Wysłany: 2015-08-05, 15:55 Przyjaźń czy coś więcej ?
Mój problem (w sumie znany) polega na tym,że poznałem dziewczynę przez znajomego,która wpadła mi bardzo w oko.Po spotkaniu w paczce i z nią nie mogłem przestać o niej myśleć,zbierałem się długo żeby do niej napisać (jestem mega nie śmiały).Po pewnym czasie napisałem do niej i rozmowa w sumie była długa nie zbyła mnie ani nic opowiadała wręcz o sobie.Pisanie przerodziło się w spotkania.Ale jednak nie wiem co robić ponieważ została zraniona dość bardzo przez poprzedniego chłopaka i ona jest teraz w stanie gdzie ma na wszystko wywalone szczególnie na związki...Napisałem jej co by było gdybym coś mógł do niej czuć (to nie była taka rozmowa szczera i wgl tylko po prostu szybkie pytanie) ona napisała,że na razie nie chce się z nikim wiązać.Przeważnie myślałem,że dziewczyna jak się dowiaduje,że chłopak może coś do niej czuć to albo zmienia się,przestaje pisać i nie tylko a ona mnie zaskoczyła bo mimo wszystko dalej jest tak jak było po staremu a nawet lepiej.Nie raz jest sytuacja,że nie czuję jakby ona się chciała tylko przyjaźnić ale do tej pory moje złudzenia były nie trafione...Nie wiem co robić znam ją już miesiąc ale nie chce tkwić w przyjaźni zbyt długo bo wiem,że z tego potem już się nie wyjdzie po dłuższym czasie...
Przyjaźń może być też dobrym wstępem do miłości a może też być zwykłą przyjaźnią,która przetrwa niejedno.Jeżeli nie dała ci jednoznacznie odczuć,że nie będzie nic więcej między wami,to może postaraj się,żeby poczuła że może być wyjątkową osobą w Twoim życiu.Poza tym miesiąc,to za mało żeby pochopne wnioski wyciągać.
Co masz konkretnie na myśli pisząc "jednoznacznie" ? Były różne momenty przez które nie wiem co mam myśleć czy powiedziała tak tylko żeby sprawdzić czy nie zostawię jej po tym jak by mi powiedziała,że nie będzie ze mną czy serio nie chce się z kimś na razie wiązać.Nawet ostatnio byłem u niej w domu i też nie pokazywała,że zależy jej tylko na przyjaźni.
Tak zakończył się źle,mówiła że czuła się w nim jak na uwięzi i odkąd nie jest już z poprzednim to jest tak na prawdę wolna...Chociaż na początku napisała,że to na chwile dopóki kogoś nie pozna...Nie wiedziałem czy właśnie rozmawiać z nią już szczerze o uczuciach czy czekać dlatego napisałem bo w sumie pierwszy raz mnie wzięło tak mocno i nie chciałem nic zepsuć także dziękuje za radę :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach