Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-01-11, 16:54 Słowa
Dzielcie się słowami, które Was wkurzają i/lub irytują, lub przeciwni cieszą i lubicie je słyszeć :)
a) wkurzają:
-nic nie wiesz o życiu
-jak będziesz dorosła to pogadamy
-kierujesz swoją energię w złą stronę
-z tym idź do dyrekcji (kiedyś wkurzało, jak dyrektorem szkoły był maż nauczycielki, która używała tego sformułowania kilka razy e ciągu lekcji)
-nie buntuj się
-rób co chcesz (wrr to jest najgorsze)
- z Tobą się nie da rozmawiać, od razu się kłócisz ( w rozmowie z mamą, kiedy po prostu mam swoje zdanie)
- i do tego słowa, kiedy ja podaję tysiąc argumentów (rozsądnych najczęściej), a w odpowiedzi słyszę "masz tylko 15 lat"
-pani Beata chce z Tobą porozmawiać (a zapytana czy muszę rozmawiać jeżeli nie chcę słyszę) "Ona i tak cię znajdzie"
b)cieszą:
-ja to naprawię!
-"kradzieju"
-kiedyś byłaś taka grzeczna i spokojna
-a wiesz, ze Cię lubię?
-kolorowych snów bez Jacka Spicera
-oddaj mi mojego misia!
-jesteś najfajniejsza siostrą na świecie
-nie płakaj, jutro będzie jeszcze gorzej (4 letnie dziecko potrafi pocieszyć jak nikt inny)
-TULIMY!!!
-Chodź do mnie ty czekoladowy potworku, tulisiu :)
Od dawien dawna znienawidzone dzięki rodzicom, nauczycielom i ostatnio takim portalom jak komixxy
-Nie pyskuj!
No i reszta
-Będzie dobrze (jasne że nie będzie)
-Po burzy, wychodzi tęcza (nie zawsze)
-Nie wiem (na pytania dotyczące życia od własnej rodzicielki)
-Nie patrz na innych, patrz na siebie...a później-Inne dzieci to robią tak (od rodziców)
-Jesteście tacy sami (o mnie i o moim bracie, dla mnie bardzo bolesne)
-Rób co chcesz (tak jak u Ever...w praktyce ma wywołać wielkie wyrzuty sumienia)
-Jak odejdziesz to... (spadek bo byłym)
-Uśmiechnij się (powtarzane w koło)
-Musisz (ja nic nie musze, to słowo działa na mnie buntowniczo, robię na przekór zawsze)
...i pewnie wiele innych jak przypomne sobie to dorzucę
Te które cieszą
-Kocham Cię
- K...a mać, weź się w garść
-Umiesz liczyć, licz na siebie
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 63 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-01, 12:43
Tego nie lubię:
- Tobie to łatwo mówić - zawsze mam wrażenie, że osobie która to mówi wydaje się iż podano mi wszystko na tacy i samo w rączki wpadło.
- nie da się! - zazwyczaj mówią tak Ci, którym nic się nie chce
- nie, bo nie! - tego chyba nie trzeba tłumaczyć
Oczywiście też mam w pamięci częste komentarze rodziców z mojego dzieciństwa:
- nie patrz na innych, tylko na siebie
- i ty też tam musiałeś być?
- nie i już!
Pozytywnie rozbrajające:
- Malutki, pomożesz mi?
- I z czego tak się cieszysz złośliwcu?
1.cpalas cos?/ powiedz co bralas to tez sprubuje -( Wydaje sie ze slysze to wtedy kiedy czlowiek zazdrosci bujnej wyobrazni:)
2.narcystyczne zachowanie - ( no tak ktos negatywny niewierzacy w siebie nazywa tym wszystkich pozytywnych ludzi)
3.przesadzasz ( wow a to ciekawe bo wydaje mi sie ze kazdy odbiera rzeczy wedlug swej skali i jak osoba niby przelicza czyjis bol? wedlug swojego wytrzymania?)
4. chyba nigdy nie mialas depresji w takim razie ( bo jestem tak silna ze wyszlam zniej sama?)
5. zachowujesz sie jak milionerka ( no kurde kazdy zasluguje by sobie cos kupic nie tylko milionerzy)
6. nienawidze kotow ( aja nienawidze ciebie)
7. nie zaslugujesz by byc z kim kolwiek/ powinnas byc sama- ( zamiast zrozumiec czyjes zachowanie i znalesc w tym swojej troche winy to lepiej krytykowac)
8. dzieci sa slodkie, jeszcze zmienisz zdanie zobaczysz ( shut up! skad mozesz wiedziec, wrozka nie jestes)
9. idz do psychiatry ( oh tak , bo wszystko czego nie moze ktos zrozumiec albo niechce to wysyla wlasnie tam by pozbyc sie obowiazku lub odpowiedzialnosci)
10. ile bedziesz miala jeszcze tych kotow? / poco ci tyle kotow? ( powiedzmy ze to moja rodzina)
11. ......
Pozytywne
1. jedziemy na zakupy
2. co bys chciala na obiad?
3. mam dla ciebie niespodzianke
4. niunia
5. chodz do swego pana
6.Meow ( miau) koci glos
Ostatnio zmieniony przez KiciKiciKici 2012-04-02, 14:11, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-04-02, 17:18
KiciKiciKici napisał/a:
8. dzieci są słodkie, jeszcze zmienisz zdanie zobaczysz ( shut up! skąd możesz wiedzieć, wróżką nie jesteś)
Właśnie, co mają ludzie do mojego "Nie będę mieć dzieci". Ja się dzieci boję, to takie wścibskie, wredne istoty, brr.
Cytat:
2. Co słychać?
Ja wtedy odpowiadam, tak dosłownie. Np.: siostrę, dżem, Ciebie, hałas, przejeżdżające auto etc.
Jaki masz inny sposób na rozpoczęcie rozmowy?
Nienawidzę, jak nauczyciele zdrabniają moje imię.
I jeszcze:
-"Wyłącz te idiotyczne wrzaski" - > ja gustów muzycznych innych ludzi nie komentuję.
-"Wiesz jak ja Cię lubię?"
Lubię:
-Mickiewiczówna baczność!
-Chodź na spacer
-Idziemy się drzeć?
nie lobię hmm
- rób co bo cie wydupco*
- siedzisz i się marnujesz poszedł byś na jakaś dyskotekę i wyrwał byś jakąś pannę (i tym podobne teksty)
lobie
- lubię wkurzać słowem dlaczego? lub po co? (na ciągłe słuchanie odpowiedzi do tych słów ja ponawiam pytanie często z dopowiedzenie czystki poprzedniej odpowiedzi)
- wszelkie słowa obelgi gniewu, złości i irytacji skierowane w mym kierunku są dla mnie jak przypływ energii tym więcej im więcej nienawiści w słowach
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2012-05-08, 21:33
Andskyru napisał/a:
- lubię wkurzać słowem dlaczego? lub po co? (na ciągłe słuchanie odpowiedzi do tych słów ja ponawiam pytanie często z dopowiedzenie czystki poprzedniej odpowiedzi)
- wszelkie słowa obelgi gniewu, złości i irytacji skierowane w mym kierunku są dla mnie jak przypływ energii tym więcej im więcej nienawiści w słowach
To się teraz ucieszysz. Fragment z badań naukowych dotyczących dzieci alkocholików:
"Wyniki badań wskazują, iż niemal połowę badanej młodzieży gimnazjalnej (48,3%) charakteryzuje skłonność do „obrzucania innych obelżywymi słowami”. Ponad sześciokrotnie częściej (83,3%) ten typ zachowań prezentują dzieci z rodzin dotkniętych problemem alkoholowym w stosunku do dzieci z rodzin bez problemu alkoholowego (13,3%).
Identyczny odsetek (50,0%) badanej młodzieży odczuwa przyjemność denerwując i doprowadzając innych do złości."
lobie
- lubię wkurzać słowem dlaczego? lub po co? (na ciągłe słuchanie odpowiedzi do tych słów ja ponawiam pytanie często z dopowiedzenie czystki poprzedniej odpowiedzi)
hehe, podobnie ma jak ty
nie lubię:
-nie pyskuj, od rodziców głównie
-dziwny jesteś, od znajomych, kiedy robię coś inaczej niż oni
-gdy ktoś mnie wyzywa, wtedy się gotuję, awantura gotowa, albo jeszcze gorzej
lubię:
- dzisiaj zjem...
- idę pobiegać
- ćwiczymy razem
- jedziemy na mecz
A mi się zawsze śmiać chce jak słyszę takie kościelne lub kapliczkowe śpiewki chodzi o ten tekst co jest ave maria
oni to śmiesznie śpiewają ave maryja
mi się to zawsze kojarzy że jakiś ave ma ryja
Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-07-11, 17:39
Andskyru napisał/a:
A mi się zawsze śmiać chce jak słyszę takie kościelne lub kapliczkowe śpiewki chodzi o ten tekst co jest ave maria
oni to śmiesznie śpiewają ave maryja
mi się to zawsze kojarzy że jakiś ave ma ryja
Bo słoń ma trąbę a Radio Ma Ryja
deleted [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-15, 22:03
Denerwuje mnie:
- weź się za robotę
- kiedy ktoś neguje to co powiem i swoje mi wpiera choć to ja mam rację
- żebyś wkońcu jakiegoś fajnego chłopaka sobie znalazła (to jest najlepsze i zawsze mi powtarzane przy wszelkich świętach przez kochaną babcie, aż mam ochotę krzyczeć)
A lubię:
- co tam malutka (moja mam która jest głowę niższa ode mnie)
- zdolna jesteś
- idź sobie posiedz ja to zrobię
nie lubię:
z czasów dzieciństwa
-nie!
-nie wolno!
-nie idź tam!
-chodź tu!
-nie jedz słodyczy przed obiadem!
-zjedz wszystkie warzywa!
-nie pyskuj!
-a jakie ty możesz mieć problemy!
-ty jeszcze mało przeżyłeś!
z podstawówki
-Łukasz "mały" (miałem w klasie 2 łukaszy, więc nauczycielka zarządziła podział na "małego" i "dużego". Nie wiem czemu ja byłem "mały", skoro byłem wyższy)
-to do odpowiedzi numer...
-Łukaszek ty to jesteś agencik. (słowa dyrektora. Wtedy wkurzały, dziś wspominam z sentymentem)
z lekcji polskiego w liceum
-Łukaszu...(Babeczka od polskiego odmieniała tak imiona, a ja tej formy nie lubię)
I dalej
-oj tam oj tam
-ogarnij(w każdej formie poza "ogarij się")
jako kibic arsenalu nie trawię słów
-jakość
-frustracja
lubię:
-co chcesz na obiad?
-może dokładkę?
-idziemy na piwo?
-zamawiamy pizzę?
-idziemy na stołówkę?
Generalnie bardzo ciekawy temat. Pewnie jeszcze sobie coś przypomnę to i dopiszę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach