Ech, pustka mnie rozsadza. Od środy siedzę sobie sam nad jeziorem, zamiast się zrelaksować, to trochę pracowałem, trochę siedziałem na GG, bo nawet internet tutaj dochodzi :D
Niby fajnie, fajny domek, fajny widok na jezioro, kominek, cisza, spokój... ale co z tego, jak ta pustka wszystko psuje :/
pawełzgdańska, nie przejmuj sie mnie też to czeka...w niedziele wybywam w góry i jedyne co mnie cieszy to to że je w ogóle zobacze... towarzystwo niby bedzie ale z doswiadczenia wiem ze zajma sie soba ;) takze glowa do góry i oddychaj świeżym powietrzem :)
ja dzis poki co nawet wporzadku... oby tak dalej ;)
Co Cię tak dołuje?
Ja dzisiaj też jestem zmęczona, ale wiem że to jest z przemęczenia. Od poniedziałku pracuję nocki, jeszcze idę dziś na ostatnią nockę,a potem 2 dni wolnego.
Z bólem głowy dzisiaj. Jest za gorąco, a powietrze pachnie spalenizną.
NovemberRain [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-18, 17:29
A ja czuję się.. całkiem nieźle. Z racji tego, że w końcu mogę pomieszkać w domu, bo kilka dni spędziłam u siostry, a niestety wolę swoje własne cztery ściany, swoje łóżko, swoje wszystko.
Teraz popijam kawę i słucham Coldplay, staram się też nie roztopić w tym upale.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach