Samotność

Ja noszę okulary od początku podstawówki. 3 lata temu wada mi się zatrzymała, ale od zeszłego roku znowu się draństwo ruszyło, aktualnie -7 (ale podobno moje okulary nie wyglądają jeszcze jak denka od słoików ;) ). Dostałam przez to zakaz jazdy konnej, biegania i kilku innych sportów, które lubię. A soczewki mnie jakoś nie przekonują, nie pasuje mi grzebanie sobie w oczach. ;)

Cześć :)

Hmm będzie jakieś 6 lat regularnego grania. Miałam kiedyś epizod perkusyjny, ale bardzo szybko się skończył. ;) Nagromadziłam w domu kilka bębnów i cóż... te rzadziej wykorzystywane czasem zamieniają się w stołki/podstawki/podpórki/stoliki... nieograniczone możliwości ;)

A ja witam wszystkich, którzy się witają i dziękuję za przywitanie mnie ;)

Rozmowa to całkiem niezły pomysł. :) Możesz spróbować na spokojnie, bez wyrzutów spytać co się dzieje i powiedzieć o tych sytuacjach, które cię dotknęły. Jeśli to nie poprawi waszych relacji, to przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz.
Ja żałuję, że nie pogadałam otwarcie z moją przyjaciółką kiedy nasze relacje zaczęły się psuć.
Moim zdaniem nie kończ długiej i ważnej znajomości bez próby wyjaśnienia sytuacji. :)

Moją największą pasją jest gra na bębnach (dla ścisłości - nie perkusja, tylko congi i cajon:) ).
Mogę grać bez przerwy, już mam chyba znieczulone ręce i uszy ;)

Rozejrzałam się, stwierdziłam, że całkiem tu sympatycznie, więc teraz pora się przywitać. :)
Witam wszystkich:)