Normalnie centralnie mam podobny dylemat. Więc aby nie dumać zwyczajnie :
1. Biorę cyfrówkę i na rynek zrobię jej zdjęcie z ŚW. Mikołajem, bo wiem że nie ma! :)
2. Zapraszam do kina studyjnego, może ares, na film (wcześniej obczajam co by chciała zobaczyć)
3. Potem na pyszną kawę cynamonową i na szarlotkę na ciepło z lodami!
4. Wiem, ze na koniec pewnie fundnie mi grzane piwo lub wino, bo ostatnio mówiłam jej, ze nigdy nie piłam.
Tak oto zamierzam spędzić wieczór mikołajkowy ze swoja jedyną przyjaciółką! :)
Nie bawię się w jakieś prezenty, jeżeli wiem, że aktualnie niczego nie potrzebuje.
Pomyśl, czego mu brakuje, na co oszczędza, możesz mu wtedy podarować świnkę/ skarpetę z odpowiednia kwotą pieniężną, co chciałby zrobić, pójść etc. Nie ważne jaki prezent, ważne żeby był od serca a nie na odczep się... Jak mu masz zamiar kupić kolejny płyn do golenia, kolejny t-shirt, to już lepiej zrób rożek ze słodyczami,kup olejek do masażu i wymasuj jego zapewne obolałe ciało
Opcji jest dużo, wystarczy tylko chwile zastanowić się czego aktualnie chce/potrzebuje obdarowywany.
Ostatnio zmieniony przez Dreamska 2012-12-02, 22:11, w całości zmieniany 1 raz
hmmm nie znam go, nie wiem co lubi i wiele i jaka cena wchodzi w grę i co już ma :P
lenazkiw [Usunięty]
Wysłany: 2012-12-03, 16:51
dzięki za propozycje:) wyśle mu własnoręcznie zrobioną kartkę z ciepłymi słowami i kupon na totka:P heh może mu się poszczęści:P jeszcze nigdy nie dostał odemnie listu tradycyjną pocztą więc pewnie się zdziw i szeroko uśmiechnie:) może jeszcze jakiegoś małego czekoladowego mikołaja dorzucę:P jak widać budżet mam bardzo ograniczony:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach