Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.
Znalezionych wyników: 7
Samotność Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Byliście zakochani?
abandoned

Odpowiedzi: 303
Wyświetleń: 49471

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2014-03-21, 19:03   Temat: Byliście zakochani?
Shadow06 napisał/a:
Co mam zrobić żeby nie wyjść przywiej znowu na dupka ?


A jakim sensie poprzednim razem na niego wyszedłeś? Napisz coś więcej, w przeciwnym razie nikt nie będzie wiedział, jak Ci pomóc. Lecz jeżeli chodzi tylko o problemy z przełamaniem się, no to raczej nie jest "wychodzenie przy niej na dupka".
  Temat: Dziewica czy doświadczona?
abandoned

Odpowiedzi: 106
Wyświetleń: 19141

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2014-03-19, 14:49   Temat: Dziewica czy doświadczona?
Jedno i drugie jest ważne. Jak dla mnie musi zaistnieć najpierw miłość, zanim będę skłonny kochać się z dziewczyną (i tak w sumie w każdym przypadku być powinno). Nie można jednakże zapomnieć o fakcie, że potrzeba seksualna jest potrzebą fizjologiczną i nie można wobec niej przejść obojętnie. Kończąc swój offtop... Dla mnie jest obojętne czy dziewczyna jest doświadczona, czy jest dziewicą, jeśli ją kocham.
  Temat: Dziewica czy doświadczona?
abandoned

Odpowiedzi: 106
Wyświetleń: 19141

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2014-03-18, 21:53   Temat: Dziewica czy doświadczona?
Są i chcą, tylko nie mają jak :-|
  Temat: Byliście zakochani?
abandoned

Odpowiedzi: 303
Wyświetleń: 49471

PostForum: Miłość i związek   Wysłany: 2014-03-14, 03:14   Temat: Byliście zakochani?
Trzykrotnie i za każdym razem bardzo nieszczęśliwie.
  Temat: To ja też Was witam (;
abandoned

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 1027

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2014-03-12, 20:03   Temat: To ja też Was witam (;
No hej, witaj na forum :oczko:
  Temat: Czy przyzwyczaiłeś/przyzwyczaiłaś się do swojej samotności?
abandoned

Odpowiedzi: 85
Wyświetleń: 15343

PostForum: Samotność   Wysłany: 2014-03-12, 12:46   Temat: Czy przyzwyczaiłeś/przyzwyczaiłaś się do swojej samotności?
Nie, nie przyzwyczaiłem się do niej i nie mam zamiaru się przyzwyczajać (godzić się na to). Z moich kilkuletnich obserwacji wynika, że głębsze relacje z ludźmi są mi (i nie tylko) potrzebne do życia niczym tlen, ich brak powoli mnie zabija.
  Temat: Witam
abandoned

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 712

PostForum: Przywitania   Wysłany: 2014-03-11, 23:23   Temat: Witam
Witam Was,

Jak na pewno wszystkich (a przynajmniej wielu) z Was sprowadziło mnie na to forum jedno... samotność, której mam dość :C

Jestem 22-letnim człowiekiem, który w życiu już trochę przeszedł. Tak w dużym skrócie... Odkąd pamiętam, ciągle mam problemy z adaptacją wśród ludzi (zwłaszcza w dużych grupach). Zawsze wolałem spędzać godziny nad jakimś zainteresowaniem i "rozbierać jakiś temat na czynniki pierwsze". Miałem trudne dzieciństwo, zwłaszcza jako uczeń. Nie byłem osobą lubianą, raczej postrzeganą jako dziwak. Na porządku dziennym były jakieś przykre docinki, śmiano się ze mnie. Zdecydowanie najgorszym momentem w tym wszystkim był okres gimnazjum, kiedy to znęcano się nade mną psychicznie i fizycznie (to, że jeszcze wtedy jakoś to zniosłem, to chyba cud). Zacząłem się wtedy izolować (jak tylko mogłem) od ludzi, popadłem w uzależnienie od komputera (z którego po dziś dzień coś jeszcze zostało). Próbowałem z tym wszystkim walczyć, zwłaszcza wtedy, kiedy się zakochiwałem. Te momenty zaczęły sprawiać, że poczułem silną potrzebę, aby porzucić samotność. Niestety nie było to łatwe, kilkukrotnie po nieudanych próbach zamykałem się z powrotem w sobie, popadłem w depresję, porzuciłem naukę (co prawda studiowałem później przez pewien czas, ale zabrakło mi siły). Martwi mnie i dołuje fakt, że moje relacje z ludźmi często bywają płytkie, a te które bywały głębsze, szybko się kończyły.
Obecnie jestem świeżo po kolejnym zawodzie miłosnym, z wieloma spiętrzonymi potrzebami, które "aż krzyczą, by je zaspokoić". Czuję, że mam coraz mniej (resztki!!!) sił, by jeszcze walczyć o swoje życie i leczyć się (depresja, zaburzenia lękowe, do tego zespół Aspergera, uzależnienie od komputera, palenia i sypiący się organizm).

Jedyną nadzieją pozostaje dla mnie nawiązanie i utrzymanie głębszych relacji (nawet kilku(nastu) + związek), bo jak zauważyłem, tylko wtedy dostaję pewny zastrzyk sił i cokolwiek mi się chce. Po cichu liczę na to, że uda mi się zrobić to tutaj.
 
Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS