Wiek: 38 Dołączył: 17 Sie 2012 Posty: 13 Skąd: Opole
Wysłany: 2012-09-11, 16:42
Ja uważam, że wielu ludzi myli pojęcie miłości jako uczucia z chemią hormonów.
Jak po dłuższym czasie twój partner zaczyna cię irytować, dociera w końcu do ciebie, że nie jest to ideał ale zwykły człowiek, który jak każdy inny sra, puszcza bąki i popełnia błędy. Gdy wtedy dalej nie wyobrażasz sobie życia z tą osobą, a ona odwzajemnia twoje uczucia.
Reasumując: Kocha się nie za coś, ale mimo wszystko.
Miłość to być razem po to aby przezwyciężać to co nas dzieli, a nie tylko żerować na tym co łączy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach