Witam wszystkich samotnych.Mam 33 lata i od zawsze jestem samotny.Tzn nigdy nie byłem w żadnym związku z kobietą,ani na prawdziwej randce.To przez moje kompleksy i brak akceptacji własnej osoby.Obecnie zmagam się z przewlekła choroba i bardzo brakuje mi wsparcia jakieś kobiety.Ostatnie lata to tylko ból i cierpienie.Nie wiem co to kochac i byc kochanym.Prosze tylko nie piszcie ze wszystko bedzie OK.Bo nie wierze skoro całe moje parszywe życie to nic nie jest OK.Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach