Jeszcze inne spojrzenie na swój wiek ma się mając tyle lat co ja. A gradacja potrzeb, oczekiwań i wartości wręcz staje na głowie. Długie lata życia pozwalają przyswoić wiedzę , doświadczenie i tzw. mądrość życiową, ale... chyba nikt nie chciałby się ze mną zamienić??? Chyba że się mylę?
Jeszcze inne spojrzenie na swój wiek ma się mając tyle lat co ja. A gradacja potrzeb, oczekiwań i wartości wręcz staje na głowie. Długie lata życia pozwalają przyswoić wiedzę , doświadczenie i tzw. mądrość życiową, ale... chyba nikt nie chciałby się ze mną zamienić??? Chyba że się mylę?
Podejrzewam że może nie być wielu chętnych A to dlatego że biorąc twoje lata+ doświadczenie i życiową mądrość tracimy cała frajdę z lat kiedy możemy sami je zdobywać. Zabawne bo teraz też mi się wydaje że już zdobyłam tyle życiowej mądrości a zapewne za 20 lat gdy cofne się do tego okresu, okaże się że b.malo wiedziałam
Ja mam 29 lat . Co do umiejętności w obecnej pracy koleżanka opowiadała mi jak pewna Pani dzwoniła do niej bo miała ogromny problem.... nie umiała otworzyć maila. Więc to , że Pani działa na forum jest czymś fajnym i bardzo pozytywnym . Co do wieku jeżeli ktoś kogoś dyskredytuje ze względu na wiek, doświadczenia życiowe, czy to co przeszedł to jest zwykłym bucem !
Jestem samotna i dlatego "wskoczyłam" na forum żeby pogadać, posłuchać, chociaż troszkę zmienić przez to swoje życie. Trafiłam na forum na którym są sami młodzi. Bez urazy ale inne są rozmowy starszych a inne młodzieży. Inne tematy, zainteresowania. Ale gdy się tu rozejrzałam to doszłam do wniosku że bardzo fajnie gada się z młodymi. Macie świeżość, radość , inne problemy. Mimo wieku wiele mogę się od Was nauczyć. Sama też chcę być przydatna, mogę coś poradzić jeśli ktoś zechce. Młodość jest piękna i cieszę się że jestem pośród Was. Może się powtarzam ale fajnie tu jest.A co do umiejętności śmigania po internecie to chyba żadna sztuka, jak się chce to wszystko można.
[ Dodano: 2018-06-29, 21:51 ]
Szymon, dziękuję za dobre słowa.
chybakosmitka [Usunięty]
Wysłany: 2018-07-31, 20:06
45 lat mam na karku. Samotna byłam i jestem zawsze. Pośród ludzi, w moim długoletnim związku byłam samotna. Innymi słowy - ten typ tak ma.
Zmiany... Och, to nie jest tak, że ich unikam. Nie, nie. Zmieniłam w moim życiu wiele, wiele jest jeszcze do zmiany, wiadomo. Jednak niektóre kwestie są, moim zdaniem i mimo prób, niezmienne. Moje się alienowanie. Próbowałam się nie alienować. Bywało różnie: źle, bardzo źle, dramatycznie, dziwnie, wyjątkowo dziwnie.
Oczywiście, nie mogę wieść życia pustelniczego i chyba nie o to chodzi, żeby wieść takie życie. Jestem, po prostu, typem samotnicy.
I jak się okazuje - dobrze mi z tym. Naprawdę nie narzekam.
Ostatnio zmieniony przez cZŁOwiek 2018-08-01, 16:53, w całości zmieniany 1 raz
chybakosmitka [Usunięty]
Wysłany: 2018-08-01, 18:12
cZŁOwiek napisał/a:
Temat służy do podania swojego wieku...
zażartowałem sobie, a tu takie hejty.
Uch-och, Winnetou, chyba się nie rozumiemy.
W Tap Madl to przecież same piękności są. Kariera za pasem dla nich się kroi, medialna, zresztą i w modelingu, czy jak to się określa. Pieniądze, wielki świat, wielki Wszechświat stoi otworem przed pięknymi z Tap Madl. Skoro to jest hejt to ja już nie wiem, co hejtem jest, w takim że razie.
(A odpowiedź na pytanie - którym otworem świat i Wszechświat do tych pięknych stoi - zostawiam jako coś jakby niedopowiedzenie...)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach