Wysłany: 2012-12-31, 14:10 Syndrom jedynej - Pomoc dla panów
Byłeś kiedy zakochany po uszy w jednej dziewczynie? widziałeś w niej tylko same pozytywy? mimo wszystko miała Cię w dupie bo zachowywałeś się jak pizdusiowaty pantoflarz? kiedyś też takie błędy robiłem. 13 minut które odmienią wam trochę widzenie. Zainteresowanych tematem zapraszam na priv ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach