Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy szukasz miłości, drugiej połówki?
Autor Wiadomość
kota 
Milczący


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 69
Wysłany: 2011-06-15, 09:19   

wiesz szary, wydaje mi się, że w takiej sytuacji każde kolejne niepowodzenie (mimo że niepowodzenia zdarzają się wszystkim), łatwo brać bardzo do siebie i będzie jeszcze bardziej dusić samoocenę. a szukając partnerki/partnera bardzo łatwo po prostu 'źle trafić', bo nie wszyscy do siebie pasują. za łatwo, żeby w przypadku kiepskiej kondycji psychiki pozwalać sobie na takie ryzyko ;) (choć mężczyźni pewnie ryzyko lubią ;))

zamiast tego warto być trochę egoistą i skupić się na sobie :) spotykać się ze znajomymi, wychodzić wieczorami na piwo, poświęcić czas swoim zainteresowaniom, stworzyć coś własnego. a kiedy już przestaniesz skupiać się na kobietach, prawdopodobnie zauważysz, że i one interesują się Tobą ;)

niestety, życie to niezły skurwiel i lubi dawać nam to, na czym akurat w tym momencie najmniej nam zależy, trzeba je podejść podstępem :D
 
     
szary7 
Nowy

Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-15, 16:54   

Niby tak ale mi się wydaje że w moim przypadku o tej słąbej psychice decyduje włąsnie egoizm. Tylko że u ludzi ze słabą psychiką egoizm objawia się niską samooceną. Ale masz rację że trzeba wychodzić do ludzi tylko że to nie załatwia problemu i bólu serca. To tylko pozwala na chwilę zapomnieć o problemach ale jak to mienie to znowu one wracają.
 
 
     
kota 
Milczący


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 69
Wysłany: 2011-06-15, 18:56   

ale tu nawet nie chodzi o zapominanie o problemach, tylko rozwój, a co za tym idzie pokochanie, samego siebie ;> nie ma nic wspólnego z chwilowym zastępowaniem tej pustki - to raczej posprzątanie jej, żeby zrobić tam miejsce dla Kogoś.

to raczej związek w takiej sytuacji jest próbą zapomnienia o problemach z samym sobą..
 
     
szary7 
Nowy

Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-20, 19:13   

To jest bardzo trudne bo te natrętne myśli cały czas wracają do mnie jak bumerang. Nie jestem typem twardziela któremu wszystko jest jedno. Jestem niestety zbyt wrażliwy i nawet jak jestem ze znajomymi albo robię coś przyjemnego to potrafią dopaść mnie smutne myśli. Zwłaszcza że pojawiają się skojarzenia związane z nieprzyjemnymi doświadczeniami. wiem że próbowanie na siłę nie ma sensu ale ta tęsknota jest tak wielka że czasami nie mam sił żeby się powstrzymać. Wydaje mi się że pragnienie drugiej połówki jest u mnie wyjątkowo silne.
 
 
     
artur88 
Nowy

Wiek: 36
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-21, 19:33   

Szary7 twoja sytuacja jest bardzo podobna do mojej.
 
 
     
szary7 
Nowy

Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-21, 20:01   

A jak próbujesz sobie z tym radzić?
 
 
     
artur88 
Nowy

Wiek: 36
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-21, 23:36   

Jak sobie radze? Więc tak... to ,że jestem brzydki i żadnej kobiecie się nie podobam to z tym się już pogodziłem chociaż bardzo mi trudno z tym. Ale jak zacznę zajmować się fotografowaniem kolei to potrafię zapomnieć o wszystkim, a czerpię wtedy radość z robienia zdjęć pociągom ale jak przestane to niestety wracają złe myśli i tego najbardziej nie lubię. Ale z całych sił staram się nie myśleć o miłości, kobietach i o tym że jestem brzydki. Może jeszcze parę lat i zapomne. Chyba ,że znajdę tą jedyną ale w to raczej coraz bardziej przestaje wierzyć.
 
 
     
szary7 
Nowy

Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-22, 17:06   

Rozumiem Cię doskonale bo moja sytuacja jest podobna. Tyle że ja nawet nie bardzo mam ochotę zajmować się zainteresowaniami. Wszyscy przekonują żeby cierpliwie czekać ale to łatwo powiedzieć poza tym to nie przyniesie efektów.
 
 
     
kota 
Milczący


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 69
Wysłany: 2011-06-22, 21:22   

przyniesie, najlepsze rzeczy pojawiają się znienacka :) trzeba tylko trochę zaufać tej swojej destiny.. bo to ślepa wariatka, jak ktoś mi kiedyś powiedział :)
 
     
artur88 
Nowy

Wiek: 36
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-22, 23:50   

Czekać to można całe życie, a przecież samo nie przyjdzie...
 
 
     
kota 
Milczący


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 69
Wysłany: 2011-06-23, 13:00   

ah, przepraszam, pewnie źle się wyraziłam ;) czekać-tak, ale przy okazji rozglądać się uważnie i chwytać to, co w zasięgu. Artur, masz jeszcze sporo czasu przed sobą ^^ na Twoje szczęście, mężczyźni się nie starzeją.. w przeciwieństwie do kobiet, eh
 
     
szary7 
Nowy

Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 16
Wysłany: 2011-06-23, 13:19   

Rozglądać się i chwytać to co w zasięgu to zbyt piękne żeby było prawdziwe niestety nierealne.
 
 
     
kota 
Milczący


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 69
Wysłany: 2011-06-23, 15:07   

Szary, nie podpadaj. 'w zasięgu' czyli z defiinicji możliwe do chwycenia. z której strony to jest nierealne?

chłopaki, co z wami? :) mam wrażenie, że ta dyskusja prowadzi w zupełnie odwrotnym niż powinna kierunku. mianowicie coraz więcej myślicie o tym jak to wam się nie udaje i sami wpędzacie się w jeszcze większy dołek. nieniejszym daję wam nakaz rozpoczęcia jakiegoś tematu w innych działach! naprzód, marsz! XD
 
     
erpe 
Początkujący


Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 144
Skąd: WLKP
Wysłany: 2011-06-23, 22:11   

kota napisał/a:
na Twoje szczęście, mężczyźni się nie starzeją.. w przeciwieństwie do kobiet, eh
a to ciekawe :lol:
co do pytania w temacie - nie, nie szukam już, pogodziłem się z samotnością.
 
     
PaterNoster
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-24, 00:23   

Witajcie. w pewnym sensie poczułem się wywołany do odpowiedzi... No cóz z racji wieku pozwolę sobie coś Wam powiedzieć. Przez wiele lat próbowałem znaleźć kogoś, kto mnie zrozumie i nie uzna za "niedzisiejszego". Po nieudanej miłości z czasów młodości zdarzyło się wiele lat później coś podobnego, jednak niewypał. Postanowiłem znaleźć kogoś poprzez jeden z portali randkowych, też okazało się, że wszystko na nic. Po wielu spotkaniach w realu okazywało się, że to nie to. Tak oto znalazłem się na naszym forum i tu spotkała mnie największa niespodzianka i największe szczęście w życiu. To tutaj znalazłem kogoś, kogo szukałem całe życie. Kogoś, kto czuje tak samo jak ja i myśli tak samo. Kogoś, na kim zależy mi najbardziej na świecie. Kogoś, kto zaakceptował mnie takiego, jakim jestem i przed kim nie muszę udawać nikogo.
Tak jak napisała kota, czasami zupełnie niespodziewanie pojawia się prawdziwa miłość i właśnie dlatego nie można z góry przekreślać swoich szans na uczucie.
Wielu z nas to osoby niezwykle wrażliwe i nieśmiałe i nie zawsze o wszystkim mają odwagę napisać na forum. Dlatego zachęcam wszystkich Was Moi Kochani także do pisania między sobą na priva. Może się okazać, że właśnie znaleźliście TEGO KOGOŚ.
Pozdrawiam Was niezwykle serdecznie, zwłaszcza że dziś dzień przytulania :-D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X