[mihi17maj]

k1977, dzięki i również życzę udanej niedzieli

[borneo]

A ja lubię niedzielę.....wtedy mogę spać do 8mej uff...a tak nuda

[Kasienka]

do 15 jakoś..., a teraz coraz to smutniej

[borneo]

czemu smutniej Kasienka,

[Kasienka]

bo było wesoło, pełny dom gości, a teraz domownicy i każdy sobą zajęty. w sumie trudno się dziwić takie życie. ale moje życie i tak samotne, zresztą jak zwykle, więc powinnam już się przyzwyczaić.

[borneo]

no ja wiem....u mnie tylko domownicy....u nas nigdy prawie nie było gości tak na maksa...brakuje mi wspólnych kaw, spotkań niedzielnych itp...

[borneo]

widzę ze też niedawno tu trafiłas...

[Kasienka]

bardzo niedawno, wcześniej błąkałam się po innych stronach, szukając tak naprawdę sama nie wiedząc czego. albo po prostu trafiając w nie właściwe miejsca.
hm, po prostu szukając podobnych ludzi

[borneo]

o to super. Chętnie bym z Tobą pogadała ale muszę zrobić późny obiad dla rodzinki. Pozdrawiam,
ps. odezwę się

[Kasienka]

Pozdrawiam

[Ever]

Nijak... Nie czuję nic ostatnio, na wszystko jestem obojętna... Chociaż jak patrzyłam w gwiazdy to poczułam coś na kształt nostalgii, tęsknoty? Dzień minął przesiedziany w kącie z słuchawkami w uszach...

[myszka1604]

Dzisiaj? Poszłam spać o 6, wstałam o 12, chodze jak pokręcona, jeszcze wichura jakaś, deszcz, a ja sama tak siedzę....jeszcze godzine wytrzymam.
Ever mi tak minęła noc...

[darici]

a moj wczorajszy dzien byl koszmarem bo bylam w szpitalu

[mihi17maj]

darici, A co się stało jak można wiedzieć <pocieszacz>

[darici]

nie chce narazie nic mowic jutro ide do lekarza wiec jak cos bede wiedziec to dam znac