A mnie niestety bardzo łatwo wyprowadzić z równowagi, przechodzę od zdenerwowania prosto do furii i nie potrafię się uspokoić. Czasami boję się, że zrobię kiedyś komuś krzywdę...
Kilka razy mi się zdarzyło - o kilka razy za dużo. Za każdym razem robili mnie w bambuko, chwilę później widziałam ich już na zakupach z puszkami piwa w rękach...