duenderosa Hey dopiero teraz wróciłem,A jak tam udał się koncert Tobie było fajnie?? Co myślicie o tym by np wybrać się na jakąś imprezkę do jakiegoś klubu w Warszawie podczas której można by było się poznać w realu wszystkich chętnych proszę się o wypowiadanie na ten temat:-)Czas i miejsce jest do dogadania się
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-12, 23:18
Hej,
w zeszłym roku było lepiej... ale może dlatego, ze grało moje ukochane Cree.
W tm roku ubawił mnie Magnetar (koleś od lat chodzi w tej samej skórze i kowbojskich butach... ale sympatyczny z niego wokalista).
Cóż, spokojna impreza, nie było atmosfery szaleństwo, no może trochę Lombard ją rozgrzał...ale wzruszyłam się na kilku kawałkach... a zwłaszzca "Przeżyj to sam".. uczyłam się na tym kawałku grać na gitarze :))
Znam go w gwarze śląskiej (kocham Hanysów :)))...co zresztą zaowocowało tym , ze zaczełam zgłębiać tę gwarę i czasem "godam jak nie gorol" :)
A pomysł z koncertami...czemu nie.. będzie KULT w grudniu w Stodole, albo Dżem na święta :)) jestem za
duenderosa, Czyli jednym słowem udany w miarę weekend to dobrze To widzę że zamieniasz się powoli w Hanysa Tylko patrzeć jak zaczniesz godoć jak Hanys nam tu na forum
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-13, 11:52
nooo "W antryju na byfyju stała szolka tyju" :)))
co znaczy tyle co w sieni na kredensie stała szklanka herbaty :))
A co do koncertów to mam ochotę na Comę 2 .12 w Stodole (chyba)... ktoś chętny?
Ja w sumie jeżeli będę w Polsce to na pewno skorzystam z tej propozycji to w razie czego odezwij się do mnie jak będziesz się wybierała tam to się dogadamy co i jak i o której
Odnośnie pytań o gitarę... u lata świetlne temu się uczyłam :)
Sama, pamiętam jak palce miałam popękane...uczyłam się na prostych piosenkach Perfectu, (są takie fajne rockowe śpiewniki)
na początku jest trudno...ale Achaja.. dasz radę.
Ja wirtuozem nie jestem... (żałuję, że nie porafię grać klasycznie, tylko na akordach), ale na ogniska się przydaje :))
Publicznie też zdarzyło mi się występować... w kościele
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-14, 08:53
Achaja, na marzenia nigdy nie jest za późno!
Ja w przyszłym roku chcę zrobić prawko na motor (tak, tak, wkraczam w wiek, kiedy się marzy chopperze :))))
Imreza zamknięta? Coś ty...poza tym dajmy koledze jakiś wybór
Lecę kupić bilet na Comę...
Miłego tygodnia wszystkim! I nie poddawajcie się jesiennej melancholi! Już za 4 miesiace będzie WIOSNA, kocham wiosnę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach