O gustach się nie dyskutuje - rzekł kiedyś ktoś mądry.
W obecnych czasach to guzik warte, bo media kreują to, co kreują i nic na to nie poradzimy.
Dla mediów normalna, kształtna kobitka jest plus size, a wieszak TO JEST TO!
Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Przede wszystkim szczupłym powinno się być dla zdrowia (zdrowa dieta + wysiłek fizyczny), a nie dla wyglądu samego w sobie.
Mi się nigdy mięśniaki nie podobali. Wypacykowani również nie. Nie i koniec. No chyba że taki ma dołeczek w policzku, to nogi mi miękną, ale wtedy patrzę na dołeczek, a nie na całą resztę :P Najlepiej żeby był taki... akuratny. I miał dołeczki ^^ I znał ortografię, to wtedy jestem cała jego :P
Dla każdego ta akuratność jest inna.
Jestem kobietą, ale sama lubię popatrzeć na ładne, zgrabne i proporcjonalne kobitki. Ale czasem nawet i takie mi się nie podobają, bo na przykład mają... dziwny wyraz twarzy albo ostry makijaż albo cokolwiek, co nie podpada w moje gusta.
Za to co mnie niemożebnie wkierwia to, gdy taka ładna, szczupła, zgrabna dziewczyna nawija NON STOP o tym, jaka to ona gruba. Wtedy to mam ochotę pizgnąć ją w ten równie szczupły mózg.
Przede wszystkim, jeśli mówmy o fizyczności, to człowiek (kobieta i mężczyzna) ma być czysty, higieniczny i schludny. Reszta jest mniej ważna.
Poza tym gusta się zmieniają.
Ostatnio zmieniony przez czekolada88 2014-03-27, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Jestem kobietą, ale sama lubię popatrzeć na ładne, zgrabne i proporcjonalne kobitki. Ale czasem nawet i takie mi się nie podobają, bo na przykład mają... dziwny wyraz twarzy albo ostry makijaż albo cokolwiek, co nie podpada w moje gusta.
o tym też gdzieś już muówiono kobiety zdecydowanie większe skłonności do bycia bi' niż faceci... jaj jakoś nie umie na facet spojrzec czy jest taki czy siaki...wogule nigdy się nad tym nie zastanawialem :P
...mojej wrednej uwadze nic nie umknie ^^
czekolada88 [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-27, 23:03
4w5 napisał/a:
czekolada88 napisał/a:
Jestem kobietą, ale sama lubię popatrzeć na ładne, zgrabne i proporcjonalne kobitki. Ale czasem nawet i takie mi się nie podobają, bo na przykład mają... dziwny wyraz twarzy albo ostry makijaż albo cokolwiek, co nie podpada w moje gusta.
o tym też gdzieś już muówiono kobiety zdecydowanie większe skłonności do bycia bi' niż faceci... jaj jakoś nie umie na facet spojrzec czy jest taki czy siaki...wogule nigdy się nad tym nie zastanawialem :P
...mojej wrednej uwadze nic nie umknie ^^
Myślę, że to raczej wynika z tego, że mężczyźni boją się przyznać do tego, że uważają jakiegoś faceta za przystojnego.
Niech sobie myślą ludzie, co chcą. Jak widzę piękno, to uważam, że trzeba je podziwiać, bez względu na płeć czy orientację :)
Jak widzimy tęczę, to też się nią zachwycamy ^^
Ostatnio zmieniony przez czekolada88 2014-03-27, 23:04, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem czy wszyscy wolą szczupłe. Moim zdaniem to jest bardzo zależne od tego jak ma się w głowie poukładane i od partnera. I na pewno nie należy kogoś przekreślać za to że ma więcej ciała. Bo nie tylko to się liczy co widzimy ale również się liczy nasze zachowanie i tym możemy przekreślić czasami szanse u drugiej osoby. Więc to na pewno jest kwestia gustów jakie się dziewczyny chłopakom podobają i co ich pociąga...
no to się trochę pomądrzę, bo akurat czytam "Ewolucję pożądania", w której było to wyjaśnione z punktu badań Davida M. Buss.
chodzi o to, że preferencje w doborze partnerek są uwarunkowane ewolucyjnie: kiedyś mężczyźni poszukiwali partnerek, które zapewnią im potomstwo. potomstwo mogła zapewnić partnerka zdolna do rodzenia, a więc zdrowa i płodna.
płodnosć oceniano po stosunku obwodu bioder do obwodu talii. proporcja ta jest również stałym wskaźnikiem dobrego stanu zdrowia.
mężczyźni wolą kobiety raczej średnie, niż bardzo szczupłe lub otyłe. najbardziej podobają im sie kobiety o niskiej proporcji talia/biodra
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach