Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Historia Waszej ciekawej, przyjaźni/znajomości
Autor Wiadomość
śnieżynka 
Milczący


Wiek: 35
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 97
Skąd: Wawa
Wysłany: 2011-09-05, 21:02   

Takich historii mogłabym trochę opisać...jednak uważam że są dla mnie zbyt osobiste by opisywać je na publicznym forum...;-)...Mogę tylko napisać że niektórych moich przyjaciół poznałam dzięki internetowi i różnym forom tematycznym...tam najłatwiej odnaleźć bratnie dusze, kogoś kto ma ten sam problem, potrafi zrozumieć....
 
     
Monixa7 
Dyskutant


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 1350
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2012-10-31, 05:08   

Kamil Kamil był młodszy kilka lat i jakby był z Polski na pewno byś my się nie przyjaźnili .... Wiedział o mnie wszystko, wszystko mu mogłam powiedzieć, mówiłam co mi się dobrego lub złego przytrafiło w związku, nigdy nie czułam się, że go zanudzam, to był mój prawdziwy przyjaciel, kilka lat ale z Chicago i dlatego to się trzymało, choć wiedziałam, że marzy o czymś innym, że przyjaźń mu nie wystarczy. Jak miałam faceta było ok, ale jak zostałam sama on się zmienił :( i doszliśmy do wniosku, że nie możemy pisać, co mnie strasznie boli ;(
 
     
czerwonaszminka 
Aktywny



Wiek: 36
Dołączyła: 28 Sie 2012
Posty: 215
Skąd: Taka niby góralka
Wysłany: 2012-11-02, 09:34   

Paweł - poznalam go na ktorymś portalu randkowym... Hmm był inny niż wszyscy, nic ode mnie nie oczekiwał... Nie chciał - chcial tylko poznać... Jest odrzucany przez spoleczenstwo, bo jest inny.. ateista... ma problemy psychiczne, lekarze ciagle mu wmawiaja ze jest chory psychicznie.... Martwie sie o niego.. a nie moge pomoc i to mnie najbardziej boli:(Mam z nim kontakt, lecz on jest na faszerowany lekami i nie jest w stanie funkcjonować... najsmutniejsze to jest to, ze nie umiem mu pomoc.
 
 
     
Neutralize 
Milczący



Wiek: 30
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 64
Skąd: Stany / Stalowa Wola
Wysłany: 2012-11-02, 10:52   

Nigdy nie miałem przyjaciela/przyjaciółki.. Jedynie moge powiedzieć jak zaczeła się moją historia z samotnością. Nigdy nie miałem zbyt wielu znajomych ale w gimnazjum kilku ich było. W pierwszej klasie było ich więcej z następnym rokiem było ich coraz mniej a dlaczego?? Zapewne dlatego że wiadomo jak to dzisiaj jest. Jak nie jesteś taki jak inni odpadasz.. Zostajesz z tyłu. Wszyscy zaczeli pić, palić, wagarować itp. Ja nie poszedłem w ich ślady i przez to zostałem sam zapewne. Od gimnazjum praktycznie z nikim już nie rozmawiam. Lista w telefonie i na gg pusta. Poznałem kilka osób w internecie ale wszyscy okazali sie fałszywi...
 
 
     
Patty
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-02, 18:58   

Gimnazjum w obecnym czasie to jakieś nieporozumienie.. jakieś rozbestwienie tam panuje.. takie jest moje zdanie.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS