Hej Kasienka:)))Ten optymizm związany z małą nadzieją nigdy się nie wypala-tkwi on we mnie dłużej od Twojego o prawie 6 lat-nigdy nie zgasł.Nie wiem,jak Tobie,ale dla mnie pomaga żyć muzyka-ona jest dla mnie takim darem od Pana Boga,ukojaczem na kazdą chwilę,a często mam wrazenie,że jedynie Muzyka mnie rozumie...serdecznie pozdrawiam:)))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach