Są ludzie, którzy umieją wyczuć, kto jest godny zaufania a kto nie. Zazdroszczę im tego.
Cytat:
Czyli weryfikacja pokazuje ze sie jednak nie ufa skoro trzeba sprawdzac:)
Nie mówię, żeby sprawdzać kogoś, tylko żeby weryfikować - czyli nie robić tak, że raz komuś zaufaliśmy to już ufamy do końca, bez względu na to, co robi.
ja potrafie wyczuc jak widze obca osobe, i mam intuicje dobra ale jesli jestem z kims kilka lat to gorzej. a my znow odbiegamy od tematu, ale tak jest ze jeden temat budzi inny hihih
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 63 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-02, 20:55
KiciKiciKici wydaje mi się, że wcale nie odbiegłaś od tematu. Intuicja pomaga w męsko-damskiej przyjaźni, tzw. wyczucie, które pomoże wybadać czy to jest właśnie przyjaźń.
aha no tak, ja mowilam wsumie o tej intuicji co do osby nowo poznanej.
Wiele ludzi odbiera w przyjazni zle zygnaly az czasem starch miec takie znajomosci. Na srydiach mialam przypadek taki ze mialam kolege i on chyba zle odebral cos hahaha bo prubowal mnie pocalowac! fu zeby chociaz jeszcze ladny byl! akurat wtedy bylam z takim jednym i mowie mu ze sluchaj tak wogole to mam faceta! a on " noi co z tego" lol
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 63 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-03, 09:08
He he może ten kolega wyznawał podłą zasadę, że nie ma wagonu, którego nie można odczepić. Ciekawe jakby zareagował gdyby to on był tym odczepianym.
Jestem pewien, że każdy z nas miał jakąś życiową sytuację, kiedy intuicja zawiodła. Zazwyczaj wtedy następuje chwila ciszy :)
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 63 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-07, 17:14
Zakochanie wbrew sobie - jeszcze mnie to nie dopadło, chwilowe zauroczenie owszem zdarzało się, ale nic silniejszego wbrew mnie. Do tej pory w moim życiu serce idzie zgodnie w parze z rozumem, co będzie dalej czas pokaże.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach