Wysłany: 2014-05-25, 20:37 Ta samotność mnie dobija.
Witajcie,
nawet nie wiem jak zacząć :x
Jak sobie radzić z samotnością?
Jakie znaleźć zajęcie na wakacje?
We wrześniu przekonałam się, jakie moje "przyjaciółki" były fałszywe. Ogólnie moja miejscowość jest fałszywa. Na początku się tym nie przejęłam, ze jestem sama, bo poznałam dużo ludzi w mojej szkole. Ale gdy zbliżają się wakacje czuję się przygnębiona i taka po prostu samotna... Jednak szkoła, która jest 20 km ode mnie to nie to samo co osoba na miejscu, z którą można w każdej chwili wyjść. Nie chce spędzać wakacji sama, w domu, albo z przymusem wyjścia na spacer sama. U mnie w życiu jest taka pustka, że zastanawiam się czy powoli nie wpadam w depresje, czy coś takiego.. Nie piszcie mi, że wyolbrzymiam i że szukam sobie problemów, bo to uczucie jest naprawdę niefajne... Doszło do tego jeszcze zerwanie z chłopakiem i gnębienie psychiczne przez jedną dziewczynę.. Może trochę chaotycznie to napisałam, ale jakoś nie mam siły rozwijać swoich myśli... Ktoś ma podobnie,albo tak samo jak ja?
Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2013 Posty: 74 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-17, 14:42
Witaj.
Sam nie wspominam szkoły zbyt dobrze. Wtedy jeszcze mocno zależało mi na przyjaźni i wiem jak bolało, gdy inni potrafili ranić. Najgorzej jak jeszcze nie można liczyć na rodziców.
Wtedy człowiek czuje się całkiem sam. Współczuję Ci, bo wiem co możesz czuć.
Taki stan może przyczyniać się do rozwoju depresji a z tą nie ma żartów. Dlatego nawet jeśli nie masz z kim się spotkać, pogadać, to zrób coś dla siebie, coś co sprawia Ci przyjemność.
Samotne wakacje to nic przyjemnego. Ale nawet będąc samemu można zrobić coś fajnego.
Można realizować jakieś fajne pasje. Przynajmniej na jakiś czas oderwiesz się od tego nieznośnego poczucia pustki. Trzeba zająć czymś głowę.
Nie można też jednak zrażać się do ludzi. Nie wszyscy są tacy jak Twoi znajomi. Ja tak niestety zrobiłem i teraz mam problem żeby kogoś do siebie dopuścić.
Hmm... to chyba wszystko co chciałem Ci napisać.
Nie wiem czy jeszcze przegadasz ten wątek, w sumie to minęły 3 tygodnie od Twojego wpisu.
Nie przejmuj się. Taborety są wśród nas, ale jest też sporo fajnych ludzi, chociażby tutaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach