Autor |
Wiadomość |
Temat: Jeszcze ja |
Limonka123
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 1324
|
Forum: Przywitania Wysłany: 2018-04-29, 21:41 Temat: Jeszcze ja |
Cześć,
przywiało mnie na forum pewnie jak większość z was, czuje sie bardzo samotna i niezrozumiana.
Zmagam się z depresją od kilku lat, związki, przyjaźnie są bardzo dla mnie bardzo trudne i bolesne. Potrzebuje kogoś, kto pomógłby mi uwierzyć, że będę kiedyś szczęśliwa z życia.
Swoją drogą jeśli ktoś ma ochotę popisać na priv - z chęcią odpisze :) |
Temat: Czy macie prawdziwych przyjaciół? |
Limonka123
Odpowiedzi: 348
Wyświetleń: 54034
|
Forum: Przyjaźń i znajomości Wysłany: 2018-04-29, 21:34 Temat: Czy macie prawdziwych przyjaciół? |
Myślałam, że mam. Ba, nawet byłam pewna że mam.
Niestety wyszło, że w bardzo trudnym okresie mojego życia, te "przyjaźnie" są niewiele warte.
Mimo, że wprost prosiłam o pomoc, byłam całkiem sama.
Żałuje tylko, że musiałam w ten sposób odkryć prawdziwość tych "przyjaźni" |
Temat: Załamanie po rozstaniu |
Limonka123
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 9253
|
Forum: Miłość i związek Wysłany: 2018-04-28, 22:40 Temat: Załamanie po rozstaniu |
Cześć.
Jeśli potrzebujesz, jestem do dyspozycji, odezwij sie na priv pogadamy :) |
Temat: Idę do przodu |
Limonka123
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3217
|
Forum: Miłość i związek Wysłany: 2018-04-28, 21:44 Temat: Idę do przodu |
Przede wszystkim - bardzo mi przykro, za to Ci się przydarzyło.
A co do Twojego partnera, wspierał Cię w Twojej chorobie? Czemu dokładnie czujesz, że się rozminęliście? Z tego co piszesz musiało się wydarzyć coś konkretnego co wywołało u Ciebie takie emocje |
Temat: bezradna |
Limonka123
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2602
|
Forum: Miłość i związek Wysłany: 2018-04-28, 21:37 Temat: bezradna |
Z Twojego postu wynika, że wcale nie jesteś taka bezradna. Kluczową decyzje już podjęłaś, zwróć uwagę. Wcale nie napisałaś, szukając odpowiedzi od forumowiczów czy powinniście się rozejść. Napisałaś wprost, że musisz w jakiś sposób zakończyć ten związek. Teraz martwią cię jedynie problemy logistyczne. To na prawdę są te "łatwe" zmartwienia.
Ale z kolei chciałabym skomentować inną rzecz. Wydaje mi się, że z uwagi na to ile razem przeszliście, Twój partner zasługuje na jeszcze jedną, ostatnią poważną rozmowę. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, powiedz wprost, że nie jesteś szczęśliwa w tym związku i postaraj się podawać konkretne powody dla których tak się czujesz, unikając takich ogólnych magicznych pojęć które wprost nic nie znaczą. Powiedz, że jeśli nic się nie zmieni, będziesz zmuszona szukać szczęścia gdzieś indziej, jeżeli on nie jest skłonny podjąć próby zmienić się, abyście oboje w tym związku byli szczęśliwi.
Daj mu tą szansę, może jeszcze Cię zaskoczy. Jeśli nie, przynajmniej będziesz wiedziała, że decyzja była słuszna.
Mam nadzieję, że cokolwiek postanowisz, wyjdzie Ci to na lepsze. |
|