Dobra moi kochani :* (muahahah)
Zaraz się dowiemy o co chodzi w tej bajce :)
Pewnego razu, użytkowniczka która zwała się Osamotniona613 rzekła:
Osamotniona613 napisał/a:
Trzeba się przyzwyczaić, w XXI wieku seks jest czymś bez czego nie można żyć. Ostatnio nawet dostałam propozycje, żebym dołączyła do jakiejś orgii,czyli 10 chłopaków, a 5 dziewczyn -.- A jeśli mówię, że jestem dziewicą w wieku 16 lat to mnie wyzywają od oszustek i w ogóle.
Post był dość zwyczajny, były w nim litery, znaki, e-motki i osobiste spojrzenie na świat.
Lecz cóż te dziewczę napisała, że bez seksu się nie darzyć? Skandal! Jak to może być?
Później dodała, że dostałą propozycję spólnych zabaw. Co za krzyk się odezwał, za za wrzask oburzenia. Że jak to, tak to świeckim kraju.
Nie trzeba było długo czekać, by te wieści prędko się rozeszły, nie minęły dni, nie minęły lata a przybyli Nieomylni Rycerze. I zaczął się harmider! Jeden krzyczy, drugi śmieje, trzeci leży gdzieś pod stołem. Aż tu końcu jeden krzyczy:
Rubio napisał/a:
i macie 16-17 lat, tak?
tego się nie da skomentować inaczej, niż potokiem wulgaryzmów, za który pewnie zaraz dostałym bana. Boże, na jakim świecie ja żyję...
Potem drugi:
Samur napisał/a:
Osamotniona613 napisał/a:
Trzeba się przyzwyczaić, w XXI wieku seks jest czymś bez czego nie można żyć.
Z cyklu mądrości 16-stki. Doświadczona zarówno w dziedzinie seksu (imho dziewica) jak i z pełnym bagażem doświadczeń wieloletnich (16 lat) właśnie przemówiła.
Osamotniona613 napisał/a:
Ostatnio nawet dostałam propozycje, żebym dołączyła do jakiejś orgii,czyli 10 chłopaków, a 5 dziewczyn
Na co czekasz więc, przecież bez tego nie można żyć.
Osamotniona613 napisał/a:
jeśli mówię, że jestem dziewicą w wieku 16 lat to mnie wyzywają od oszustek i w ogóle.
Jeśli bez seksu nie można żyć, a jesteś dziewicą, to nawet ja Cię wyzwę od oszustki "i w ogóle".
Chodź w tym nieszczęszczeniu trzeci jeszcze milczy.
Lecz już lincz się zaczął, po co sądy, po co rozum jak są dzielny Nieomylni Rycerze. Lecz co ta dziewka im wina? Ona tylko się przyznała, że kiedyś dostała propozycję spólnych zabaw. Lecz, Nie! Ona im się od dała, zła grzesznica, prawa Królestw złamała. Czyn czy popełniony czy nie, samo wspomnie karane już jest! Wytknąć błędy, ośmieszyć, obrazić, przeczesz Nieomylni się nie mylą.
A cóż to? Ktoś z tłumu się odezwał:
Vyar napisał/a:
Samur, nieco obraziłeś użytkowniczkę, chyba tracisz formę ostatnio d;
A potem kolejna osoba
Pietrek napisał/a:
Ale się przyczepiłeś dziewczyny...
Jakie to wielkie oburzenie? Ktoś warzy się Nieomylnego słowa podważać! Zbić, niszczyć, zgładzić! Jak chłopstwo może, odzywać się do Rycerzy nie pytane!
Ah... nie miną moment, nie minęła chwila, wielki burdel się wysypał, tu się biją, tam się klepią. Jeden drugiemu słowa święte wypomina, nawet ku sobie się zwracają, by tylko są mądrość nieomylną ukazać!
[URL]http://samotnosc-forum.waw.pl/topics21/ja-vs-cala-reszta-vt1535.htm#52261[/URL]
(Ta część powyższa posta, nie miała na celu nikogo urazić, powstałą jako fun-art forumowy pod tytułem "Jak to pięknie szanować czyjeś zdanie w internecie")
(btw. nie będę, dyskutował na temat tego co wyżej napisałem)
(2Btw. literówki/słownictwo było też użyte celowo)
Co do tematu, jakoś wielkiej różnicy niema.
Ostatnio zmieniony przez Poddrzewem 2013-11-10, 19:39, w całości zmieniany 8 razy
Wiek: 34 Dołączył: 23 Mar 2012 Posty: 93 Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-11-10, 18:51
Ej, ej, ej - ja złego słowa na tę dziewczynę nie napisałem, a tylko i wyłącznie na tych, którzy złożyli jej tę propozycję. Więc jeśli wywnioskowałeś z mojego posta taki punkt widzenia: "Ona im się od dała, zła grzesznica, prawa Królestw złamała. Czyn czy popełniony czy nie, samo wspomnie karane już jest! Wytknąć błędy, ośmieszyć, obrazić, przeczesz Nieomylni się nie mylą. ", to w ch. źle wywnioskowałeś.
Szkoda, że nie jestem dziewicą ;PP no ale cóz, te które nie są też mogą być wartościowymi osobami - np nie puszczają się na prawo i na lewo.. Mają kogoś przez dłuższy czas.
Hahahaha! Żenua ...
To może do przodu i do tyłu ? Skoro np nie puszczają się na prawo i na lewo przez dłuższy czas ?? Jakaś miazga
Po prostu - brak mi słów.
Prześledziłem temat, wprawdzie dyskusja ciekawa jednakże wypowiem się tylko co do tego
czy "dziewica czy nie".
Otóż, uważam że nie musi być dziewczyna koniecznie nietknięta lecz panna ze zbyt dużym "przebiegiem" zdecydowanie nie jest w kręgu moich zainteresowań.
Takie jest moje zdanie.
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-12-07, 13:48
adamozo12 napisał/a:
czerwonaszminka napisał/a:
Szkoda, że nie jestem dziewicą ;PP no ale cóz, te które nie są też mogą być wartościowymi osobami - np nie puszczają się na prawo i na lewo.. Mają kogoś przez dłuższy czas.
Hahahaha! Żenua ...
To może do przodu i do tyłu ? Skoro np nie puszczają się na prawo i na lewo przez dłuższy czas ?? Jakaś miazga
Po prostu - brak mi słów.
Temat zaczął się ciekawie, by z czasem osiągnąć poziom godny... gimbusów (patrząc na niektóre wypowiedzi - śmiechy, chichy itd.).
Na początek napiszę tak... Przy obecnie panującej (nazwijmy to) rozwiązłości i nieszanowaniu się (części) niewiast, dziewica jest jak najbardziej godną uwagi osobą. Osobiście nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, czy dziewczyna jest tknięta, czy nietknięta. Ważne jest, co sobą reprezentuje, czy dobrze się z nią rozmawia, czy ma się wspólne tematy. Choć oczywiście "przebieg" ma znaczenie - im mniejszy, tym lepiej o dziewczynie świadczy.
To tak używając motoryzacyjnej terminologii.
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na co innego - choć pewnie będzie to podpadać w offtop.
Otóż przyjęło się uważać w naszej kulturze dziewcę za osobę szanującą się, wartą uwagi, powiedzmy - rokującą na przyszłość. Czasem doświadczone dziewczyny postrzegane są, jako niedbające o siebie, a im większy "przebieg" tym większa szansa, że ktoś uzna ją za - mówiąc wprost - dziwkę, puszczalską (i temu podobne epitety).
A jak jest z facetami? Różnie. Doświadczony facet jest cool, godny uwagi, sprawdzony; może być (ale nie musi), że z im większą ilością dziewczyn spał, tym lepiej dla niego i opinii o nim.
Po przeciwnej stronie mamy prawiczków. Mogą uchodzić (ale nie muszą) za życiowe ofermy, łamagi, nieudaczników...
Pytanie: dlaczego by doświadczonego faceta nie nazwać... tak! Dziwką?
Odpowiedź: bo żyjemy w takiej spaczonej kulturze. Postrzeganie ludzi, ocenianie ich przez to, co robią. Z tego rodzą się kolejne "problemy". Nie spałeś z dziewczyną, to jesteś gorszy. Panuje wszechogarniająca wszystko kultura "seksu", wartości tracą znaczenie, wszystko jest "rzeczą".
A nasze oceny i preferencje (dziewica czy nie) to wypadkowa kultury w jakiej żyjemy i środowiska w jakim się obracamy.
Taka moja mała refleksja do topicu
Ostatnio zmieniony przez robert86 2013-12-27, 23:30, w całości zmieniany 1 raz
robert86 otóź to;) bez względu na płeć, uważam, że osoba "dająca na prawo i lewo" jest po prostu dziwką..w sumie jestem mile zaskoczona,że taki wątek poruszył mężczyzna;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach