Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
To dziwne...
Autor Wiadomość
teloyv 
Milczący



Dołączyła: 09 Sie 2013
Posty: 58
Wysłany: 2013-08-10, 14:44   To dziwne...

Jak słyszę po raz kolejny, że jakaś para "wyrosła" z internetu to coraz częściej zastanawiam się jak to jest możliwe... A czasem nawet myślę sobie, że może to i fajna sprawa poznac kogoś ciekawego w necie. Na razie chyba tylko tego szukam - przyjaźni na odległośc.
Mam 30 lat i chyba powinnam byc już poważna. Ale tak sie nie czuję. W moim życiu nie ma stabilizacji, ani powagi i właściwie to czekam na moment kiedy dorosnę do tego wszystkiego. Czy jestem dziwna?...chyba jak każdy. Wszyscy ludzie mają swoje udziwnienia i to właśnie czyni ich interesującymi. Nawet jeśli irytująco interesującymi to myślę, że warto zgłębiac naturę drugiego człowieka ;-)
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-10, 14:54   Re: To dziwne...

teloyv napisał/a:
Jak słyszę po raz kolejny, że jakaś para "wyrosła" z internetu to coraz częściej zastanawiam się jak to jest możliwe... A czasem nawet myślę sobie, że może to i fajna sprawa poznac kogoś ciekawego w necie. Na razie chyba tylko tego szukam - przyjaźni na odległośc.
Mam 30 lat i chyba powinnam byc już poważna. Ale tak sie nie czuję. W moim życiu nie ma stabilizacji, ani powagi i właściwie to czekam na moment kiedy dorosnę do tego wszystkiego. Czy jestem dziwna?...chyba jak każdy. Wszyscy ludzie mają swoje udziwnienia i to właśnie czyni ich interesującymi. Nawet jeśli irytująco interesującymi to myślę, że warto zgłębiac naturę drugiego człowieka ;-)

Ja żonę poznałem na Gumtree jak jeszcze mieli dział ogłoszenia matrymonialnych :P
Kluczem do sukcesu jest tutaj spotkać się w realu jak najszybciej się da.
Góra tydzień obwąchiwania się na necie i fru to reala na kawę.
 
     
teloyv 
Milczący



Dołączyła: 09 Sie 2013
Posty: 58
Wysłany: 2013-08-10, 17:17   

hm...no ok, tylko wiesz Barutai, spotkałam w życiu kilku ludzi dzięki którym stałam sie bardzo zachowawcza. Postawa dobra, ale nie na dłuższą metę, bo lepiej czasem byc naiwnym i otwartym niż ostrożnym i wycofanym. Ja niestety w większości nieznajomych widzę psychopatę. Ja na tym gruncie nakręcam swoją samospełniająca się przepowiednię :lol:
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-10, 17:24   

teloyv napisał/a:
hm...no ok, tylko wiesz Barutai, spotkałam w życiu kilku ludzi dzięki którym stałam sie bardzo zachowawcza. Postawa dobra, ale nie na dłuższą metę, bo lepiej czasem byc naiwnym i otwartym niż ostrożnym i wycofanym. Ja niestety w większości nieznajomych widzę psychopatę. Ja na tym gruncie nakręcam swoją samospełniająca się przepowiednię :lol:

Zapomniałem powiedzieć że zanim ja się do mojej, wtedy jeszcze przyszłej, żony odezwałem to codziennie na jej pocztę trafiało parędziesiąt propozycji na seks, seks za kasę, seks + fekalia, oraz romantyzmy w stylu "o K ale z ciebie fajna P, bym cię R jak koń klacz".

Ja tylko mówię że to jest jak najbardziej możliwe - ale nie że łatwe, heh.
Po prostu musisz przedrzeć się przez straszne masy błota zanim dokopiesz się do pereł.
 
     
teloyv 
Milczący



Dołączyła: 09 Sie 2013
Posty: 58
Wysłany: 2013-08-10, 17:40   

:lol: trafnie ująłeś sytuację Barutai. Hm...dla mnie jest to jedna z opcji której jeszcze nie próbowałam i jak widzisz zaczynam bardzo subtelnie... Myślę, że nie pokuszę się o ogłoszenia matrymonialne. Cóż, wierzę jeszcze w to całe przeznaczenie, które może przyniesie mi jakąś niespodziankę :-) A na brnięcie w błocie - chyba nie mam siły póki co
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-08-10, 23:16   

Po co brnąć przez błoto, skoro można je ominąć? Powodzenia. Da się,
 
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-11, 07:33   

Vyar napisał/a:
Po co brnąć przez błoto, skoro można je ominąć? Powodzenia. Da się,

ominąć? ciekawy jestem ja.
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-08-11, 11:55   

W przeciwieństwie do realnej zabłoconej drogi, wiadomości, które nie pasują, można po prostu skasować, nawet bez dokładnego przeczytania.
 
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-11, 12:37   

Vyar napisał/a:
W przeciwieństwie do realnej zabłoconej drogi, wiadomości, które nie pasują, można po prostu skasować, nawet bez dokładnego przeczytania.

Ale jednak musisz przez nie brnąć.
No chyba że wcześniej na gmailu zrobisz sobie filtr odsiewający maile zawierający najpopularniejsze w błocie słowa. hjeh.
 
     
teloyv 
Milczący



Dołączyła: 09 Sie 2013
Posty: 58
Wysłany: 2013-08-11, 13:48   

Vyar napisał/a:
wiadomości, które nie pasują, można po prostu skasować, nawet bez dokładnego przeczytania

myślę, że wiadomości dziwnej treści nie byłyby w stanie mnie jakoś specjalnie ruszyc. Co innego spotkanie z psychopata w realu...to już co innego. A takie ryzyko zawsze istnieje umawiając sie z kims w necie
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-11, 13:59   

teloyv napisał/a:
Vyar napisał/a:
wiadomości, które nie pasują, można po prostu skasować, nawet bez dokładnego przeczytania

myślę, że wiadomości dziwnej treści nie byłyby w stanie mnie jakoś specjalnie ruszyc. Co innego spotkanie z psychopata w realu...to już co innego. A takie ryzyko zawsze istnieje umawiając sie z kims w necie

Przypominam że dokładnie tak samo jest w realu. Jakby poczytać kroniki policyjne to lwia część ofiar morderców i psychopatów ufała swoim mordercom przed śmiercią (np poszły za nim w odosobnione miejsce). A nawet jeśli nie zrobi to od razu to przyczają się, zdobywając zaufanie małymi krokami, traktując cały proces jako formę polowania (co ich podnieca jeszcze bardziej).
Reasumując - jeśli trafi się na celownik psychopaty, i się o tym nie wie, to właściwie jest się już trupem. No ale to trzeba było by siedzieć całe życie w domu z oknami zabitymi deskami. A biorąc pod uwagę że psychopatów jest relatywnie bardzo mało w stosunku do pozostałej części populacji to szansa że się na takiego trafi jest odpowiednio mniejsza. Ale ponieważ przypadki psychopatów są cholernie medialne i wiecznie nagłaśniane to mocniej zapadają w pamięci i sieją strach. Statystycznie jest chyba ze 100 krotnie większe ryzyko dostać kose w jelita, idąc środkiem miasta, w biały dzień niż wylądować na muszce jakiegoś Hanibala czy innego Moriartiego.
Ostatnio zmieniony przez Barutai 2013-08-11, 14:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
teloyv 
Milczący



Dołączyła: 09 Sie 2013
Posty: 58
Wysłany: 2013-08-11, 14:28   

To chyba dlatego jeśli ktoś jest zbyt "w porządku" i zbyt szybko wzbudzi moje zaufanie to zapala mi się czerwone... Prawdziwych psychopatów rzeczywiście może nie ma tak wielu, ale ile jest innych zaburzeń psychicznych!i nie muszą się one mieścic w sztywnych szablonach naukowej typologii
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-08-11, 15:46   

Barutai napisał/a:
Ale jednak musisz przez nie brnąć.

Nie, tak właściwie to nie. Mogę się pobłażliwie uśmiechnąć i iść dalej.
 
 
     
Barutai 
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 126
Wysłany: 2013-08-11, 16:02   

Vyar napisał/a:
Barutai napisał/a:
Ale jednak musisz przez nie brnąć.

Nie, tak właściwie to nie. Mogę się pobłażliwie uśmiechnąć i iść dalej.

Aaa to to nie każdy potrafi.
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-08-11, 19:46   

Barutai napisał/a:
Aaa to to nie każdy potrafi.

Tylko przez pierwsze kilka.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS