"Sięgając nieba, stojąc na ziemi mocno(...)"
Jestem człowiekiem który stara się sprowadzić marzenia do tej jedynej słusznej formy - czyli przełożyć je na rzeczywistość ;) Po to one w końcu są..
i skromnie się pod tym podpiszę, wystarczy chcieć :)
Mam listę moich marzeń!:) sukcesywnie skreślam kolejne pozycje.. i nie jest to takie trudne jak się wydaje, może dlatego, że moje marzenia są trywialne?:) ale za to moje..
Marzenia się spełniają jak to mówią. U mnie się to sprawdza, bo mam za łatwo w życiu. Odpowiednie myślenie prowadzi do realizacji marzeń. Dopóki twardo utrzymujemy, że marzenie się nie spełni to tak właśnie będzie. Nie dajemy szansy życiu być lepszym. Pozwólmy więc sobie na odrobinę luksusu poczynając od mniejszych życzeń, aby przekonać się jak to działa.
niepoprawny marzyciel, czasem jak tak siedze i zaczne marzyc jakby to nie bylo super gdyby sie udalo to albo tamto to sam nie wiem kiedy mi czas mija, chyba brakuje mi bardziej realnego spojrzenia na swiat
deleted [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-05, 21:33
Hmm.... i to jeszcze jaka :) Ale to przez to chyba, że jestem optymistką i moje marzenia nie są zbyt wygórowane. Obecnie mam jedno większe i powolutku z uporem maniaka dążę do jego spełnienia ;)
Jestem marzycielką jednak staram się już nie odlatywać tak w świat marzeń, jak kiedyś, za bardzo wtedy tracę poczucie rzeczywistości i się mocno gubię, a w dzisiejszych czasach może się to dla mnie okazać zgubne... ale mam pewne swoje marzenia, które staram się realizować i powolutku mi się to udaje...
Ostatnio zmieniony przez Mona85 2012-08-12, 09:41, w całości zmieniany 1 raz
Nie jestem marzycielem, raczej twardo stąpam po ziemi. Czasem marzę ale zdarza się to bardzo rzadko, zwłaszcza jak nad czymś pracuję i marzę jak to będzie działać jak skończę- jednak nie często się to spełnia i dlatego trzymam się ziemi :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
jednak staram się już nie odlatywać tak w świat marzeń, jak kiedyś, za bardzo wtedy tracę poczucie rzeczywistości i się mocno gubię, a w dzisiejszych czasach może się to dla mnie okazać zgubne... ale mam pewne swoje marzenia, które staram się realizować 
i powolutku mi się to udaje...
, lubię bujać w obłokach, gdy tylko jest na to okazja. Ale również wiem, że od tak się nie spełniają
