Wiek: 32 Dołączył: 11 Mar 2014 Posty: 7 Skąd: Piastów/Warszawa
Wysłany: 2014-03-18, 21:53
Są i chcą, tylko nie mają jak
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-19, 14:35
Chyba ważniejsza jest miłość i jak mówią chemia.
A czy doświadczona czy dziewica, zależy jak kto patrzy.
Jak na obiekt seksualny i " przedmiot" nie kobietę, to dla takiego człowieka jest obojętne.
Dlaczego? bo chce zaspokoić swój egoizm, liczy się dla niego tylko "obiekt" nie kobieta.Jemu jest obojętne, tylko się liczy zaspokojenie swoich popędów. To jest trochę przykre.
Wiek: 32 Dołączył: 11 Mar 2014 Posty: 7 Skąd: Piastów/Warszawa
Wysłany: 2014-03-19, 14:49
Jedno i drugie jest ważne. Jak dla mnie musi zaistnieć najpierw miłość, zanim będę skłonny kochać się z dziewczyną (i tak w sumie w każdym przypadku być powinno). Nie można jednakże zapomnieć o fakcie, że potrzeba seksualna jest potrzebą fizjologiczną i nie można wobec niej przejść obojętnie. Kończąc swój offtop... Dla mnie jest obojętne czy dziewczyna jest doświadczona, czy jest dziewicą, jeśli ją kocham.
To tylko taka zaczepka z mojej strony :P
Wracając do tematu, pewnie że ma to znaczenie jak i wszystko :P nie ma jednej odpowiedzi, może dobrym pomysłem byłaby ankieta.
Wysłany: 2014-04-13, 00:59 Re: Dziewica czy doświadczona?
MałaMi napisał/a:
Bardziej "imponująca", dla Was Mężczyźni jest dziewczyna, która zachowała cnotę dla tego Jedynego (dla Ciebie), czy konkretna kobieta, wiedząca czego chce, znająca różnorakie, łóżkowe sztuczki i mająca za sobą spory bagaż doświadczenia w sprawach seksualnych?
...sam fakt dziewictwa jak dla mnie nieistotny, ale kobiety bez żadnego popędu mnie nie interesują.
Ostatnio zmieniony przez 4w5 2014-04-13, 11:20, w całości zmieniany 1 raz
darkangel8 [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-16, 15:48
Faktycznie widzę że interesują Ciebie rożne tematy ( nawet homoseksualizm ) gdzie możesz coś namącić, ale jak nie otrzymasz odpowiedzi to cholera Cię trafia że komuś dobrze się układa rozmowa, no to trzeba ją zepsuć. A gdzie Twój statek i te zakręty życiowe, gdzie Twoje przemiany ( same bujdy dla naiwnych panienek ). Twardziel w pieluszce . "Jestem zły, chamski a tak na prawdę zagubiona baba, która szlaja się po rożnych tematach żeby kogoś załapać ( co do orientacji? już nie jestem pewna ). Żegnam
Kobieto/nadęty bufonie mam problemy tak jak każdy, na forum przyszedlem po to aby sobie pogadać na najbzdurniejszy nawet temat. Co Cie to interesuje? Robienie syfu w temacie mi sie nie spodobało to też delikatnie was napomnialem.. Nie spodobało Ci się to? trudno... nie jesteś ani nikim lepszym ani świętą krową, gadaj sobie ile chcesz z kim chcesz i gdzie chcesz nic mnie to nie interesuje, tylko syfu nigdzie nie rób, bo nie jesteś tu sama.
I jeszcze te teksty o łapaniu okazji... dobrze się czujesz?
czekolada88 [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-16, 20:27
Dlaczego wielu facetów uważa, że jak dziewica to ma zerowe libido i brak fantazji?
Nieraz spotkałam się właśnie z takimi opiniami i zawsze mnie zastanawiały...
Do pytania natchnęła mnie ostatnio przeczytana gdzieś dyskusja na ten temat na jakimś męskim forum...
Ostatnio zmieniony przez czekolada88 2014-04-16, 20:50, w całości zmieniany 1 raz
adamgrzanka [Usunięty]
Wysłany: 2014-04-16, 20:48
Dołączam się do pytania :) ja też nie łączę dziewidztwa z libido.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
) gdzie możesz coś namącić, ale jak nie otrzymasz odpowiedzi to cholera Cię trafia że komuś dobrze się układa rozmowa, no to trzeba ją zepsuć. A gdzie Twój statek i te zakręty życiowe, gdzie Twoje przemiany ( same bujdy dla naiwnych panienek ). Twardziel w pieluszce 
. "Jestem zły, chamski a tak na prawdę zagubiona baba, która szlaja się po rożnych tematach żeby kogoś załapać ( co do orientacji? już nie jestem pewna ). Żegnam 