Ja znowu często wychodze z domu i udaje sie w miejsca ktore maja dla mnie jakies duże znaczenie (wspomnienia) no i myśle godzinami o byle czym .
Karolina [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-01, 22:13
Zastanawiam się co mogę uznać za dziwny nawyk
Przyznam się przed Wami do :
-obsesyjnego sprzątania swojego mieszkania (pedantyzm podchodzący pod obsesję)
-mówienia do siebie (jak dotąd na szczęście tylko w swojej głowie)
-wspominania z uporczywością maniaka szeroko pojętej przeszłości (zdarzeń/sytuacji/osób)
Rowowa z sobą, komentowanie siebie heh tak jak najbardziej.
tylko raczej wtedy gdy raczej zrobię coś czego oczekiwałem po sobie że nie zrobię wiec zazwyczaj to obelgi do samego siebie
na przykład wpatrywanie się w twarz dziewczyn, oczy spokojne a zarazem niesamowite jak letnia burza, blask promieniujący ze oaz serce drży (uu dreszcz mnie przeszył na samo wspomnienie) wtedy mowie sobie takie i tym podobne słowa ,,co ty robisz '' , ,,poj.alo ci sie'' , ,,za to zostaniesz ukarany'' , ,,kara'' (wtedy najczęściej okaleczam się, lecz nie groźnie tylko jako kare)i wiele innych sytuacji, podobnych i niepodobnych. Bo jak inaczej zniszczyć ten instynkt>?
często tez gdy rozmyślam nad sensem bycia/istnienia i po co to wszystko to rozmawiam za sobą w myślach i na jawie ale nigdy nie dochodzę do odpowiedzi bo w tym przypadku jest zbyt wiele aspektów do przeanalizowania i porostu mózg się z przesilenia wtedy nadchodzi uświadomienie jaki jestem tępy, jaki rodzaj ludzki jest tępy na świadomość istnienia daje łatwo sie omamić lub wolą być omamieni przez rząd, religie, lub inna instytucje której tylko jedno w głowie władza nad innymi. eh ale to już nie na temat.
Często podejmuje tematy na temat końca świata, czy szatana, nie wiem skąd mi się to bierze, ale jakąś obsesje mam na te tematy, nie żebym był satanistą, ale sam tego nie rozumiem.
Kiedy śpię muszę wszystko mięć obok siebie, telefon, pilot, laptop, i trochę dalej tv
Obgryzam usta, i też gadam do siebie ( pocieszyłam się czytając wypowiedzi, że nie ja jedna tak mam) i też obgryzam skórki wokół paznokci, a potem krew się leje strumieniami:)
Tutiki [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-08, 16:38
hmm... no to ja się przyznam..
się nie mogę zebrać w sobie
jak mnie ktoś gdzieś ktoś mija ( zwłaszcza facet) to wciągam głęboko powietrze i wącham
uwielbiam zapach męskich perfum
Wiek: 58 Dołączyła: 22 Cze 2012 Posty: 145 Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-07-09, 19:35
No dobra,przyznam się - gadam z psem na głos i z kotami,w skrajnej samotności nawet wydaje mi się,że odpowiadają,no i chodzę do lasu i gadam do siebie.
ja również mówię sama do siebie, ale w myślach i bardzo szczegółowo analizuje różne sytuacje, które się już wydarzyły - często dostrzegam nowe aspekty sprawy... czasem wyobrażam sobie różne scenariusze, co się stanie, jak postąpię w ten sposób, a co jak w inny... a do tego też zawsze witam się ze kotami na podwórku no i z moimi kwiatkami, gdy wypuszczają nowe listki zawsze mówię "hej!" i się uśmiecham...
No dobra,przyznam się - gadam z psem na głos i z kotami,w skrajnej samotności nawet wydaje mi się,że odpowiadają,no i chodzę do lasu i gadam do siebie.
A już myślałam że tylko ja tak mam...uff Jestem też święcie przekonana, że mój pies mnie doskonale rozumie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach