Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 2
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: sex i miłość
marelo

Odpowiedzi: 136
Wyświetleń: 17188

PostForum: Poważne tematy   Wysłany: 2012-12-13, 01:05   Temat: sex i miłość
Moim zdaniem swoistym paradoksem jest wszechobecność seksu w cywilizacji promującej permanentną niedojrzałość. Dorosłe dzieci widzą tylko siebie, myślą w kategoriach maksymalizacji przyjemności i nie biorą odpowiedzialności za podjęte decyzje. W związku z tym promuje się traktowanie miłości fizycznej nie jako dopełnienia miłości psychicznej, lecz jako kolejnej z tysiąca igraszek, jakie ma do zaoferowania świat. Seks dobrze się przecież sprzedaje (zwłaszcza, gdy podany w niekontrowersyjny (żeby nie powiedzieć pruderyjny) sposób).

Jednakże, jeśli ktoś zechciałby spojrzeć krytycznym okiem na problem ludzkiej seksualności, dojdzie do wniosku, że rzecz jest o wiele bardziej skomplikowana. Po pierwsze, nie można się całkowicie wyrzec odpowiedzialności, bowiem każdy akt seksualny wiąże się z ryzykiem poczęcia (nawet stosowanie wysoce skutecznych środków antykoncepcyjnych nie eliminuje takiej ewentualności). Po drugie, mimo że, jak słusznie zauważono, lękowe odnoszenie się do seksu przyniosło całą masę niepożądanych skutków, popadnięcie w przeciwną skrajność rodzi również bardzo negatywne konsekwencje i nierzadko prowadzi do braku szczęścia.

Przypisywanie seksualności człowieka zbyt dużego znaczenia zdecydowanie zubaża życie. Tym, co najpiękniejsze w uczuciu do drugiego człowieka nie jest wcale wiążący się ze zwierzęcą stroną ludzkiej natury stan zauroczenia, ale wytrzymująca próbę czasu przyjaźń i niezmienne oddanie drugiej osobie. Nie rozumiem określenia “miłość się wypaliła”. Prawdziwa miłość przecież właśnie na tym polega, że trwa niezależnie od zmian, jakie zachodzą w nas i dookoła. Czy rzeczywiście jedynie pożądanie może sprawić, że życie nabiera kolorów? A co z podnoszącymi adrenalinę pasjami ? Z radującą umysł rozmową? Z mniej lub bardziej wyrafinowanym okazywaniem uczuć i zainteresowania drugiej osobie? Ze wspólnym poznawaniem świata?

Nie przeczę, że istnieją ludzie o bardzo silnym popędzie seksualnym. Jednakże wierzę, że nawet taka osoba będzie potrafiła poświęcić się, jeżeli zajdzie taka potrzeba, i w skrajnym wypadku nawet zrezygnować z aktów miłości fizycznej. Cóż to jest w porównaniu z gotowością poświęcenia życia dla kogoś, kogo się kocha?

Jak napisał Freud, kultura jest źródłem cierpień. Jednakże to ona stanowi o naszym człowieczeństwie. Świadomość, że istnieje dobro wspólne, przekraczające wymiar jednostkowej egzystencji nadaje głębszy sens ludzkiej egzystencji niezależnie od tego, czy się wierzy w istnienie absolutu. Można oczywiście życie spędzić na dążeniu do zaspokajania wszelkich pożądań i kolekcjonowaniu wrażeń. Myślę jednak, że większą satysfakcję da ono, gdy energię zwrócimy ku drugiemu człowiekowi. Jeżeli znajdzie się choć jeden taki, który dzięki nam stał się bardziej szczęśliwy, będziemy mogli powiedzieć, że nie żyliśmy nadaremnie. A przyjemności? Zwykle warto je przeżywać, ale nigdy nie warto zabiegać wyłącznie o nie. Pamiętajmy: nowy wspaniały świat pełen był sytych, nieświadomych, nieszczęśliwych ludzi...
  Temat: Wrażliwość a samotność
marelo

Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 19315

PostForum: Samotność   Wysłany: 2012-11-02, 17:47   Temat: Wrażliwość a samotność
Mam nadzieję, że nikt się nie poczuje urażony, ale mam zupełnie inne wyobrażenie o wrażliwości
Według mnie nie jest ona ani przewrażliwieniem na własnym punkcie, ani ckliwością. (Osobę wrażliwą sentymentalizm scen filmowych, czy melodramatycznych piosenek ze względu na swoją sztuczność i trywialność powinien raczej rozśmieszać niż rozczulać.)

Wrażliwość to kwestia głębszej, ostrzejszej percepcji rzeczywistości, a także umiejętność odkrywania magii w tym, co zwyczajne, na przykład dostrzeżenia mrówki mocującej się ze źdźbłem trawy czy kolorystycznej różnorodności motylich skrzydeł. Prawdziwie wrażliwa osoba nie trwa jednak w czczym zachwycie nad tego rodzaju faktem, lecz biorąc go za punkt wyjścia, potrafi się zdobyć na ogólniejszą refleksję.

Z tak rozumianą wrażliwością łączy się zwykle subtelne poczucie humoru, bogactwo wyobraźni, względność wobec innych, niechęć wobec hałasu (zgodnie z tą paradoksalną prawdą, że gdy muzyki słucha się cicho, więcej można usłyszeć).

Nic więc dziwnego, że wrażliwość łączy się z samotnością, bo jak wielu jest tego typu wrażliwych ludzi?
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS