Samotność

Za dobre przyjęcie wszystkim dziękuję
czego tu szukam jeszcze nie pojmuję
i co tu znajdę przewidzieć trudno
jednak zapewne nie będzie nudno :)

że gdy zaśniesz, ktoś delikatnie może przykryć cię kocem
że gdy powiesz - dziękuję ci że jesteś, możesz usłyszeć - to ja dziękuję
że gdy płaczesz ktoś może przytuli cię najmocniej jak tylko facet potrafi i mimo to nie przestaniesz oddychać
że gdy ktoś cię rani, ktoś może stanąć za twoimi plecami
że moje kręcone włosy są najwspanialsze na świecie
że jak przytyje może nie być żadnego tłuszczu tylko erotyczna powierzchnia użytkowa ;)
że związek jest jak ogród, w niezagrabionym potykasz się o suche liście, niepodlewane w nim życie usycha, nieprzycinane róże staję się kolczastymi zaroślami, niepielone ścieżki zarastają, z czasem nie umiesz trafić pod ukochaną jabłoń
że nie to co masz, a co z tym zrobisz
że odpowiadasz za to co mówisz, a nie to co on zrozumiał
że zazdrość staje się powodem do szaleństwa
że gdy bierzesz tylko dając, stajesz się naga
że gdy jesteś naga, nie masz nic do odkrycia

Witajcie.
Zarejestrowałam się tutaj, bo czasami (zbyt często) nie mam do kogo gęby otworzyć. Nie tylko po ty żeby pomarudzić o samotności, ale tak zwyczajnie - pogadać dla samego pogadania.
Lubię kapustę kiszoną, zwierzęta i pośpiewać (raczej jak nikt nie słyszy).
Trudno w realu kogoś poznać, nie mam pojęcia jak poznaje się nowych ludzi :P
Samotna w pubie podchodzi do gościa przy barze i mówi: cześć jestem corgi, mam 37 lat ale czuje się na 20, pewnie mam celulit ale jestem szczupła i nie widać, miałam faceta przez 15 lat ale on mnie nie chce, zakumplujemy się? ;)