Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Sunrise
2017-08-18, 11:26
Dziecinny dorosły
Autor Wiadomość
ZalatanyMilczek 
Milczący



Wiek: 36
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 99
Skąd: Kolwiek
Wysłany: 2014-09-10, 18:11   

Wydaje mi się że nie lubisz szybkości i piskliwości, i dlatego nie garniesz się do swojego "plemienia".

Szybkość i piskliwość są lubiane same w sobie, dowodzi tego olbrzymia ilość remixów typu "nightcore", które podlegają przyspieszeniu i podwyższeniu. Niekiedy daje to efekt jakby śpiewało dziecko, kiedy indziej - jakby śpiewał goblin.

Jeśli dobrze rozumiem: Tobie chodzi bardziej o klimat staroeuropejskiej baśni, a nie coś co kojarzy się z fantasy, Biblią, Japonią itp. Zatem Twoje zainteresowania powinny się naturalnie kierować w stronę, dajmy na to, filmów Disneya, albo Alicji w Krainie Czarów, która to książka ma trochę adaptacji filmowych i chyba nawet jedną "grową". Schemat dziewczyny wchodzącej do własnego świata (czy żyjącej w nim) jest powielany i stanowi rdzeń dla filmów, gier, książek... znajdziesz tam coś o czym pogadasz z większą ilością ludzi.

Motyw cudownych scen które tak Cię fascynują mógłbyś ewentualnie odnaleźć w poezji. Jeśli masz alergię na to słowo, to oswajaj się powoli - zacznij od Brzechwy. Też trochę poszerzysz horyzonty.

Śpiew - tu trudno mi oceniać i zarazem nie wiem czy mam ochotę podrzucać popularne zespoły, których sam jednak nie słucham. Na chłopski rozum powinieneś polubić Within Temptation, ale może ta pani ma za wysoki głos czy za szybko śpiewa jak na Twój gust. Kiedyś natrafiałem i na wolne wokale, ale nazw w tej chwili nie pomnę. Ale chyba o wszystkie te atrakcje możesz pomęczyć wujka Google, wstawiając w cudzysłów to czego szukasz (albo podpowiedzi których udzieliłem) i naciskając klawisz "Enter". Oczywiście nie wyczaruje Ci to przyjaciół, to "wyczaruje" tylko tematy na które będziesz mógł pogadać ze zwyczajnymi ludźmi
EDIT Przyszedł mi do głowy jeszcze OST do filmu wiedźmin - dosyć bajkowy.
Ostatnio zmieniony przez ZalatanyMilczek 2014-09-10, 18:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2014-09-10, 18:20   

Tak, Disneya bardzo lubię i Alicję w Krainie Czarów też. Adaptację grową ma, ale z oryginałem ma niewiele wspólnego, bo zrobili z tego horror. Choć takie zwykłe pewnie też są. Disney to oczywiście temat, na który jest większa szansa na rozmowę, ale dotąd nie trafił mi się żaden rozmówca, który stwierdziłby coś więcej niż ,,Król Lew był fajny". Kupiłem sobie nawet angielską wersję książki Alicji ze szczegółowymi opisami, skąd się co wzięło, ale jest napisane w taki staroangielski sposób, że ciężko się to czyta.
Za poezją nigdy nie przepadałem, wiersze to nie jest coś, co by mnie mogło wciągnąć. Wolę powieści. W tych scenach ważną rolę odgrywa też muzyka. Nie wiem, czy otwierałeś link, który wstawiłem parę postów wcześniej. A jeszcze pani Beata, od kilkunastu lat związana z obiema seriami ma coś takiego w głosie, że mogę jej słuchać godzinami.
Within Temptation nie znam, ale w wolnej chwili sprawdzę, dzięki za podpowiedź.
Wiedźmina znam i lubię. Serial był mocno krytykowany, ale moim zdaniem był całkiem niezły, poza paroma spartolonymi scenami.
Dzięki za podpowiedzi i szczegółową analizę moich wypocin.
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2014-09-10, 18:48, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
ZalatanyMilczek 
Milczący



Wiek: 36
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 99
Skąd: Kolwiek
Wysłany: 2014-09-10, 18:51   

Pomyślałem że w takim razie spodoba Ci się Cała masa utworów towarzyszących bohaterowi pewnej mangi, imię jego: Guts (w katakanie: Gatsu).

youtube com/watch?v=vZa0Yh6e7dw

youtube com/watch?v=988EsadiQWo

youtube com/watch?v=rYAL8numQDc

youtube com/watch?v=GLg_wp0IXoI

To są spokojne kompozycje, ale towarzyszą nieraz najgorszym scenom. Miej świadomość że w anime piękny sen często łączy się z koszmarem, jeśli więc chcesz nie tylko słuchac ale i patrzeć - to na własną odpowiedzialność. Tam po prostu nie ma decorum , sztuka to tylko środek do celu. Zresztą... i bez tego ten facet tworzy i piękniejsze rzeczy, tylko że raz radosne, a raz... jakby mniej, lub o wiele mniej. Dalej najlepiej szukaj sam. Możesz też zahaczyć o utwór "tristram".
Ostatnio zmieniony przez ZalatanyMilczek 2014-09-10, 18:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2014-09-10, 22:04   

Dzięki za propozycje. Teraz siedzę jeszcze w pracy, więc posłucham trochę później.

EDIT

Przesłuchałem, pierwsze dwa jednak zbyt spokojne, dwa ostatnie całkiem dobre. Within Temptation włączyłem parę piosenek i okazuje się, że znam je z radia, tylko nie kojarzyłem zespołu - też niezłe, moje klimaty. Ale najbardziej podoba mi się muzyka taka jak, na przykład, w grze Little Big Adventure:
youtube com/watch?v=_QECdKDMYIo
 
 
     
ZalatanyMilczek 
Milczący



Wiek: 36
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 99
Skąd: Kolwiek
Wysłany: 2014-09-10, 23:25   

O, LBA. Grałem, nie skończyłem. Druga część już mnie nie uwiodła :-) :-) Gdy miałem parę lat więcej to grałem już w Heroes, taka mała zajawka muzyczki:

youtube com/watch?v=HfUjlFDIFAk

Pozostałe są równie radosne. O coś takiego może Ci chodzić. A jeśli rozkosze Heroesów nie są Ci dane, to może to? youtube com/watch?v=F7vrs2WpRTA
czy youtube com/watch?v=BdZfTTmF3mQ
Ostatnio zmieniony przez ZalatanyMilczek 2014-09-10, 23:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2014-09-11, 07:32   

Herosów oczywiście znam (a kto ich nie zna?). Pierwsze dwa utwory fajne, ostatni trochę nudnawy. Takich utworów można znaleźć całą masę, głównie z gier, nie jest to problem. Trudniej znaleźć podobną muzykę ze słowami, choć czasem w bajkach się zdarza.
Lubię też czasami muzykę zwariowaną, jak z gry Neverhood lub zespołu Mitch&Mitch, czasem też fajna jest muzyka z horrorów - Silent Hill, Diablo, Ecstatica:
youtube com/watch?v=Ch5XHxOTDCo
Jeśli chodzi o normalną muzykę ze słowami to tu już mój gust jest dość szeroki, nie trawię tylko techno, hip-hopu i metalu.
Generalnie nigdy się nie zmieniam i mój gust też się nie zmienia. Jak raz coś polubię, to podoba mi się już zawsze. Np. Majkę Jeżowską uwielbiałem jako dziecko, a teraz w grudniu wybieram się pierwszy raz na jej koncert. I tak jest ze wszystkim. Ale nie znaczy to, że tkwię tylko w przeszłości, bo są rzeczy, które polubiłem dopiero parę lat temu i trzymam się ich nadal.
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2014-09-11, 08:12, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
ZalatanyMilczek 
Milczący



Wiek: 36
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 99
Skąd: Kolwiek
Wysłany: 2014-09-11, 14:18   

"Tristram", o którym wspomniałem powyżej, jest właśnie z Diablo. Możemy sobie nawrzucać takich linków od groma, skoro znasz rynek rozrywki od Heroesów, przez Diablo, do Silent Hill. Orientuję się jednak mniej więcej co lubisz najbardziej: muzykę w której słyszysz ciągły, miarowy lub nawet przyspieszajacy postęp, szczególnie taki który odbywa się małymi kroczkami. Choć ostatnio na pewno szukasz czegoś nowego i nie jesteś pewien. Upewnij mnie czy jestem na tropie, to będę mógł założyć czarne bryle jak David Caruso 8-) .
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2014-09-11, 14:56   

Ja mam bardzo dużo takich utworów i piosenek z bajek, gier, czasem z filmów. Również takie, których w internecie nie znajdziesz, bo nagrałem je prosto z telewizora i wyciąłem. Jak pisałeś o Tristram to oczywiście od razu skojarzyło mi się z Diablo, ale myślałem, że masz coś innego na myśli. Nie wiem, co Ty lubisz, dlatego nie daję za wiele linków.
Nowych rzeczy w tej chwili raczej nie szukam, mam masę tego co sam znalazłem i na razie w zupełności mi to wystarcza. Często zgrywam nowe piosenki z serii, które już znam, a które nadal są kręcone, więc nowości też mi nie brakuje.
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2014-09-11, 14:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
ZalatanyMilczek 
Milczący



Wiek: 36
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 99
Skąd: Kolwiek
Wysłany: 2014-09-11, 15:08   

OK, Gdybyś chciał jakiejś odmiany, to możesz np. zainteresować się wszystkim co towarzyszy settingowi fantasy. Wiem że od jakichś 15 lat rośnie popularność Tolkiena, u którego ratuje się nie księżniczki, a drzewa, gdzie Sam Gamgee patrzy na królika jak na kicajacy obiad itp., ale nawet u niego i jemu podobnych znajda się książki które traktują prawie tylko o elfach i ich cudownym świecie (chociaż i tam główny wątek to ratowanie jakiegoś boskiego drzewa światłości, albo skarbów :-x

Co do czytania rzadszych rzeczy: na pewno znasz polski komiks lepiej niż ja i wiesz jakie akcenty można znaleźć w Thorgalu, a jakie w Kajku i Kokoszu. Może jednak powinieneś szukać najwięcej w tym medium - w rysunkach siłą rzeczy powtarza się wiele prostych, ale fajnych fantazji z dzieciństwa (najdłużej trenowane ruchy). W literaturze najmniej przyziemne wątki odnajdziesz w oniryzmie, dużo go na przełomie XIX i XX wieku (myślę głównie o najwcześniejszym fantasy). Jednak rzadko udaje się znaleźć autorów którzy nie byli poetami, a opisywali coś w stylu tańca w chmurach. Oczywiście, część pisała zarówno poezję jak i prozę, i w tej drugiej były jakieś fragmenty jak ze snu, ale głównie groteskowe i koszmarne (przynajmniej takie znajdowałem w Młodej Polsce).

Niezwykłość i cudowność pojawiała się też u romantyków i pisarzy grozy. Nie lubisz horrorów, a ja bym powiedział że może nie trafiłeś na naprawdę dobre - nie tylko serio straszne, ale czasami, albo i przede wszystkim - ciekawe. Jeśli nie chcesz czytać, słuchać czy oglądać eksplodujących twarzy, wielkich zwierzorów, superostrych maczet czy duchów w białych prześcieradłach itp. to może sięgnij po największych klasyków: Stokera, Poego, Blackwooda, R. W. Chambersa, Lovecrafta, Roberta Blocha, F. B. Longa - poszukaj któregoś, albo jakiegoś polecanego wraz z nimi. Dzisiaj tacy faceci piszą scenariusze do filmów klasy B, w których groza i tak przegra z absurdalną głupotą bohaterów, hektolitrami keczapu i tekturowym efektem.Wtedy uczyli się operować słowem, nie obrazem, więc musieli opanować sztukę pobudzania wyobraźni. Jak chcesz to spróbuj.

Z muzyką to i tak już dalej nie wiem. Gdybym miał strzelać czego możesz nie znać, a jest bardzo popularne i mogłoby się spodobać to podałbym youtube com/watch?v=9pt7EWFF_T8 i youtube com/watch?v=VEAuMiKqP-4.

Pozdrawiam!
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2014-09-11, 15:29   

Ale ja nigdzie nie napisałem, że nie lubię horrorów :) Z gier - Silent Hill, Ecstatica, czy Diablo (choć to ostatnie nie wiem, czy się do horroru zalicza). Podobała mi się też zjechana przez recenzentów najnowsza gra Alone in the Dark. Z filmów głównie japońskie. To, że lubię się czasem wzruszyć przy pięknej scenie nie znaczy, że nie lubię nic innego :)
Depeche Mode znam, bo mój brat jest ich zagorzałym fanem od mniej więcej 20 lat. Lubię, ale bez przesady.
Dzięki za wszystkie porady.
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2014-09-11, 15:34, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
Kynoko 
Nowy


Wiek: 36
Dołączył: 28 Mar 2015
Posty: 29
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-03-29, 21:14   

Byłbym dumny z siebie potrafiąc tak jak Ty otwarcie mówić o sobie. Pomyślmy. Też lubię bajki, ale raczej te japońskie, anime, i uwielbiam deszcz. Zawsze zwalniam krok, gdy akurat jestem na dworze i pada.
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2015-03-29, 21:24   

Z tą otwartością to bym nie powiedział. Opisać to w internecie to nie problem, bo parę osób mnie wyśmieje i tyle, a jednak jest cień szansy, że się znajdzie kogoś podobnego. Ale nigdy o tym nie mówiłem na żywo, bo to byłoby samobójstwo. Jestem raczej uznawany za bardzo skrytą osobę.
Deszcz bardzo lubię, czym również nieraz narażam się na śmieszność. Niedawno zamiast pojechać autobusem to sobie poszedłem parę przystanków pieszo, bo akurat padało :)
Ja się nigdy nie zmieniam i myślę, że za 50 lat to wszystko co napisałem będzie nadal aktualne. I kij z tym, co sobie ktoś pomyśli.
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2015-03-29, 21:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
Irys 
Początkujący


Wiek: 32
Dołączyła: 08 Cze 2015
Posty: 150
Skąd: Śląskie
Wysłany: 2015-06-11, 06:58   

My się już znamy :-D
 
 
     
kamiledi15 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 148
Wysłany: 2017-08-16, 15:04   

Witajcie. Napisałem tu wcześniej megadługiego posta, ale uznałem, że nikt tego nie przeczyta, więc skróciłem.
Poznałem na tym forum osobę, która też lubi bajki - trochę nam się te rozmowy nie kleją, więc rzadko piszemy. Nigdy się nie spotkaliśmy.
Od 4 lat piszę też na GG z kolegą, którego na żywo też nigdy nie widziałem. Kiedyś potrafiliśmy pisać po parę godzin dziennie, mieliśmy wspólne zainteresowania. Ale teraz poznał nowe osoby i widzę, że odstawił mnie na boczny tor. Nasza przyjaźń stała się mocno jednostronna, bo on mi pisze, jak spędził dzień, ja to komentuję, doradzam, ale jego nie obchodzi, co u mnie słychać - kiedyś go obchodziło, teraz już nie, więc na razie przestałem mu pisać o sobie. Szkoda.
Poznałem też fankę osoby, która śpiewa w tym samym zespole, co moja idolka - każde z nas ma więc swoją idolkę w tym zespole, dlatego czasem jeździmy razem. Ale niezbyt często, bo ona mieszka bardzo daleko, więc może ze 2 razy w roku, zwykle jeżdżę sam.
Jeśli chodzi o moją idolkę, to moja wierność została doceniona. Jej szef i ona mnie polubili i mam z tego tytułu spore korzyści. Jeżdżę za nią setki kilometrów i jest naprawdę wspaniałą osobą, każdemu fanowi życzę takiego idola. I pomyśleć, że kiedyś nie wychylałem nosa z czterech ścian.
Tak więc moje relacje z ludźmi są odrobinę lepsze. Są 2 osoby, z którymi piszę, ale relacje nam się trochę sypią. Z inną się widuję co parę miesięcy, ale tylko na koncertach.
Pozostałe rzeczy się nie zmieniły - nadal oglądam animacje, tworzę własne figurki, dbam o kondycję fizyczną, tworzę grę, rysuję komiksy. Z nikim nie rozmawiam (oprócz tych rzadkich, kilkuminutowych spotkań), coraz rzadziej piszę z tymi dwiema osobami, relacje z rodziną też są marne. Po co to wszystko piszę? Nie wiem, ogólnie przestałem już cokolwiek pisać w internecie. Mimo tych dalekich wyjazdów coraz bardziej zamykam się w sobie. Może to mój ostatni post ever, ale chciałem to z siebie wyrzucić, swoje ,,sukcesy" i porażki...
Ostatnio zmieniony przez kamiledi15 2017-08-16, 16:14, w całości zmieniany 8 razy  
 
 
     
Amigo Vulnerable 
Moderator


Wiek: 28
Dołączył: 23 Sie 2015
Posty: 459
Wysłany: 2017-08-16, 16:03   

Ja przeczytałem megadługiego :-P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2024
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS