ogólnie ok, bo w pracy było fajnie :)

[Sunrise]

Mam kaca czytelniczego, bo wykończyłam ostatnią książkę z biblioteki.

[Phryne]

Znam to. Dlatego moja góra książek "do przeczytania" nigdy się nie kończy :D

[Yogi]