Jestem młoda, uczę się, mam przyjaciół lecz mimo to życie nie sprawia mi przyjemności. Większość czasu spędzam samotnie, brakuje mi kogoś bliskiego. Przyjaciele pomagają mi jak mogą, ale każdy ma swoje sprawy i problemy, mają partnerów i dlatego też mało czasu więc nie chcę ich męczyć sobą. Mówią mi że potrzebuję miłości, tak też jest chcę się zakochać no lecz to tez mi nie wychodzi. Zawsze jest pięknie na początku potem coś pęka i nigdy nie wiem co takiego zrobiłam źle... Chciałabym żeby życie mnie cieszyło, miało dla mnie sens ale nie mam pojęcia co mam robić. Nawet zbliżające wakacje mnie nie cieszą, a nawet boje się ich, że nie będę miała co robić. Znajomi planują wyjazdy tylko to tak, że w parach przeważnie więc nie mam co się pchać bo głupio tak. Potrzebuję się komuś wyżalić, takie to życie okropne ;(
wiem że pewnie głupio to zabrzmi ale będzie dobrze jesteś młoda jeszcze tyle przed Tobą.Znajdziesz w końcu kogoś z kim będziesz długo i co najważniejsze czuła się dobrze przy nim
No wiem, że jestem młoda tylko większość znajomych znalazło już kogoś i to już nawet dawno a ja się boję, że skoro ja ciągle sama to tak ciągle będzie:/
nie patrz tak na innych przyjdzie czas i na Ciebie .wiem że trudno patrzeć na innych że mają kogoś no ale tak jak powiedziałem przyjdzie czas i na Ciebie i to w najmniej spodziewanym momencie
ciągle myślałam, że mało jest samotnych osób jak ja aż znalazłam te forum, no cóż trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na szczęście, może kiedyś przyjdzie...:)
Wzajemnie witam :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach