Cześć Wam mam na imię Dawid. Pojawiłem się tutaj szukając w internecie frazy ,,samotność'' która myślę, że jest mi bardzo bliska i jest moją ,,drugą połówką'' od kilku ładnych lat. Osoba, która była najbliżej mojego serca i zajmowała jego większość część odeszła na zawsze. Napisałem tutaj bo myślę że są tutaj osoby, które również każde wschody i zachody słońca przeżywają samotnie, pewnie są ludzie którzy mogli by nas wesprzeć, ale nie zawsze da się pokryć tą pustkę która w nas siedzi. Raz byłem tego bliski ale później bardzo przez to cierpiałem i teraz jest mi ciężko kogoś do siebie dopuścić. Samotność i częściowy smutek jest nieodłącznym elementem mojego życia ale również pojawia się jakaś nadzieje na to, że mogłoby być lepiej, że mogła by się pojawić osoba, która by mnie zrozumiała i której mógłbym zaufać. Jestem młodym facetem, który jest na studiach ale ,,samotność i jej ból'' może trafić w każdego nie zależnie od wieku aczkolwiek nikomu tego nie życzę bo nie jest to nic przyjemnego.
To taki mój mały wstęp na temat mojej osoby. Pozdrawiam tutejszych forumowiczów i życzę aby Was opuściła samotność(bo zakładam że są osoby, które również przez nią cierpią), a miłość sprawiła Wam szczęście(jest ciężko ją znaleźć ale jest do zdobycia)
Ostatnio zmieniony przez GodriQ 2016-04-10, 03:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach