Samotność

Soundtrack z filmu "Donnie Darko" - "Mad World" ;x

Hej ;3 chętnie poznam nienormalną osobę do nocnych rozmów na tematy filozoficzne ;3
Brzmi śmiesznie? Być może ;>
Jestem 18 letnią romantyczką z Łodzi, piszę piosenki i gram na gitarze więc równie dobrze po jakimś czasie znajomości można pomyśleć o jakimś wspólnym graniu ;3
Najchętniej poznam osoby w przedziale wiekowym 18-22, nie jest to kwestia tego, że nie cenię starszych osób, tylko po prostu zazwyczaj jest znacznie więcej wspólnych tematów z rówieśnikami i też ewentualne spotkania nie są takie krępujące ;)
Skąd? Najlepiej Łódź albo okolice, ale inne części kraju też wchodzą w grę, wydaje mi się że przyjaźń czy zrozumienie nie są ograniczone kilometrami ;>
Jak coś proszę pisać na PW, ale na własną odpowiedzialność ;3

Jeśli mogę się wtrącić w dyskusje, to według mnie wiele jest takich osób, które czują że nie są z "tej" epoki, ale jak się bliżej przyjrzeć to mało osób potrafi przyznać do jakiej by pasowało, bo każda ma przecież swoje za i przeciw( z jednej strony chciałabym być księżniczką w zamku w otoczeniu książąt, a drugiej mogłabym być wydana za znacznie starszego mężczyznę wbrew woli, dla dobra kraju) ;3 W pewnym sensie wydaje mi się że ludzie tęsknią po prostu za ideałami, które dane epoki realizowały, co jest dość jasne.
Jednakże wychodzi również na to, że tak długo jak będą ludzie ceniący dalej te ideały one nie umrą.Nawet jeśli mało jest osób które wyznaje podobne ideały, tak naprawdę to świat kreują ludzie, a nie świat ludzi.
Pozostaje tylko kwestia tego że samemu jest po prostu ciężko, bo każdy chce zostać zrozumiany ;)

Koszykówkę, strzelectwo, trochę walki mieczem (kendo) i podstaw samoobrony, może jeszcze kilka sportów które były tak przelotne że nie ma potrzeby tu nawet o nich pisać. Różnie to bywało, lubię próbować nowych rzeczy i poznawać nowe osoby ;) Raz, poszerza to horyzonty, a dwa, nigdy nie wiadomo gdzie znajdzie się swoje miejsce ;3
Vyar właśnie tego że poczuje się jak u siebie bym się obawiała, bywam gadatliwa ;3

Może zacznę od tego, że nie do końca byłam pewna czy zaczynać tutaj nowy temat, ale zauważyłam że sporo osób tak robi, więc postanowiłam zrobić podobnie ; )
Ciężko mi było podjąć decyzje czy napisać zwykłe "cześć" czy też może napisać coś więcej. W końcu postanowiłam zrobić to drugie ;3
Długo zajęło mi odkrycie tego, że samotnym można być nawet w tłumie. Większość czasu po prostu zajmowało mi rozmyślanie jak mogłabym nazwać pustkę którą czuje, bo przecież nie można być samotnym mając wkoło siebie ludzi, prawda?
Wydaje mi się że po prostu stało się to, przez to że poczułam się wyobcowana spośród innych, zagubiłam się gdzieś pośród tego codziennego życia, które zaczęło mi się wydawać po prostu mglistym zlewającym się snem.
Szukałam wielu rozwiązań, próbowałam wielu rzeczy, grałam na instrumentach, rysowałam, pisałam opowiadania, chodziłam na różnego rodzaju treningi, ale to nadal nie było to... ;3
No cóż, wywodzić się bardziej będę być może w innych tematach, bo zauważyłam że jest tutaj dość sporo całkiem interesujących, a zanudzać też zbytnio nie chce ;)
Więc w skrócie tak jak w tytule, Witam ;)