Witam . Czuje się nie potrzebny , odrzucony od ludzi na drugi plan nigdy nie radziłem sobie z kontaktami z osobami z klasy otoczenia . Od kilu lat doskwiera mi samotność brak zainteresowania moją osobą wątpię czy jak bym znikną czy ktoś by to zauważył najbradziej dotyka mnie to w nocy kiedy się kładę i zaczynam o tym myśleć czuję jak by mnie to rozrywało od środka . wiem że pojawią się wpisy ''weż się w garść i przestan się użalać nad sobą".
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-02-05, 10:44
Myślę, że andi ma rację, może skorzystasz z pomocy fachowca.Porozmawiasz, czasem to pomaga zrozumieć siebie, przyczyny i skutki takiego stanu. Czasem to jest początkiem zrozumienia problemu i jego rozwiązania.
O, to już widzę kolega doświadczony w tekstach typu "weź się w garść". No niestety z tym się zawsze trzeba liczyć. Co ciekawe nikt nigdy nie zdefiniował, co to konkretnie znaczy. A jeśli nie radziłeś sobie w kontaktach, to może to są zaburzenia lękowe, a nie depresja. Nie jestem lekarzem, tak tylko gdybam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach