Kiedyś upojny seks dziś nuda i rutyna, jak szybko pobudzic partnera który odmawia seksu.
Mówi,że kocha jednak popęd seksualny jakby zupełnie zanikł.
Może jest jakiś afrodyzjak, prosze o radę
To wszystko zalezy jakie macie relacje i czy cos zmienilo sie od tamtego czasu. Facet nie musi byc ciagle pobudzony, czasem nie ma ochoty bo naprzyklad ciezko pracuje. Sa rozne przypadki, niektorzy faceci poprostu traca moze zainteresowania z powodu zmiany fizycznej partnerki. Nie mozna komus dac rady jesli sie nie zna powodow:) Co z tego ze napiszemy ci o nowej sexy bieliznie, i nastrajania atmosfery , masazu olejkowym czy wspolnej kampieli...skoro nie wiemy co jest brakiem checi u twojego partnera.
Mysle ze na poczatek powinnas jego oto zapytac a nie szukac odpowiedzi w internecie:)
Nikt jego nie zna jak on sam siebie a taka rozmowa jest wskazana jesi dwie osoby sa wobec siebie szczere i sa razem. Kobiety przewaznie unikaja rozmow takich i szukaja na okolo odpowiedzi. Rozmowy w zwiazku to podstawa, jak chcesz z kims byc skoro nie umiesz z nim poruszyc tematow ktore sa czenscia waszej milosci.
Porozmawiaj ze swoim chłopakiem o tym i proszę, nie pisz nam o tym co i jak dzieje się u was w TYCH sprawach, bo MY Ci w tym nie pomożemy, ani nie zrobimy tego za Ciebie!! Może pomyliłaś fora internetowe...?
Nie zmieniajmy idei tego forum!
Jeśli czujesz ze potrzebujesz pomocy, wsparcia w podobnych sprawach jak my, to napisz o tym, ale dziewczyno nie pisz nam o TAKICH rzeczach, bo to już chyba przesada...
Dlaczego tak na nią naskakujesz? To jest forum o samotności, a kobieta, z którą jej własny facet nie chce się kochać może czuć się samotna mimo, że jest w związku. Też uważam, że powinna z nim porozmawiać o tym w cztery oczy, ale jeżeli pisanie tu o tym ma jej w czymś pomóc to dlaczego miałaby tego nie robić?
Może faktycznie przegiąłem, przepraszam.
Niestety jestem tego zdania, że MY nie jesteśmy w stanie pomóc Karolce w TEJ sytuacji.
Taką rozmowę powinna przeprowadzić z chłopakiem...
Może Twój ukochany ma problemy z pracy, albo coś innego go trapi? Stres to najczęstrza przyczyna braku chęci na igraszki. A może faktycznie to rutyna, a partner wstydzi się mówić o swoich fantazjach, bo myśli, ze go wyśmiejesz albo się zrazisz. Delikatna rozmowa, ale nie zaszkodzi też spróbować takich banalnych sztuczek jak seksowna bielizna.
Pewnie nie potrzebnie zawracam głowę obcym ludziom.
Ja zdaję sobie sprawę,że najpierw powinnam porozmawiać z nim później ewentualnie poszukac specjalisty seksuologa albo kogoś takiego, wiem to wszystko ....po prostu myślałam,że skoro forum o samotności to może właśnie wy mnie zrozumiecie ...
może jak przeczytam o tym co sądzą ludzie nie znający mnie widzący tylko problem
podniesie mnie to na duchu i da kopa do działania ....;(
Przepraszam ROBSSON że zajęłam twój cenny czas ale nie bardzo miałam się do kogo zwrócić a byłam w koszmarnym dołku .
Dziękuje wszystkim którzy podjęli się jednak tematu.
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Kwi 2012 Posty: 6 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-17, 09:29
Jak na mój gust za mało było informacji na temat tytułowego związku, by móc się konkretnie wypowiedzieć - jak długo jesteście razem np. i inne szczegóły wspólnego życia. Brak chęci na seks może mieć bardzo wiele przyczyn zależnych od okoliczności właśnie i tu pozostają domysły. Bez dodatkowych informacji można tylko snuć przypuszczenia i nie wiele z tego wyniknie. Jeśli powód jest głębszy, to i żaden afrodyzjak nie pomoże...
Tylko szczera, poważna rozmowa.
Ostatnio zmieniony przez skarpa 2012-04-17, 09:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach