Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak się teraz czujecie?
Autor Wiadomość
andi 
Częsty bywalec


Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 882
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-06-28, 19:25   

Teraz dobrze się czuję ale do południa jakiś taki nieswój byłem i coś mi słabo było.
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-30, 17:53   

Źle. Nawet bardzo... Zbyt długa tendencja spadkowa.
A pomoc przez NFZ, no cóż mało konkretna i bazująca na odsyłaniu z jednego do drugiego specjalisty.
 
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2015-06-30, 18:09   

Oj jak ja to bardzo dobrze znam. Łącze się w bólu z Tobą :przytul:
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-30, 18:15   

Sunrise napisał/a:
Oj jak ja to bardzo dobrze znam. Łącze się w bólu z Tobą :przytul:

Ja nawet do chodzę do wniosków, że lepiej nawet było już i na oddziele...( myślę o powrocie z względu na S myśli) Ale puki co czekanie na kolejną konsultację... Tylko jeszcze 7 dni.
 
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2015-06-30, 18:24   

Poddrzewem, s. myśli są przesłanką do wezwania pogotowia o każdej porze dnia i nocy bez czekania na jakieś tam konsultacje...
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-30, 18:35   

Wiem, spokojnie. Prędzej się znów sam przejadę na izbę przyjęć. Ale mi po prostu zależy żeby dostać się na oddział dzienny lub jakiś inny gdzie mi po prostu będą w stanie realnie pomóc i będą jakieś działania. A taki z karetki (czy z izby przyjęć) to dołek. I praktycznie z niego nic nie wynika - oprócz chwilowego efektu oderwania od życia i rzeczywistości, przez to że się ta jest 24h na dobę czy poprawniej jest się "hospitalizowanym".
Ostatnio zmieniony przez Poddrzewem 2015-06-30, 18:52, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2015-06-30, 18:46   

Co prawda to prawda. W PL póki co na zmianę tej sytuacji chyba próżno liczyć. Dobijające jest też to wizyty u psychologa są w tak kosmicznych cenach.
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-30, 18:50   

Zgadam się z tobą.
 
 
     
Bari 
Częsty bywalec



Wiek: 28
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 515
Wysłany: 2015-07-17, 22:20   

Wracam do miejsca, w którym byłem jakieś pół roku temu, gdzie wszyscy ludzie dookoła mnie denerwowali.
A szczególnie to brat i reszta rodziny. Brat się panoszy, wszystko musi być tak jak mówi bo ON tak chce. A najlepsze jest to że dziadkowie zapatrzeni w niego jak w obrazek, samochód mu nawet kupili (a dla mnie na prawo jazdy proponowali co najwyżej połowę kasy i dopiero jak zorganizuję drugą połowę - prawdopodobnie wiedzieli że drugiej połowy nie będę miał - bo wtedy jeszcze nie pracowałem - i w ten sposób wykazali dobrą wolę, jednocześnie zachowując kasę). Rodzice czasem skrytykują brata, ale tylko za jego plecami, w twarz to złego słowa mu nie powiedzą.
Wkurza mnie ta cała hipokryzja i zakłamanie. Od dawna wiem że sam muszę o siebie zadbać i właśnie to robię, ale w tym domu odrobina samotności by mi nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie - potrzebuję jej.
 
     
Caryca94 
Początkujący


Wiek: 30
Dołączyła: 12 Paź 2014
Posty: 124
Skąd: Pomorze
Wysłany: 2015-08-18, 19:25   

Z dnia na dzień myśli przytłaczają mnie coraz bardziej. Jak się czuję? Niefajnie.
 
     
surykatka1992 
Nowy


Wiek: 31
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-08-18, 19:56   

Co Cię tak trapi Caryca94?

Zaraz idę na spotkanie z koleżanką i czuję jakby był to bardziej mój obowiązek niż żebym miała czerpać z tego przyjemność. No nic.. Obiecałam jej, że się spotkamy a nie jestem w stanie już teraz wymyślić żadnej wymówki.
Nie jestem szczera przy niej i nie jestem szczera wobec siebie kiedy z nią rozmawiam. Niezła z niej manipulantka a ja raczej nie dzielę się swoimi poglądami przy niej..
Dlatego właśnie nie mam ochoty się z nią widzieć, bo udaję kogoś kim nie jestem.
 
 
     
Ajaks 
Nowy


Dołączył: 18 Sie 2015
Posty: 8
Skąd: Ma³opolska
Wysłany: 2015-08-19, 18:30   

W miarę dobrze, a jednak coś mnie martwi :-?
 
 
     
andi 
Częsty bywalec


Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 882
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-08-19, 21:53   

Co cię takiego martwi?
 
     
kostek 
Początkujący



Wiek: 28
Dołączył: 24 Kwi 2014
Posty: 102
Skąd: Opole
Wysłany: 2015-08-20, 22:06   

Jestem przygnębiony.. Nie dość że rower popsuł mi się już trzeci raz wciągu dwóch dni przez co jestem uziemiony to jeszcze sprawy uczuciowe nie dają mi spokoju -.-
 
     
andi 
Częsty bywalec


Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 882
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-08-21, 07:16   

To masz pecha z rowerem.Ja dzisiaj jestem coś osłabiony z rana,ale może mocna kawa pomoże.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X