Interesuje się ktoś fotografią przyrodniczą? Fotografuję głównie ptaki na razie tylko z podchodu. Przymierzam się powoli do stworzenia jakiejś czatowni, ale kompletnie się na tym nie znam. Może ma ktoś jakieś doświadczenia z tym związane? Znacie może jakieś ciekawe miejsca, gdzie jest dużo ciekawych gatunków, najlepiej niedaleko Mazowieckiego?
Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2013 Posty: 74 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-08, 21:56
cytrynka83 napisał/a:
Cóż, ja fotografuję, ale głównie makro, albo jakieś tam widoczki. Więc nie na taką skalę, jak ty Leander.
Nie przesadzajmy Tak sobie chodzę po parkach czy lasach i pstrykam, jak coś się trafi.
Makro też robię, ale to głównie motyle i czasem jakieś inne owady.
Poddrzewem napisał/a:
Chyba nikt oprócz ciebie niema takich zainteresowań.
Leander napisał/a:
Fotografuję głównie ptaki
Jedyne co mogę powiedzieć, nawiązując jako tako do tematu, że kiedyś się zajmowałem trochę hodowlą ptaków (różne gatunki).
A może hodowałeś kaczki karolinki? Ostatnio widziałem jedną w parku. Z tego co wiem, one żyją w Ameryce Północnej. Nie wiem skąd ona się u nas wzięła. Pomyślałem, że może właśnie z hodowli uciekła.
Mam w domu bardzo fotogeniczny "obiekt latający" (^^), ale mimo to moje doświadczenia są dosyć mierne, bo albo nie mam czym ewentualnego zdjęcia zrobić, albo moja papużka jest nadaktywna i znika z kadru, rozmazuje się czy też po prostu odfruwa.
To na pewno nie jest łatwe hobby - ale efekty muszą być niesamowite.;)
A może hodowałeś kaczki karolinki? Ostatnio widziałem jedną w parku. Z tego co wiem, one żyją w Ameryce Północnej. Nie wiem skąd ona się u nas wzięła. Pomyślałem, że może właśnie z hodowli uciekła.
Kaczki? Tak, ale takie zwykłe :D. Bardzo mi chodziło o ptactwo ozdobne typowo klatkowe/domowe. Jak na przykład Nimfy, Faliste, Nierozłączki(te bestie mają nawet 120kg uścisku w dziobie, a wyglądają tak niewianie) i jeszcze coś ale jakoś nie pamiętam nazwy. Kiedyś też trochę z ojcem hodowałem gołębi pawich...
Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2013 Posty: 74 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-11, 07:59
Z ciekawości poczytałem o tych ptakach, o których napisałeś. Podobno nimf nie można trzymać razem z nierozłączkami, bo mogłyby sobie krzywdę zrobić. Nie wiem na ile to prawdziwa teoria.
Może spróbuj przykuć czymś jej uwagę np. jedzeniem. Może wtedy będzie spokojna a Ty jeśli będziesz miała pod ręką aparat, zrobisz zdjęcie.
Wtedy wszystkie zdjęcia dokumentowałyby proces przeżuwania.;p
W robieniu innych trzeba chyba jednak trochę szczęścia. Na przykład raz udało mi się zrobić jedno, gdy ziewał i utrwaliłam otwarty dziobek.;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach