Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Amigo Vulnerable
2015-11-21, 20:57
Dlaczego mężczyźni wolą szczupłe?
Autor Wiadomość
basiag
Nowy

Dołączył: 19 Gru 2013
Posty: 1
Wysłany: 2013-12-19, 10:51   Dlaczego mężczyźni wolą szczupłe?

Nie mam tali osy i nie będę miała choćbym nie wiem jak się odchudzać będę taka jaka jestem. Teoretycznie nie jest ze mną tak źle, bo nie jestem przesadnie gruba, mam spore piersi itd ale moje chudsze koleżanki bardziej podobają się facetom. Gdyby teoria że faceci patrzą jedynie na piersi była prawdziwa nie było by problemu :/
 
     
Seara 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 159
Skąd: Opole, Częstochowa
Wysłany: 2013-12-19, 11:02   

Też nie jestem przesadnie szczupła, raczej mam tzw. "kobiece kształty", ale nie uważam, że chudsze mają lepiej. Moim zdaniem to powielany przez reklamy schemat, który wkuwa kobietom do głów, że muszą być chudsze i chudsze, bo chudość reklamowana jest jako luksus i popularność. Stereotypy ;)
Basiag, nie uważam, że "mężczyźni wolą szczupłe". Jak to mówią: facet nie pies, na kościach leżeć nie będzie :D
A na powaznie - każdy ma swój typ ;) Niektórzy lubią szczupłe, inni wolą kobiety okrąglejsze :)
 
     
Piotrek86 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 137
Skąd: Żrdw
Wysłany: 2013-12-19, 12:11   

Jak najbardziej zgadzam się z Seara. To nie tak, że wszystkim nam podobają się jedynie szczupłe kobiety. To jest indywidualne podejście i gust. WYdawać by się mogło, że szczupłe kobiety mogą być bardziej atrakcyjne, ale to zdecydowanie nie jest prawdą. Mam znajomą, która jest kobietą troszke bardziej korpulentną, nie zmienia to jednak faktu, że ma przystojnego chłopaka i dobrze jej jest z jej wagą/ wyglądem. Ma przecudowny charakter, przeuroczą buzię i do tego jest bardzo miłą osobą. Poza tym jej chłopak twierdzi, że nie wyobraża sobie być z osobą inną pod względem wyglądu - on po prostu uwielbia kobiety, które mają troszkę wiecej ciała :)

Niestety prawdą jest, że dla (myśle, że mogę zaryzykować) dużej większości wygląd jest najważniejszy - niestety.

basiag, mimo iż CIę nie znam oraz nie wiem jak wyglądasz dam sobię głowę uciąć, że nie jednemu amantowi się podobasz :) - tylko teraz kwestią czasu jest, kiedy na siebie wpadniecie :)

Pozdrawiam :)
 
 
     
Seara 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 159
Skąd: Opole, Częstochowa
Wysłany: 2013-12-19, 13:07   

Piotrek86 napisał/a:

Niestety prawdą jest, że dla (myśle, że mogę zaryzykować) dużej większości wygląd jest najważniejszy - niestety.


Ano, również się z tym zgodzę. Ale zauważyłam, że nie tylko dla mężczyzn wygląd jest najważniejszy. Coraz częściej kobieta patrzy na wygląd i portfel partnera, a nie na to, jaki on jest. Wiadomo, nie da się nikogo do niczego zmusić, ale irytuje mnie np. to, że moja koleżanka woli spotykać się z przystojnym ćpunem niż z troszkę mniej przystojnym kolegą z dzielnicy, który jest typowym, miłym "chłopakiem z sąsiedztwa".
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-12-19, 13:36   

Wolą szczupłe? A nie te z "krągłościami"? Albo niskie, wysokie, blondynki, rude? Niepalące, imprezowiczki, "porządne"?
O których "mężczyznach" mówimy? Mężczyźni wolą, to, co lubią, a co lubią, to już kwestia ich gustu. Mam wrażenie, że takie "ogólne opinie" tworzą wyłącznie kobiety, jak te bzdury kwejkowo-facebookowe: grube mówią "facet nie pies, na kości nie leci", a chude, że "i nie sikorka, żeby słoninę wp***ał". Żałosne próby poprawienia sobie samooceny.
basiag, trzeba po prostu trafić na właściwą grupę mężczyzn (;
 
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-19, 15:46   

Może od tego zacznę. Czy wygląd jest najważniejszy? Nie, lecz jest w huk istotny. Jak wiadomo, ludzie lubią ładne rzeczy/osoby? A pojęcie ładności jest dość względne. Jesteśmy atakowani przez: TV, Internet i inne różne dupne źródła, jak mamy żyć, i jak wyglądać.
Ale czy naprawdę szczupłe podobają się mężczyznom? Po mojemu trzeba określić co dla kogo jest tak naprawdę szczupłością a co nie. Bowiem dla jednych to jest bycie szkieletem a dla innych dobry wskaźnik BMI.
W mojej opinii, większość facetów lubi jak jest za co złapać :D, Ba nawet ja nigdy nie byłem związku z panną która waży mniej od mnie. (65kg-przy wzroście 183cm)
Nawet się spotykałem z przypadkami, gdzie byłem dla panny za chudy. (Lol.) I że najbardziej podobają się im schaby bez karku lub misie. Ale dobra kończąc, moją wypowiedz która i tak mało wniosła. Kto się lubi ten się czubi... :oczko:
 
 
     
Vyar 
Częsty bywalec



Wiek: 35
Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 918
Skąd: Mar Vanwa Tyalieva
Wysłany: 2013-12-19, 17:23   

Poddrzewem napisał/a:
W mojej opinii, większość facetów

A ta "większość facetów" to "ja i mój..." - zazwyczaj d;
 
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-19, 21:10   

Vyar napisał/a:
Poddrzewem napisał/a:
W mojej opinii, większość facetów

A ta "większość facetów" to "ja i mój..." - zazwyczaj d;
^^ dobry offtopic
 
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-12-20, 14:51   

Cytat:
Nie mam tali osy i nie będę miała choćbym nie wiem jak się odchudzać będę taka jaka jestem.


Akceptujesz siebie, czy wręcz nie znosisz?

Cytat:
Teoretycznie nie jest ze mną tak źle, bo nie jestem przesadnie gruba, mam spore piersi itd ale moje chudsze koleżanki bardziej podobają się facetom.


Może tu nie chodzi o wygląd, ale o to jak one się zachowują? A jak ty się zachowujesz? Zgarbiona i zalękniona, czy pewna siebie? Bardzo wiele można wyczytać z samej postawy ciała, z mowy niewerbalnej. Sama możesz nie być świadoma tego, jak zachowujesz się w towarzystwie, jak trzymasz głowę, ramiona idp.
Faceci są różni. Może jeszcze nie trafiłaś na swojego, a może patrzysz w inną stronę i zwyczajnie go nie widzisz?
Znałam dziewczynę, która ważyła ponad 100 kg i miała to w dupie. Była pewna siebie, roześmiana i łatwo nawiązywała kontakty.
 
     
Crowley 
Milczący



Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 84
Skąd: Kraków/Myślenice
Wysłany: 2013-12-24, 23:08   

A czemu laski wolą wysokich,umieśnionych?:P

Biologia bejbe nic nie poradzisz:P

Cytat:
Zgarbiona i zalękniona, czy pewna siebie? Bardzo wiele można wyczytać z samej postawy ciała, z mowy niewerbalnej.


True story,znam kilka grubszy a za to wyjatkowo rezolutnych dziewczyn<to idze w parze?> które mają o wiele atrakcyjniejszych facetów niż one same.
 
     
Arwena 
Milczący



Wiek: 28
Dołączyła: 06 Mar 2013
Posty: 54
Wysłany: 2013-12-25, 11:41   

Crowley napisał/a:
A czemu laski wolą wysokich,umieśnionych?:P

Biologia bejbe nic nie poradzisz:P

Cytat:
Zgarbiona i zalękniona, czy pewna siebie? Bardzo wiele można wyczytać z samej postawy ciała, z mowy niewerbalnej.


True story,znam kilka grubszy a za to wyjatkowo rezolutnych dziewczyn<to idze w parze?> które mają o wiele atrakcyjniejszych facetów niż one same.


nie wszystkie :P ja na umięśnionych jakoś nigdy nie leciałam, nie wiem jakoś tak mi sie to nie podoba, no ale jeśli chodzi o wysokich to owszem ale w moim przypadku to raczej dla tego że sama jestem wysoka
 
     
Seara 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 159
Skąd: Opole, Częstochowa
Wysłany: 2013-12-25, 14:13   

Zawsze możemy to zwalić na DNA i zakodowaną w nim chęć przetrwania gatunku :D Wysoki i umięśniony kojarzy się z kimś, kto na pewno da radę obronić "jaskinię", a ładna oznacza zdrową i zdolną do płodzenia dzieci :D
 
     
adam_z_drzewa
Nowy


Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 13
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2013-12-26, 17:17   

To jest szukanie problemu tam, gdzie go nie ma, ewentualnie wyolbrzymianie niewielkiego istniejącego do rozmiarów katastrofy. ;p

Gdyby rzeczywiście woleli szczupłe, to tylko te chude miałyby facetów a tak nie jest.
Po drugie - nawet jeśli "wolą" szczupłe, to wcale jeszcze nie znaczy, że z takimi się wiążą. Czym innym jest oglądanie się za panną na ulicy a czymś zupełnie innym związanie się z nią. Żeby nie było, że gdybam i wypowiadam się za innych, ograniczę się tylko do moich własnych doświadczeń - wielokrotnie zdarza mi się "oglądać się" na ulicy za co ładniejszymi dziewczynami, ale gdyby ktoś mnie się w takiej chwili zapytał, czy mam ochotę na bliższą znajomość z tą lub tamtą, to odpowiedziałbym, że nie, albo ostatecznie że nie wiem.
Nie przepadam za zupełnymi szkieletorami, ale owszem, podobają mi się raczej osoby szczupłe. Ale to się nijak nie przekłada na moje relacje z kobietami. Paradoksalnie w większości przypadków zdarza mi się tak, że wchodzę w bliższe relacje albo z takimi z lekką nadwagą, albo już są to zupełne hmm... wieloryby. Czasem nawet zastanawiam się, czy to jakieś fatum. Bo gdyby się opierać tylko na moim guście, to praktycznie nigdy nie powinienem wchodzić w bliższe relacje z takimi kobietami. A tymczasem ja się ze swojej strony angażuję i to na poważnie. I tylko raz, jeden, jedyny raz zdarzyło mi się zerwać z taką jedną, ale też nie z powodu jej deliktanie mówiąc "tuszy" ale dlatego że charakter miała wielokrotnie podlejszy niż wygląd.

Bo prawda jest banalnie, wręcz bezczelnie prosta, jednak najczęściej zupełnie nieuświadamiana sobie, niezależnie od płci - mianowicie kobieta to nie tylko ciało.
Poza wyglądem jest w wiele innych cech, które wpływają na naszą atrakcyjność. (albo właśnie na jej brak)

I to dlatego nie tylko szczupłe znajdują sobie facetów.
Oraz - to dlatego również - czasami całkiem atrakcyjne nie są w stanie znaleźć sobie nikogo.
Już nie wspominam tu o przypadkach typu "każda potwora znajdzie swojego amatora"
Mówię tu tylko o takiej sytuacji, że często ktoś z kim się wiążemy nie przystaje nijak do naszego ideału pod względem wyglądu. I bardzo dobrze że tak jest, bo ideał wygladu z czasem powszednieje, wtedy do głosu dochodzą te inne cechy, jakieś głębsze wartości, które moim zdaniem liczą się o wiele bardziej.

Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że ogromna ilość rozwodów jest spowodowana właśnie faktem dobierania się partnerów według kryteriów wyglądu, jakiekolwiek by one nie były. Potem nagle się okazuje, że ktoś kto jest naszym ideałem wizualnie, zupełnie nam nie odpowiada charakterem i że to była wielka pomyłka, bo w związek wstępowały głównie oczy, zamiast rozumu i serca.

basiag napisał/a:
Gdyby teoria że faceci patrzą jedynie na piersi była prawdziwa nie było by problemu :/
I tu dotykasz właśnie sedna sprawy. Faceci nie patrzą głównie na piersi. A jeśli juz, to jedynie "patrzą". Sorki, ale nie wchodzi się w związek z piersiami, tylko z całą kobietą. Samymi piersiami albo ich brakiem to zawojować można co najwyżej płytkiego fanatyka fetyszystę, któremu te piersi szybko mogą spowszednieć i się znudzić. ;p
A poza tym moda na wielkie piersi obecnie powoli mija.
I mówiąc wyłącznie za siebie - ja tam wolę małe xD
Ostatnio zmieniony przez adam_z_drzewa 2013-12-26, 17:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bari 
Częsty bywalec



Wiek: 28
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 515
Wysłany: 2013-12-27, 23:37   

Dla mnie to charakter ma najistotniejsze znaczenie - choćby chciała mnie najpiękniejsza kobieta na świecie, nie zdecydowałbym się na związek z nią, jeśli byłaby siksą. Ale z drugiej strony... natura człowieka robi swoje i facet zwykle jak chce do jakiejś zagadać, to w pierwszej kolejności są te ładniejsze.

Problem jest właśnie w tym, że aby poznać i ocenić wygląd jakiejś osoby, wystarczy na nią spojrzeć, ale żeby poznać charakter, trzeba już poświęcić trochę czasu, porozmawiać, przebywać trochę z tą osobą.
 
     
4w5 
Częsty bywalec


Wiek: 35
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 994
Skąd: Poludniowa Polska
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2014-03-27, 22:10   

Jeśli chodzi o samą odpowiedź na zadane pytanie..... to tak jakby zadać pytanie czemu wolimy wcinać lody od hmmm ziemniaków? :P Wiem idiotyczne porównanie, ale nic lepszego nie wpadło mi na szybko do głowy. Możecie zarzucić mi płytkość i patrzenie na kobiety jak na fizyczny obiekt. Ale dokładnie takie jest to pytanie czemu wolimy coś atrakcyjnego od atrakcyjnego troche mniej.

Sprawa jest bajecznie prosta. Gerelanie ludzie dobierają się w pary przede wszystkim pod względem charakterów. Jednakże to facet zazwczyaj idąc gdziekolwiek do klubu na mecz na silownie na basen podchodząc do jakiejś kobietki po godzinie rozmyślań i na mięciutkich nóżkach podchodzi do tej która mu się zewnętrznie podoba, no bo w sumie jak można ocenić czyjś charakter którego na pierwszy rzut oka nie widać. A pod względem fizycznym wszystko widać jak na dłoni...i albo nam się podoba, albo nie.

A czemu szczupłe?... ja bym nie powiedział może szczupłe tylko zgrabne, proporcjonalne po prostu kobiece... tak samo jak kobietom podbają się kaloryfery, grube portwele, wysocy itd....

I w tym momencie odwróce tok mysleniowy piękna laska, idealne proporcje itd i w sumie co z tego?... jeśli zamienić z nią pare zdań to sztuka, a jedyna na czym się zna to moda i seriale? Charakter, osobowość to są kwestie decydujące, do tego dochodzi podobny poziom intelektualny poglądy polityczne, religijne czy wizja życia. Na nic sie zda uroda jak w środku jest się pustym balonem... a później dziwią się puste imprezowe laseczki, że jedyne co na nich leci to dresy bmk'i z pod bloku, albo starsi panowie co to im sie zamarzyło młode zgrabne ciałko...... jaki ten świat prymitywny :)

Co ja wogule πerdole :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS