Jestem introwertykiem, który nie potrafi rozmawiać z ludźmi, dokładniej pisząc to rozmowę prowadzić potrafię, jednak jeżeli nie mam jakiegoś konkretnego tematu na myśli, to totalnie nie wiem co napisać. Jak już mi się skończą tematy to się zacinam i nie potrafię kontynuować rozmowy. Niestety powoduje to, że nie potrafię stworzyć związku, który by przetrwał dłużej niż dwa tygodnie... Dlatego staram się nauczyć rozmawiać na tematy, które dla mnie są bez sensu i są o niczym, ale pomagają ciągnąć rozmowę bez krępującej ciszy. Jednak idzie mi to bardzo ciężko, ale jak to się mówi "nie odrazu Rzym zbudowano" i mam nadzieję, że kiedyś się rozkręcę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach