Nie wiem... Do dziś zadaję sobie to pytanie. Na pewno wkurzyłby się gdyby dowiedział się o tym, że ja to wiem. Bo były to takie źródła poufne, które ewidentnie wskazywały na jedną osobe.
Do tego doszło jeszcze, że potrafilismy pisać przez cały dzień dziesiątki smsów. O tym co robimy (no wiadomo), a później okazywało się, że on robił jeszcze milion innych rzeczy o o których ja nie wiedziałam a miały dość duży wpływ na nasze życie. Przestawałam mu ufać, moja podświadomość mi ciągle podpowiadała coś chorego, że mnie oszukuje na każdym kroku, ale nigdy nie udało mi się go na tym złapać.
Teraz najgorsze jest to, że mimo wielu sytuacji, które poważnie naruszyły moje zasady ja nie mogę o tym zapomnieć i myślę w kategorii, że: co zrobiłam źle? a może po prostu od niego uciekłam? dlaczego z nim zerwałam? Chore...
Nie tylko, ale jest ważnym czynnikiem cementującym związek. Nic nie dzieję się z dnia na dzień. Praca, stres, tempo życia sprawiają, że partnerzy zaniedbują się we wszystkich sferach. Jak zatem, kiedy przychodzi opamiętanie, ratować to co jeszcze da się uratować?
Podpisuję się pod ;) Bez seksu nie ma związku.
Samur [Usunięty]
Wysłany: 2013-11-24, 13:34
adamozo12 napisał/a:
Podpisuję się pod ;) Bez seksu nie ma związku.
Powiedz to córce, gdy pierwszy raz przyjdzie z chłopakiem.
Powiedz to córce, gdy pierwszy raz przyjdzie z chłopakiem.
Nie było ani mądre ani na temat z Twojej strony
Odpuść sobie (mnie tym bardziej), a moje myśli zostaw w spokoju ...
Nie mam 20-30 lat ani ochoty by czytać takie bzdety/"mądrości".
Pożyj z 20 latek w związku, miej Dziecko - wtedy pogadamy.
Powiedz to córce, gdy pierwszy raz przyjdzie z chłopakiem.
Akurat mam Córeczkę Nie istnieje dla mnie coś takiego jak chodzenie. Chyba, że do sklepu po bułki :D Wychowuję swe Dziecko tak, by miało jak najwięcej świadomości o PALANTACH. To po pierwsze! Po drugie: Staram się nie być głupcem i wyprzedzać przyszłość.
Po trzecie: Ja, mając na myśli związek - myślę o ludziach dorosłych (co najmniej 30-40 lat)
Ps:
Proszę nie pisać postów w "takich formach" do mnie. Na razie to prośba.
To może wyjaśnij o co chodzi, gdy piszesz "W takich formach"? Bo ja jakoś nie bardzo rozumiem.
To nie Ciebie cytowałem.
Ale już Tobie odpowiadam:
1. Masz Dzieci, Dziecko (głównie chodzi o Córeczkę) ? (nawiązująca)
2. Musiałabyś być mężczyzną by mnie zrozumieć w 100 % - Tatą, inaczej mówiąc.
Mężczyźni mają zupełnie inny pogląd i podejście do Dziecka w postaci Córeczki, jak zapewne zdajesz sobie sprawę. W moim przypadku - bronię swe <3Dziecię<3 przed wszelkim złem, jak DZIKA BESTIA. I tak oczywiście zostanie ...
To wszystko.
Ps: Sorry za capslock ;)
Ostatnio zmieniony przez adamozo12 2013-12-05, 19:40, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-12-05, 20:43
adamozo12 napisał/a:
Vyar napisał/a:
To może wyjaśnij o co chodzi, gdy piszesz "W takich formach"? Bo ja jakoś nie bardzo rozumiem.
To nie Ciebie cytowałem.
Ale już Tobie odpowiadam:
1. Masz Dzieci, Dziecko (głównie chodzi o Córeczkę) ? (nawiązująca)
2. Musiałabyś być mężczyzną by mnie zrozumieć w 100 % - Tatą, inaczej mówiąc.
Mężczyźni mają zupełnie inny pogląd i podejście do Dziecka w postaci Córeczki, jak zapewne zdajesz sobie sprawę. W moim przypadku - bronię swe <3Dziecię<3 przed wszelkim złem, jak DZIKA BESTIA. I tak oczywiście zostanie ...
To wszystko.
Ps: Sorry za capslock ;)
Chyba nie zrozumiałeś o co chodziło Vyar. Albo ja tu czegoś nie rozumiem...
Cytat:
Na razie to prośba.
Hmmm...czyli potem będziesz komuś np. groził?
Ostatnio zmieniony przez Pietrek 2013-12-05, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
To może wyjaśnij o co chodzi, gdy piszesz "W takich formach"? Bo ja jakoś nie bardzo rozumiem.
To nie Ciebie cytowałem.
Ale już Tobie odpowiadam:
1. Masz Dzieci, Dziecko (głównie chodzi o Córeczkę) ? (nawiązująca)
2. Musiałabyś być mężczyzną by mnie zrozumieć w 100 % - Tatą, inaczej mówiąc.
Mężczyźni mają zupełnie inny pogląd i podejście do Dziecka w postaci Córeczki, jak zapewne zdajesz sobie sprawę. W moim przypadku - bronię swe <3Dziecię<3 przed wszelkim złem, jak DZIKA BESTIA. I tak oczywiście zostanie ...
To wszystko.
Ps: Sorry za capslock ;)
Chyba nie zrozumiałeś o co chodziło Vyar. Albo ja tu czegoś nie rozumiem...
Cytat:
Na razie to prośba.
Hmmm...czyli potem będziesz komuś np. groził?
Raczej - na pewno Ty :) Ta osoba nie zacytowała Twojego cytatu. Post miał ową treść: "To może wyjaśnij o co chodzi, gdy piszesz "W takich formach"? Bo ja jakoś nie bardzo rozumiem"
A forma postu dotknęła mnie bardzo, bo została sformułowana w sposób na który mam uczulenie co chodzi o moje Dziecko i nie znoszę dobrze takich akcji. Mogę wyjść na moment lub kilka z siebie, a tego nie zwyczajnie nie potrzebuję i nie chcę.
To może wyjaśnij o co chodzi, gdy piszesz "W takich formach"? Bo ja jakoś nie bardzo rozumiem.
To nie Ciebie cytowałem.
Ale już Tobie odpowiadam:
1. Masz Dzieci, Dziecko (głównie chodzi o Córeczkę) ? (nawiązująca)
2. Musiałabyś być mężczyzną by mnie zrozumieć w 100 % - Tatą, inaczej mówiąc.
Mężczyźni mają zupełnie inny pogląd i podejście do Dziecka w postaci Córeczki, jak zapewne zdajesz sobie sprawę. W moim przypadku - bronię swe <3Dziecię<3 przed wszelkim złem, jak DZIKA BESTIA. I tak oczywiście zostanie ...
To wszystko.
Ps: Sorry za capslock ;)
Chyba nie zrozumiałeś o co chodziło Vyar. Albo ja tu czegoś nie rozumiem...
Cytat:
Na razie to prośba.
Hmmm...czyli potem będziesz komuś np. groził?
Wątek to: "Samotność w związku." - prawda ?
Pojawił się temat seksu, więc wypowiedziałem się jako 37-letni facet z dość dużym doświadczeniem.
I dostaję taki post:
"Wysłany: Dzisiaj 10:16
Samur napisał/a:
adamozo12 napisał/a:
Podpisuję się pod ;) Bez seksu nie ma związku.
Powiedz to córce, gdy pierwszy raz przyjdzie z chłopakiem."
Więc odpowiedziałem krótko i w temat:
"Nie było ani mądre ani na temat z Twojej strony
Odpuść sobie (mnie tym bardziej), a moje myśli zostaw w spokoju ...
Nie mam 20-30 lat ani ochoty by czytać takie bzdety/"mądrości".
Pożyj z 20 latek w związku, miej Dziecko - wtedy pogadamy."
Od tego się zaczęło drogi Pietrku. Czy teraz już rozumiesz ? :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach