Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Kącik lgbt.
Autor Wiadomość
Dalwin 
Początkujący


Wiek: 47
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 132
Wysłany: 2011-12-02, 17:08   Kącik lgbt.

To tak, aby było bardziej kolorowo, ale jednocześnie na poważnie :) Mam nadzieję, że nie ma zakazu poruszania tej tematyki na forum.

Jestem bi i właściwie połowę moich dobrych znajomych od wielu lat stanowią lub stanowili ludzie l, g, b lub t oraz zupełnie q. Może ktoś jeszcze na forum?
 
     
duenderosa
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-02, 20:07   

Nie ma sensu chowac się w szafie :-P ,
sama nie wiem czy nie jestem bi... niektóre kobiety mi się podobają..są .. takie niesamowite i pociągające :-P
Czasem obracam się w środowisku L i G.
Miałam szefa geja - cudowny facet..
A na studiach przynajmniej w moim środowisku, dużo było różnych zakręconych..
(Teraz to znane twarze TV :-P )
Miłość nie wybiera :-P
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-12-02, 20:20   

Liedyś słyszałam takie stwierdzenie, że wszyscy ludzie są bi, niektórzy z większą lub mniejszą przewagą na kobiety lub meżczyzn.
Trudno powiedzieć, wielu ludzi eksperymentuje, nie ma w tym nic złego.Przez rok chodziłam do jednej szkoły z gejem, który otwarcie mówił kim jest (mieszkał w USA ponad 5 lat, a tam to normalne), nie został zaakceptowany, mimo sprzeciwu rodzinie, wrócił do stanów. Miałam kilka koleżanek bi, które też tego nie ukrywały, także nie ma nic w tym złego.

Człowiek biseksualny ma 50% więcej szans na znalezenie miłości :mrgreen:

Jestem dumna z tego że mamy w kraju takie osoby jak Anna Grodzka lub Tomasz Raczek:)
Ostatnio zmieniony przez myszka1604 2011-12-02, 20:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2011-12-02, 21:00   

Ja raczej pociągu do kobiet nie czuję.. owszem podziwiam nie których urodę, styl, charakter. Mam koleżankę lesbijkę która już od 5 lat jest w stałym związku..i tylko najbliżsi wiedzą o jej orientacji. Niestety PL tylko z nazwy, teorii jest tolerancyjna..a ja w tej Pl mam ograniczoną tolerancję...ale to niestety wyssałm z lokalnego środowiska.
 
     
Dalwin 
Początkujący


Wiek: 47
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 132
Wysłany: 2011-12-02, 22:22   

Dzięki za wypowiedzi, dziewczyny :) To miłe widzieć przyjazne lub umiarkowane opinie w temacie.
 
     
Lonely4Ever 
Milczący



Wiek: 38
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2011-12-03, 14:18   

Ja natomiast nie jestem i nigdy nie będę tolerancyjny wobec homoseksualistów :evil: ...!
Moim zdaniem to choroba psychiczna ( nabyta, a nie wrodzona...!), którą należało by jakoś leczyć. Geje i lesbijki plują w twarz swoim rodzicom, gdyż oni chcieli by przyszli na świat, a gdyby byli homo to by ich nie było...
A już o adoptowaniu dzieci przez homoseksualistów nie wspomnę :-( ...!
Ps.: Pani w szkole do takiego dziecka:
- kim jest twój tatuś?
- murarzem
- a mamusia...?
- kierowcą tira... :lol:
 
     
Ever 
Dyskutant



Wiek: 27
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1237
Skąd: z piekła
Wysłany: 2011-12-03, 14:47   

Lonely4Ever napisał/a:
Pani w szkole do takiego dziecka:
- kim jest twój tatuś?
- murarzem
- a mamusia...?
- kierowcą tira... :lol:

Nie wiem czy wiesz, ale teraz zdarzają się kobiety, które są kierowcami tira :-P
Dla mnie raczej są obojętni. Podoba im się osoba tej samej płci. Ok ich sprawa. Chociaż dzieci zaadoptować bym im nie pozwoliła. Chcą mieć dzieci niech se sami zrobią o! No, ale przecież ogółem to normalni ludzie :)
 
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2011-12-03, 15:00   

Lonely4Ever napisał/a:
Moim zdaniem to choroba psychiczna ( nabyta, a nie wrodzona...!), którą należało by jakoś leczyć. Geje i lesbijki plują w twarz swoim rodzicom,
To teraz niech rodzice sobie staną przes lustrem i plują, ze tak "wychowali" swoje dzieci....
 
     
Lonely4Ever 
Milczący



Wiek: 38
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 88
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2011-12-03, 15:02   

Ever, znaleźć kobietę kierowcę tira to jak wygrać na loterii ;-)
A tak poważnie to brzydzą mnie dwie osoby tej samej płci czule się całujące lub....no wiesz...
Masz rację, że to ich sprawa ( na szczęście).
Co ciekawe lubię niektóre piosenki śpiewane przez piosenkarzy homo :jezyk2: ...
Np. Queen ( chociaż Freddie był chyba raczej bi...), E.John lub G.Michael :zeby:
 
     
duenderosa
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-03, 16:07   

Myślę, że żadne generalizowanie nie jest w porządku.
Rozumiem,że mamy prawo mieć problem z akceptacją... to jest OK, ale myślę, ze nie powinniśmy oceniać i osądzać innych, bo tak naprawdę, nie potrafimy być obiektywni jeśli sami pewnych rzeczy nie doświadczamy.
I to nie jest kwestia GLBT..to jest ogólne podejście do człowieka..
Bo osądzanie to prosta droga do ...hmm wojny.
No bo jak komuś nie spodobają się np. rudzi.. to co? Wystrzelać?
Ważny jest szacunek.. ale też myślę, że osoby nieco inne, mniejszościowe tym bardziej powinny szanować większość.

Też nie lubię jak osoby tej samej płci całują się namiętnie na ulicy... ale tak samo nie lubię jak zbyt nachalnie robią to osoby tej samej płci.
Kwestia dobreo smaku.. i szacunku do wszystkich i do siebie..
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2011-12-03, 16:19   

Cytat:
Też nie lubię jak osoby tej samej płci całują się namiętnie na ulicy... ale tak samo nie lubię jak zbyt nachalnie robią to osoby tej samej płci.
Kwestia dobreo smaku.. i szacunku do wszystkich i do siebie..
Właśnie:) ostatnio normalnie, centralnie zwróciłam uwagę pewnej parze. Ich czułości, wymiana śliny i eksploracja podniebienia była tak intensywna, ze normalne zaczęło mnie mdlić.. ja rozumiem całus.. ale są pewne granice:)
 
     
Darkness 
Początkujący


Wiek: 29
Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 150
Skąd: Slask
Wysłany: 2011-12-03, 18:32   

Granice sa po to zeby je lamac ;-) a pozatym jesli kogos cos zniesmacza czy gorszy to niech nie patrzy,a pozwala cieszyc sie chwila i zyciem innym.
 
     
duenderosa
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-03, 19:36   

:mrgreen:
Ja uwlielbiam patrzeć... ale zielenieję z zazdrości!!! :lol:
 
     
myszka1604 
Częsty bywalec



Wiek: 33
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 525
Wysłany: 2011-12-03, 20:12   

duenderosa napisał/a:
:mrgreen:
Ja uwlielbiam patrzeć... ale zielenieję z zazdrości!!! :lol:


Prawda? :mrgreen:

Ja podchodzę do sprawy par homoseksualnych tak- dwoje dorosłych ludzi? poczytalnych? (homoseksualizm nie jest chorobą psychiczną, co jest potwierdzone przez naukowo-nie bierzemy pod uwagę wyznawców Ojca R.) odpowiedzialnych za siebie?
Więc to ich wybór jak żyją i dopóki krzywdy nie robią ja to akceptuje. Owszem nie jestem za pozwoleniem na adopcje (chociaż i tak znaleziono sposób aby to ominąć) ale jestem za legalizacją takich związków, ponieważ uważam że człowiek, który trwa przy swoim partnerze w chorobie i zdrowiu, kocha go, szanuje, dzieli się smutkami i radościami, ma takie same prawo chciażby pierwszy dowiedzieć się w razie wypadku o stanie jego zdrowia. Bo w świetle naszego prawa, ten człowiek dla swojego partnera jest nikim.
A z historii wiadomo ze homoseksualizm był już w czasach starożytnych.
Bardziej od gejów i lesbijek plują w twarz rodzicom pedofile, mordercy i pan zdzisio, który dzień w dzień leje swoją żone. Wolałabym aby moje dziecko było homoseksualista niż zwyrodnialcem ;-)
 
     
Dalwin. 
Nowy

Wiek: 47
Dołączył: 04 Gru 2011
Posty: 5
Wysłany: 2011-12-04, 08:23   

Przyznam, że się trochę przeraziłem kierunkiem, w którym zmierza ten temat. Nie taki miałem cel przy jego rozpoczęciu. Cóż, chyba się zapomniałem :)

Lonely4Ever, szanuję szczerą osobistą opinię i rozumiem Twoją postawę. Myślę, że różnice w dużej mierze wynikają z różnic w otoczeniu, w którym się wychowywaliśmy i przebywamy, osób, które spotykamy oraz osobistych wyborów. Chciałbym się jakoś ustosunkować, ale nie chcę zaogniać konfliktu. Przekonania są po to, aby się nimi dzielić, i nie powinny być krytykowane. Nie mam też tendencji do nawracania kogokolwiek. Sam mogę się mylić, a co dobre dla jednego, może oznaczać katastrofę dla drugiego. Poza tym, wolność jednego człowieka kończy się na wolności drugiego, i lubię się tego trzymać :)
Ostatnio zmieniony przez Dalwin. 2011-12-04, 08:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS